Prokuratura postawiła zarzuty burmistrz Węgorzyna i jej byłemu zastępcy
(WĘGORZYNO) Miecz Ziobry nad Węgorzynem – ciąg dalszy
To czego nie była w stanie zrobić przez dwa lata łobeska prokuratura, w dwa miesiące zrobiła Prokuratura Okręgowa w Szczecinie.
Miesiąc temu napisaliśmy, że ręka Ziobry zawisła nad Węgorzynem. Dzisiaj możemy powiedzieć, że w tej ręce pojawił się miecz sprawiedliwości. Była burmistrz Grażyna Karpowicz (i wybrana ponownie na obecną kadencję), sprawująca władzę w gminie Węgorzyno w kadencji 1998-2002 zasłynęła z tego, że w wyniku przeprowadzonych wtedy operacji zabudowane działki w Runowie Pomorskim (obręb Połchowo) trafiły do prywatnych spółek Mont Stal i Bioetanol. Władze, które objęły po niej rządy w kadencji 2002-2006 uznały, że było to klasyczne „przewłaszczenie” i skierowały wnioski, również w innych sprawach, do Prokuratury Rejonowej w Łobzie, zawiadamiając o podejrzeniu popełnienia przestępstwa. Ta umarzała je, a władze składały zażalenia do Prokuratury Okręgowej. Ta cofała wnioski do ponownego rozpatrzenia, a w Łobzie ponownie były umarzane. W końcu władze Węgorzyna zainteresowały sprawą senatora Jacka Sauka, który w tej sprawie złożył oświadczenie do ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ziobry. Odpowiedział mu zastępca Prokuratora Generalnego Jerzy Engelking, który poinformował, że sprawę „węgorzyńską” polecono nadzorowi Prokuratury Apelacyjnej w Szczecinie. Od tego czasu śledztwo nabrało przyspieszenia.
Toczące sie w V Wydziale Karnym prace zostały sfinalizowane pod koniec ubiegłego miesiąca postawieniem zarzutów czterem osobom: burmistrz Węgorzyna w kadencji 1998 – 2002, jej zastępcy, pełnomocnik gminy odpowiedzialnej za przejęcie nieruchomości przez prywatną spółkę i jednemu z lokalnych biznesmenów.
22 listopada prokuratura przedstawiła zarzuty Andrzejowi P. - zastępcy ówczesnej burmistrz, Annie O. - pełnomocnik gminy i przedsiębiorcy Mariuszowi S.
Andrzejowi P. i Annie O. przedstawiono zarzut z artykułu 18 w związku z art. 296 kodeksu karnego o popełnienie przestępstwa poprzez przekazanie mienia należącego do gminy firmie Bioetanol, co naraziło gminę na straty związane z wypłatą odszkodowania dla ANR. Mieli się oni przyczynić do odstąpienia działki w Połchowie, wiedząc, że przez 10 lat nie może być ona sprzedana, bądź przekazana na inne cele, niż komunalne. Mariuszowi S. postawiono zarzut prowadzenia prac budowlanych bez pozwolenia. Za przeprowadzone przez oskarżonego prace oświetleniowe odpowiadał również wiceburmistrz Andrzej P., któremu również postawiono taki sam zarzut. Cała trójka nie zgadza się z zarzutami.
29 listopada prokurator postawił zarzut byłej (i obecnej) burmistrz Grażynie K. Zarzut ten dotyczy, tak jak w przypadku jej zastępcy Andrzeja P., udziału w przekazaniu działki w Połchowie prywatnej spółce.
- Podejrzana odmówiła odniesienia się do zarzutów. - powiedziała nam rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej Małgorzata Wojciechowicz.
Wobec wszystkich podejrzanych prokuratura zastosowała środek zabezpieczający w postaci zabezpieczenia majątkowego i zakazu wyjazdu poza teren kraju. Sprawy mają wkrótce trafić do sądu. (gp)
no tak w koncu ktos na poważnie zajął sie ta sprawą, śmiesznie tylko będzie jak nasza Pani Burmistrz zamiast grzać fotel w węgorzyńskim urzędzie bedzie zmuszona "abdykować" i przeniść się w nieco skromniejsze apartamenty...