Fikcyjne etaty w samorządowej spółce
To, o czym napisała Panorama Gryficka w najnowszym wydaniu to kolejny skandal w otoczeniu burmistrza Andrzeja Szczygła, któremu podlega Zakład Gospodarki Komunalnej. Panorama napisała, że dwóch gryfickich dziennikarzy w ubiegłym roku, przed wyborami, zostało zatrudnionych na fikcyjnych etatach w ZGK. Mieli zostać zatrudnieni w ramach robót publicznych jako robotnicy gospodarczy. Jak wynika z tekstu, nie zajmowali się jednak robotami publicznymi, lecz dziennikarstwem. Redaktor naczelny Gryfickich Ech Krzysztof W. (posłużę się skrótem, jakiego używa Panorama, chociaż wiadomo o kogo chodzi) miał być zatrudniony od 17 października do 15 grudnia 2006 r. w ZGK w ramach robót publicznych, a po tym okresie, 20 grudnia, miał zarejestrować się w urzędzie pracy jako bezrobotny. Oszustwo miałoby polegać na tym, że Krzysztof W. w tym samym czasie był redaktorem naczelnym, będąc udziałowcem spółki wydającej gazetę.
Panorama podała, że drugi dziennikarz, Grzegorz G. pracował na fikcyjnym etacie w ZGK jeszcze dłużej. Panorama tak pisze o nim: „Desant z Kulis Trzebiatowskich. Zatrudnienie, Grzegorza G. nastąpiło w Dzień Dziecka i trwało aż do 21 listopada 2006, rzecz jasna w ramach robót publicznych i na etacie robotnika gospodarczego. Jak już pamiętamy, obowiązkiem robotnika gospodarczego ZGK jest pisać. Pisał więc na łamach Gryfickich Ech. Przy okazji, w stroju ozdobionym winietą tygodnika, z gustowną czapeczką na czubku redaktorskiej głowy wykonywał inne dziennikarskie prace na rzecz jedynego prywatnego tygodnika drukowanego w Gryficach. Egzekwując opłacone przecież usługi, zabierał burmistrz swym służbowym samochodem, niebrzydkim fordem mondeo, redaktora G. w podróże i rozjazdy, na imprezy, które redaktor relacjonował, bynajmniej nie krytycznie. I tak współpraca kwitła ku obustronnym pożytkom”.
Jeżeli to, co napisała Panorama jest prawdą, a zakładam że jest, to powinien to być koniec dziennikarskiej misji obu panów, których zresztą znam przecież osobiście. Od dawna uważam, że Gryfickie Echa wydawane są już tylko zarobkowo, bo żadnej misji i powinności dziennikarskiej nie realizują. Utrzymywały się dzięki pieniądzom, które dawał burmistrz pod przykrywką „alkoholówki”. Teraz okazuje się, że zarobkowanie poszło jeszcze dalej. Ale w takim razie po co wydawać gazetę. Przecież wygodniej i uczciwiej jest zatrudnić się w ZGK lub gdziekolwiek i zarabiać pieniądze nie oszukując czytelników, że robi się gazetę. Szkoda, że Krzysztof sam nie doszedł do takiego wniosku i nie zakończył honorowo swojej przygody z dziennikarstwem.
Jakie będą reperkusje tego skandalu? Burmistrz Andrzej Szczygieł kompromituje się coraz bardziej i ile jeszcze trzeba takich skandali, by zrezygnował z rządzenia Gryficami. To samo powinien uczynić pan Perużyński, który musiał o tym wszystkim wiedzieć i akceptować.
Mam przeczucie, że rządy gryfickich watażków dobiegają swojego kresu, tak jak dobiegają one w całym kraju. Układy pękają z wielkim hukiem. Coraz większymi krokami nadchodzi czas ABW, CBŚ, ministra Ziobry i prokuratora Kaczmarka. Nie ma żadnej przyczyny, by ominęły Gryfice. Prędzej czy później zapuka do bram i tego miasta. Gryfice przecież nie znajdują się na księżycu. Są częścią ojczyzny, którą wielu chce naprawić i wielu czeka na tę naprawę, by móc w niej normalnie żyć.
i zabrać się do roboty lenie.. Jak nie ma czasu na plotki to skąd one się tu biorą ? Chyba właśnie wy nie macie pojęcia o pracy, sobie stanowisko "obłatwiła" ja tesz
~
2012.03.05 07.20.31
Wystarczy tylko chcieć odejść ale wam to widocznie pasuje.
Musicie brać przykład z poprzednich pracowników:)a odeszło ich już dziesiątki jak nie setka:)
Można sobie polepszyć na lepsze??MOŻNA:)
~
2012.03.04 19.45.27
Dokładnie praca jak każda inna, więc jeśli komuś nie odpowiada nikt mu nie każe jej wykonywać, droga wolna
~
2012.03.04 18.51.03
ona tylko liczy kasę, a wy rubcie i nie narzekajcie
~
2012.03.04 18.42.56
Ojeeeeej wielka mi praca w dps.Matki Teresy się znalazły.Praca jak każda inna.
~R
2012.03.04 16.02.30
Jak nie ma czasu na plotki to skąd one się tu biorą ? Chyba właśnie wy nie macie pojęcia o pracy w DPS-ie
~
2012.03.04 15.46.08
mysle ze ktos kto pisze powyzej nie wie co znaczy praca W DPS ize tam nikt nie ma czasu na plotki w pracy a co do odejscia z pracy to juz p. dyr sie wypowiedziala o bezrobociu w gryficach wiec po co to daremnie rozwijac i ciagna to wszystko nie lepiej dac spokoj/?
~
2012.03.04 10.21.42
Czytając wasze forum, oraz wypowiedzi zastanawiam się co osoby piszące tu chcą wyrazić. Bo na pewno nie to że jest im aż tak źle, bo jak by tak było dawno by odeszły, raczej wydaje mi się że mają zbyt dobrze i na pewno zbyt wiele czasu wolnego w pracy aby zajmować się plotkami, przypuszczeniami, życiem innych osób
~
2012.03.03 14.27.20
ponoć tak porobiło się że prawo działa nawet wstecz, 21 marca zapowiadają DZIEŃ GNIEWU -zapraszamy!
~
2012.03.03 13.37.44
ACTA! MIŁEGO WEEKENDU, i o to chodziło.....poczytaj a zrozumiesz co stało się 01.03.2012
~
2012.03.03 11.07.12
Pelc głośno mówiła, że sobie stanowisko "obłatwiła" Później to już była lawina: kierowniczka żywienia, główna księgowa, kierownik gospodarczy, pracownik socjalny, kierowniczka zespołu teraputyczno-opiekuńczego z DPS 71. Pani M. nikogo nie zwolniła, wszyscy odeszli na "własną prośbę".Odeszli bo mieli dość a także mieli inną alternatywę, zostali tylko ci co musieli pracować, aha ale zostaly some przydupasy nieroby jak sama
~
2012.03.03 09.19.31
Ania, ładna pogoda prawda? Dzisiaj jest sobota a jutro niedziela, dobrze kumam?
~Ania..
2012.03.03 07.09.38
Głupota piszących..
~
2012.03.03 05.42.05
ani, serdecznie zapraszam do dyskusji....."dawaj" śmiało!