(STAROGARD GM. RESKO) Kiedy w czasie lekcji historii w klasie piątej w Szkole Podstawowej w Starogardzie, uczniowie poznawali dzieje starożytnej Grecji, omawiali między innymi wojny Grecji z Persami, bitwę pod Maratonem z 490 roku p.n.e. Wówczas to Filippides z wieścią o zwycięstwie przebiegł 42 kilometry 195 m, dzielące Maraton od Aten i zmarł z wyczerpania.
Uczniowie dłuższy czas zastanawiali się, czy byliby w stanie przebiec tak długą trasę, trasę dzisiejszego biegu maratońskiego i nie zakończyć jej jak historyczny bohater. Oczywiście w tak młodym wieku nie jest to możliwe. Jednak uczniowie bardzo chcieli wypróbować swoje siły. Postanowiliśmy więc, że założymy Klub Maratończyka i trasę 42 km 195 metrów pokonamy, ale nie od razu, tylko „na raty”, w ciągu całego roku szkolnego. Każdy uczeń, któremu uda się przebiec wyznaczony dystans otrzyma dyplom i zostanie wpisany na specjalną listę Klubu Maratończyka.
Głównym celem tego przedsięwzięcia było rozpowszechnianie masowego biegania wśród uczniów naszej szkoły. Co roku jesienią uczniowie sami przygotowywali trasę w parku podworskim. Chętni do biegania otrzymywali dzienniczki Klubu Maratończyka, w których były zapisywane przebiegnięte kilometry w czasie spotkania biegowego.
Kilka razy w tygodniu w wyznaczonym miejscu i w określonym czasie (przez lata w parku) uczniowie, którzy mieli czas i chęci, razem ze mną, pokonywali wybraną trasę. Przed bieganiem dawałem młodym miłośnikom biegania wskazówki techniczne, aby bieg był dla nich przyjemnością, a nie udręką. Mówiłem, że systematyczne bieganie jest najłatwiejszym i najlepszym środkiem zachowania kondycji, którą posiadają maratończycy. Bieganie kształtuje naszą wolę, uczy wytrwałości. Przez lata biegaliśmy w XVIII wiecznym parku pałacowym pomorskiego rodu von Borcke, obok szkoły. W części środkowej parku jest owalna aleja w kształcie bieżni, jej długość wynosi 300 metrów. Przygotowywałem wraz z uczniami odpowiednio wymierzone trasy biegowe dla poszczególnych grup wiekowych. Alejki zostały starannie wygrabione, oczyszczone z połamanych gałęzi i szkieł po potłuczonych butelkach. Najlepszą okazała się trasa przygotowana przez uczniów klasy czwartej. Bardzo dobra widoczność na całej trasie biegowej wśród wysokich drzew (daglezja, stare buki, jesiony) pozwalały mi kontrolować poprawność i tempo biegu.
W tym roku szkolnym zakończyliśmy kolejną XX już edycję Klubu Maratończyka. Trasę 42 km 195 m pokonało 10 uczniów. Otrzymali oni nagrody i Dyplomy Klubu Maratończyka. A byli to: Ania Chomycz, Wiktoria Deberna, Nikola Urban, Dominika Nabłonek, Andrzej Dziadura, Paweł Chomycz, Kacper Dul, Wiktor Broniewski, Marcin Majchrzak, Krzysztof Winowski.
Młodym Maratończykom życzę udanych wakacji i oby nadal kontynuowali swoją pasję, którą stało się bieganie.
Prezes Klubu Maratończyka Czesław Szawiel