Protestowali przeciwko spolegliwości Zarządu Powiatu wobec spółki
(ŚWIDWIN) Takiego protestu dawno w Świdwinie nie było. Przed starostwem w miniony piątek, 21 lutego 2014 roku, pojawiło się około osiemdziesięciu pracowników szpitala i mieszkańców Połczyna-Zdroju, protestując przeciwko polityce Zarządu Powiatu uprawianej wobec tej placówki. A uściślając - przeciwko spolegliwości zarządu wobec spółki szpital dzierżawiącej.
Tuż po godzinie 10. przed starostwem zawyły ręczne syreny i rozbrzmiał dźwięk gwizdków. Załopotały flagi i w górę wzniesiono transparenty z hasłami: „Ratujmy szpital”, „Dość kłamstw starostów w sprawie szpitala”, „Radni! Miejcie odwagę powiedzieć staroście NIE”, „Chora prywatyzacja, chory system”, „Żądamy godnej pracy”. Protestujący skandowali: „Oddamy szpital w dobre ręce” oraz wzywali starostę, by do nich wyszedł i wytłumaczył się ze swoich działań. Ten jednak nie pojawił się na placu, za to na pobliskich ulicach pojawiły się traktory rolników, z zawieszonymi hasłami popierającymi ten protest. To była chyba jedyna grupa społeczna, która czynnie solidaryzowała się z protestującymi. Wokół przystawali zaciekawieni mieszkańcy miasta, jednak nie było ich zbyt wielu.
Starosta nie wychodzi, więc idą do niego
Gdy po ponad pół godzinie starosta nie zareagował na apele i nie wyszedł do protestujących, ci postanowili udać się do starostwa i wręczyć mu petycję. Z misją wyruszyli organizujący protest Marcin Olejnicki i szefowa związku zawodowego pracowników szpitala Anna Bankosz, w towarzystwie dziennikarzy. W sekretariacie starostwa okazało się, że ze starostą akurat rozmawiają inni dziennikarze, więc do tej grupy po pewnym czasie wyszedł z gabinetu wicestarosta Roman Kozubek. Przyjął petycję, ale delegatom nie miał zbyt wiele do powiedzenia, powtarzając znane już argumenty zarządu. Po pewnym czasie dołączył starosta Mirosław Majka, który odpierał zarzuty obojga delegatów twierdząc, że na dzień protestu wszystkie postulaty są spełnione, spółka zapłaciła pieniądze, a szpital funkcjonuje normalnie.
- Wyjdźcie do ludzi i powiedzcie coś w swojej obronie, bo my w tej chwili coś wam zarzucamy, wiemy, że popiera nas społeczeństwo, popierają nas pracownicy, rolnicy, nawet radni. Wszyscy widzą, że jest źle, tylko wam jest tutaj dobrze z tą spółką - mówi Marcin Olejnicki.
- Mówicie o trudnym czasie. Ten trudny czas trwa już cztery lata - mówiła Anna Lankosz.
- Mamy do spółki prawie żadne zaufanie, ale wykonują działalność medyczną, wykonują również inwestycje - tłumaczył wicestarosta Roman Kozubek, przypominając o podjętych w tym roku działaniach wobec spółki.
Zarząd ocenia działania spółki bardzo krytycznie, ale...
Przypomnijmy działania Zarządu Powiatu wobec spółki w skrócie, korzystając ze sprawozdania Zarządu Powiatu.
Dnia 9 stycznia 2014 r. Zarząd skierował wezwanie do przedstawienia na wspólnym posiedzeniu zarządów powiatów Drawskiego i Świdwińskiego stanowczego oświadczenia Spółki o sposobie wykonania wszystkich ciążących na Spółce obowiązków oraz o realnych przedsięwzięciach mających na celu zapewnienie niezakłóconej działalności szpitali w Połczynie-Zdroju i Drawsku Pomorskim.
Dnia 10 stycznia 2014 r. starostowie powiatów świdwińskiego i drawskiego spotkali się z prof. Pawłem Buszmanem - Przewodniczącym Rady Nadzorczej Szpitali Polskich S.A. Omówiono dotychczasowe prowadzenie przez Spółkę szpitali w Połczynie-Zdroju i Drawsku Pom. Starostowie stwierdzili, że Spółka nie wykonuje obowiązków wynikające z umów. W szczególności przekracza terminy wypłat wynagrodzeń za pracę, nie płaci za dostawy materiałów i usług oraz zalega z płatnościami czynszu dzierżawnego. Starostowie wezwali p. Pawła Buszmana do podjęcia natychmiastowych działań, które spowodują polepszenie zarządzania obu szpitalami.
Dnia 11 stycznia 2014 r. prof. Paweł Buszman - Przewodniczący Rady Nadzorczej Szpitali Polskich S.A. i Roman Kozubek - wicestarosta, spotkali się z dyżurującym personelem Szpitala w Połczynie-Zdroju. P. Buszman zapoznał się z opiniami personelu o sytuacji w szpitalu.
Dnia 14 stycznia 2014 r. w sprawach szpitali w Połczynie i Drawsku na wspólnym posiedzeniu obradowały Zarządy powiatów świdwińskiego i drawskiego. Ze strony Szpitali Polskich S.A. w posiedzeniu uczestniczyli p. Krzysztof Kiciński - wiceprezes i p. Wojciech Olszówka - prokurent. Samorządowcy zarzucili Zarządowi Spółki ponowne nie wywiązywanie się z postanowień umów dotyczących prowadzenia szpitali, w tym przekraczanie terminów wypłat wynagrodzeń za pracę, płatności za dostawy materiałów i usług oraz zaleganie z płatnościami czynszu dzierżawnego.
Starostowie podkreślili, że Spółka stworzyła zagrożenie przerwania pracy szpitali i udzielania świadczeń zdrowotnych mieszkańcom powiatów. Starosta Świdwiński zarzucił Spółce również doprowadzenie do zagrożenia terminu wykonania inwestycji przebudowy szpitala. Starostowie wezwali Spółkę do natychmiastowej zapłaty zobowiązań wynikających z prowadzenia szpitali i umów dzierżaw.
W odpowiedzi na nasze wezwanie Szpitale Polskie S.A. pismem z dnia 17 stycznia 2014 r. poinformowała, że:
- do dnia 16 stycznia 2014 r. Spółka dokonała zaległych wynagrodzeń pracowniczych,
- opracowano i wdrożono koncepcję apteki szpitalnej dla leków niezbędnych dla ratowania życia,
- do dnia 31 stycznia 2014 r. uzupełni braki środków finansowych na kontach Kasy Zapomogowo-Pożyczkowej, Funduszu Świadczeń Socjalnych oraz Ubezpieczeń na Życie,
- do dnia 16 stycznia 2014 r. nastąpi powrót brygad budowlanych na plac budowy,
Spółka przedstawiła propozycje harmonogramu spłat należnych kwot dzierżawnych.
Zarząd Powiatu ocenił wyjaśnienia Spółki jako niewiarygodne, a przede wszystkim nie zapewniające właściwego wykonywania umowy dzierżawy szpitala w Połczynie-Zdroju. Dalsze wykonywanie przez Spółkę ciążących na niej obowiązków, zapewniających niezakłóconą działalność szpitala w Połczynie-Zdroju jest poważnie zagrożone. Zagrożona jest również terminowa realizacja harmonogramu przebudowy szpitala wg programu funkcjonalno-medycznego, zawartego w aneksie z dnia 21 sierpnia 2013 r. do umowy dzierżawy. Zarząd zawnioskował do Rady Nadzorczej Szpitali Polskich S.A o niezwłoczne zwołanie posiedzenia Rady Nadzorczej Szpitali Polskich S.A z udziałem Zarządów Powiatu Świdwińskiego i Drawskiego.
Dnia 29 stycznia 2014 r. w Katowicach odbyło się spotkanie, w którym uczestniczyli udziałowcy mający większość udziałów w Spółce. Udziałowcy potwierdzili, że będą prowadzić działalność Szpitala w Połczynie-Zdroju zgodnie z zawartą umowa, dofinansują Spółkę, pilnie zapłacą wszystkie długi, terminowo będą realizować przyszłe zobowiązania oraz inwestycję przebudowy szpitala.
Zarząd Powiatu poinformował, że przystępuje do utworzenia samorządowej spółki w celu poprowadzenia szpitala. Radni podjęli uchwałę o powołaniu takiej spółki, o czym pisaliśmy.
Oceny krytyczne, ale wciąż dają spółce szansę
Jak widać, Zarząd w sprawozdaniach wyraża bardzo krytyczne uwagi o działalności spółki, ale próbuje zmusić ją do poprawienia sytuacji, panicznie bojąc się skutków zerwania umowy dzierżawy. Widmo ponownego zarządzania szpitalem jest paraliżujące. Również widmo procesów sądowych o nakłady już poniesione przez spółkę w szpitalu.
Stary zarząd spółki odwołany, jest nowy i ma być lepiej
Starostwie nie wyszli do protestujących. W rozmowie z dziennikarzami stwierdzili, że spółka uregulowała zobowiązania finansowe i na dzień protestu szpital funkcjonuje w miarę normalnie. Tłumaczyli, że kłopoty wynikały z tego (tak im ponoć przekazał prof. Buszman), że zarząd spółki mógł oszukiwać swoją Radę Nadzorczą i został odwołany. Jest nowy i ma być lepiej. Po raz kolejny te wymówki brzmią mało wiarygodnie, bo nie chce się wierzyć, by Rada Nadzorcza przez kilka lat nie wiedziała, co robi Zarząd. Czy będzie lepiej, przekonamy się wkrótce. KAR