(ŚWIDWIN) Na początku czerwca Świdwin odwiedziła pani Teresa Tomsia, uznana poetka i pisarka, która dzieciństwo spędziła w Świdwinie, a od 1981 roku mieszka w Poznaniu.
Pani Tomsia spotkała się z mieszkańcami podczas XV Dnia Kresowego a w dniu następnym z młodzieżą w świdwińskim liceum. Opowiadała o swoim pisarstwie, o poszukiwaniu tożsamości i odkrywaniu Kresów Wschodnich, skąd pochodzili rodzice.
Rodzice przeprowadzili się do Świdwina w 1955 roku. Pani Teresa uczęszczała do Szkoły Podstawowej nr 2, a następnie do Technikum Ekonomicznego. Po ukończeniu studiów polonistycznych na UAM w Poznaniu w 1975 roku wróciła do Świdwina i rozpoczęła pracę nauczycielki języka polskiego, a później, po ukończeniu studium reżyserskiego – instruktora teatralnego w Świdwińskim Ośrodku Kultury, gdzie także założyła kabaret „Ostryga”; tam od jesieni 1980 r. pełniła funkcję wiceprzewodniczącej NSZZ „Solidarność”. W 1981 roku przeniosła się z rodziną do Poznania.
Ten krótki życiorys ma tylko przypomnieć jej postać tym, którzy ją pamiętają. Dwa lata temu Wydawnictwo Poznańskie wydało jej książkę „dom utracony dom ocalony”, w której dość szczegółowo opisuje swój pobyt w Świdwinie i swoją pisarską drogę. Przedstawię ją w następnym wydaniu, bo pani Teresa jest osobą wartą i przypomnienia i odkrycia. KAR