(ŚWIDWIN ) Uczniowie, nauczyciele i rodzice Szkoły Podstawowej nr 1 w Świdwinie wspierają ubogie dzieci w ramach akcji „Adopcja na odległość”.
Została ona zainicjowana przez Salezjański Ośrodek Misyjny, który prowadzi pracę w krajach Trzeciego Świata i stara się pomagać tamtejszej ludności. Księża wybierają najbardziej potrzebujące dzieci i młodzież, którym rodzice nie są w stanie zapewnić edukacji, a często nawet zaspokoić ich podstawowych potrzeb. Przeważnie jednak to dzieci osierocone. Opieką objęte są osoby w wieku od 6 do 25 lat głównie z Afryki, Ameryki Łacińskiej oraz Europy.
Do programu przystąpiła również świdwińska „jedynka”. W szkole odbyło się przedstawienie misyjne, przybliżające dzieciom problem głodu na świecie. Przeprowadzono także akcję charytatywną. Uczniowie wraz z rodzicami przygotowali kanapki, które następnie sprzedawali na terenie szkoły, a dochód przeznaczyli na wsparcie salezjańskiej akcji. - Zależy nam na tym, aby uświadomić dzieciom, że u nas dużo żywności się marnuje, podczas gdy w innych krajach jej brakuje – mówi dyrektorka SP 1 Iwona Kaźmierczak.
Pomoc ze Świdwina trafi do jednej z placówek dla osieroconych chłopców z Ugandy. - Oprócz nas ten program wspiera około 2 tysięcy osób i instytucji – mówi organizatorka akcji, katechetka z SP 1, Anna Kuzio. (szk)