(GRYFICE) Dla ks. kanonika, proboszcza parafii pw. Najświętszego Serca Pana Jezusa w Gryficach, Zygmunta Nogi, dzień 19 sierpnia br. miał podwójne znaczenie. Tego dnia minęło 49 lat od pierwszej Mszy św., zwanej prymicyjną, odprawianej po raz pierwszy w życiu każdego kapłana po wyświęceniu. Drugie znaczenie, to fakt iż dekretem abp. Zygmunta Kamińskiego z dn. 19 sierpnia br. ks. Zygmunt Noga zostaje przeniesiony na nową placówkę do Szczecina, gdzie terenem pracy duszpasterskiej będzie parafia pw. Zbawiciela.
Na pożegnalną Mszę św. przybyli księża z gryfickiego dekanatu i ci, którzy z ks. kanonikiem wcześniej współpracowali. Wśród licznie zgromadzonych wiernych obu gryfickiech parafii obecni byli również: w-ce przew. Sejmiku Zachodniopomorskiego Zygmunt Dziewguć, władze samorządowe Gminy Gryfice, dyr. Gimnazjum Nr 1 Zbigniew Hłąd, dyr. SP 4 Jerzy Kołodziejczak, dyr. Prywatnego LO Zygmunt Jędruszek, poczty sztandarowe NSZZ Solidarność i Związku Sybiraków, Chór kościelny z Płotów pod dyr. Marii Gródeckiej.
W homilii wygłoszonej przez proboszcza parafii pw. WNMP w Gryficach ks. kanonika Jerzego Sosnę między innymi dowiedzieliśmy się, że pierwszą prace duszpasterską ks. Zygmunt Noga rozpoczął w Szczecinie. Przez 24 lata związany był z parafią w Przelewicach, później z Węgorzynem i 15 lat z Gryficami, a teraz wraca do Szczecina, bo za rok obchodzi złote gody w służbie Bogu i wiernym kościoła katolickiego. Parafianie z Gryfic w ks. kanoniku zawsze widzieli dobrego człowieka, dobrego proboszcza i gospodarza, bo jeśli trzeba było i zdrowie dopisywało sam brał kosę do ręki i trawę przed kościołem kosił. Idąc za inicjatywą wiernych, razem z nimi wybudował Grotę Matki Boskiej Fatimskiej, gdzie 19 sierpnia br. odprawił pożegnalną Mszę św. Był i jest wspaniałym ojcem duchowym dla księży i nas ludzi, z naszymi problemami. Zawsze życzliwy i zawsze dostępny, niezależnie od pory dnia i nocy. Bo czasem i w nocy pukano po kromkę chleba, której nigdy nikomu nie odmówił, jak również nie wymawiał się brakiem czasu, kiedy jakaś zbłąkana owieczka chciała uklęknąć przy konfesjonale. Że tak było przytaczamy niektóre z podziękowań, jakie usłyszał od swoich owieczek wraz z pięknymi bukietami kwiatów.
„Drogi księże kanoniku! Drogi proboszczu! W naszej pamięci zawsze zostanie wspomnienie Twojej uśmiechniętej twarzy; wspomnienie Twojego dobrego serca; wspomnienie Twojej ojcowskiej dłoni; wspomnienie, że kapłanem jesteś. Niech Matka Boża daje Ci siły! Niech Duch Święty prowadzi! Niech każdy dzień niesie nadzieję. A modlitwa i wiara zwycięży” - mówiła Alicja Czerwińska z Katolickiego Stowarzyszenia „Civites Christiana”
„Drogi księże kanoniku. Ślady Twoich stóp Księże zawsze będą z nami. Bo Ty jesteś naszą ostoją, którego kochamy. Potrafisz zrozumieć człowieka zagubionego. Potrafisz pocieszyć i pomóc biednemu. W „Solidarności” zawsze będziemy trwali, bo Ty nas wspierałeś i wiemy, że w modlitwie będziesz wspierał dalej. Niech Maryja Królowa Polski Ciebie prowadzi, bo ty drogi Kapłanie byłeś, jesteś i będziesz z nami” - to słowa od członków gryfickiej „Solidarności”.
„Drogiemu ks. proboszczowi, oddanemu Przyjacielowi Sybiraków w Gryficach.
Wyrażamy ogromną wdzięczność za zaangażowanie i okazywaną życzliwość w czasie posługi duszpasterskiej w naszym mieście. Składamy również życzenia obfitości łask bożych i dobrego zdrowia na kolejne lata kapłaństwa.” - popłynęły życzenia od Związku Sybiraków w Gryficach.
„Czcigodny Księże Kanoniku!
W imieniu wszystkich uczniów Szkoły Podstawowej nr 4 pragniemy podziękować Księdzu Proboszczowi
- za każdą Ofiarę Mszy św.
- za głoszenie Słowa Bożego
- za cierpliwe słuchanie spowiedzi
- za nauki i wskazania
- za codzienny przykład życia
- za uśmiech, serce i nieustającą troskę o nasze rodziny
- za modlitwę i wyrozumiałość
- za to wszystko, co dziś trudno wyliczyć, a jest dowodem Twojego ofiarnego wypełniania powołania do służby Bogu i ludziom. Niech Chrystus Pan Ci błogosławi, a Matka Boża niech otoczy Cię opieką i obdarzy potrzebnymi łaskami. Bóg zapłać!”
Czy do tych wszystkich słów można jeszcze coś dodać? Jedno tylko zdanie: dziękujemy, że byłeś wśród nas. (r)