(ŁOBEZ) Trzy tygodnie temu podaliśmy informacje zaczerpniętą z komisji budżetowej dotyczącą wodociągów. Okazuje się, że popełniliśmy błąd sugerując się słowami jednego z radnych. Wyrok sądu w Szczecinie nie dotyczył tak jak podaliśmy zakładania wodomierzy głównych. Wodociągi przegrały sprawę dotyczącą obciążenia wspólnoty kosztami za dostarczoną wodę i odprowadzone ścieki. Sąd w Szczecinie potwierdził wyrok Sądu Rejonowego w Łobzie, który stwierdził, że wobec wypowiedzenia wcześniej zawartej umowy, przy braku zmian w sposobie dostarczania wody, zakład nie może dowolnie wybierać sobie podmiotu od którego będzie domagać się zapłaty. Mieszkańcy wspólnoty przy H. Sawickiej 29 pobierali wodę i odprowadzali ścieki nie mając przy tym umowy z zakładem. Zakład kosztami chciał obciążyć zarządcę wspólnoty i sprawa w końcu trafiła do sądu.
Cały ten galimatias rozpoczął się od podpisania w 2001 roku przez poprzedniego prezydenta RP ustawy określającej zasady zbiorowego zaopatrzenia w wodę. Ustawodawca narzucił zakładom wodociągowym obowiązek zakładania wodomierzy głównych i rozliczania według ich wskazań zużycia w poszczególnych budynkach. Przedsiębiorstwo Wodno – kanalizacyjne w Łobzie zaczęło wdrażać tą ustawę, wypowiadając poprzednio zawierane umowy, w celu zawarcia nowych obejmujących główny licznik. Ustawa dotyczy budynków wielolokalowych, nie precyzuje jednak, tak jak w przypadku ustawy dotyczącej wspólnot, z ilu mieszkań taki budynek ma się składać. W 2006 roku pojawiła się nowelizacja wspomnianych zapisów. Nowelizacja doprecyzowała i rozszerzyła warunki, jakie powinny być spełnione, by przedsiębiorstwo było zobligowane do zawarcia odrębnych umów z osobami korzystającymi z poszczególnych lokali. W przypadku zawarcia takich umów, właściciel lub zarządca budynku dokonuje wyboru metody rozliczania kosztów różnicy wskazań między wodomierzem głównym, a sumą wskazań wodomierzy zainstalowanych na wszystkich punktach czerpalnych. Odczyt liczników głównych leży w gestii przedsiębiorstwa, natomiast liczniki indywidualne należą do indywidualnych odbiorców. Za ich odczyt firma pobiera 2,14 zł. Usługa ta jest dobrowolna, natomiast jej cena została, tak jak cały regulamin zaopatrzenia w wodę rozpatrzona pozytywnie przez burmistrza. Rada miała 45 dni na jego zmianę, jednakże tego nie uczyniła i stawka wraz z całym regulaminem uznana jest za obowiązującą.
Istotną jednak kwestią wydaje się brak formalnej podstawy do wypowiadania wcześniej zawartych umów. W umowach tych wypowiedzenie następowało w wypadku śmierci odbiorcy, nieuregulowania płatności, bądź w wyniku upadłości zakładu. Władze wodociągów uważają jednak, że każdą umowę można wypowiedzieć, bez względu na jej zapisy, zwłaszcza jeżeli ma to na celu zrealizowanie wymogów ustawowych. Zarówno sama ustawa jak i jej nowelizacja za stronę zawierającą umowę uważa zarządcę bądź właściciela nieruchomości, nie zaś indywidualnych odbiorców. Wobec braku sprecyzowania czym jest budynek wielolokalowy pod znakiem zapytania pozostaje sytuacja, w której budynek ma jedynie dwa mieszkania, nie ma zarządcy, nie tworzy też wspólnoty. Tu jednak zarząd firmy zawiera umowę na wodomierz główny z każdym z właścicieli posesji.
Nowelizacja ustawy wprowadziła również nowe zasady utrzymania i konserwacji ujęć wodnych i związanych z tym zagadnieniem obowiązków przedsiębiorstwa wobec użytkowników. W myśl wprowadzonych zmian treść umowy powinna również zawierać warunki usuwania awarii przyłączy będących w posiadaniu odbiorcy usług. (gp)