Debata o połączeniu szkół średnich w Połczynie Zdroju
(POŁCZYN ZDRÓJ ) Po tym, jak rada powiatu świdwińskiego podjęła uchwałę intencyjną o zamiarze rozwiązania dwóch połczyńskich szkół średnich i powołania na ich bazie jednego zespołu, w Połczynie ten temat wywołał reakcje sięgające daleko poza powiat świdwiński. W obronie liceum „Staszica” stanęli jego byli absolwenci z różnych miejsc kraju. W minioną sobotę rozmawiali na ten temat z władzami powiatu.
Przypomnijmy, rada powiatu na sesji w grudniu podjęła uchwałę w sprawie zamiaru rozwiązania z dniem 31 sierpnia br. Zespołu Szkół Ponadgimnazjalnych w Połczynie Zdroju przy ul. Piwnej oraz Zespołu Szkół im. St. Staszica przy ul. Staszica oraz utworzenia jednego Zespołu Szkół Ponadgimnazjalnych im. St. Staszica z siedzibą przy ul. Staszica.
Nad połączeniem szkół i innymi wariantami restrukturyzacyjnymi debatowała już poprzednia rada powiatu, ale decyzji nie podjęła. Sprawa ciągnie się od 5 lat.
Podjęta uchwała spowodowała reakcję w Połczynie Zdroju. W połczyńskim ratuszu doszło do spotkania kilku nauczycieli „Staszica” z burmistrz Barbarą Nowak i radnymi. Omawiano pomysł przejęcia liceum przez gminę. W sklepach pojawiły się listy z petycją w tej sprawie, na których mieszkańcy mogli składać podpisy. Niespodziewanie do dyskusji włączyli się byli absolwenci liceum, rozrzuceni po całym kraju. Skrzyknęli się na forum internetowym i postanowili bronić szkoły przed rozwiązaniem. Efektem ich dyskusji był pomysł na założenie stowarzyszenia, które by wspierało szkołę, ale też wyraziło swoje stanowisko w sprawie połączenia szkół. Szybko uzgodniono statut i umówiono się na spotkanie założycielskie. Odbyło się ono w minioną sobotę w „Staszicu”. Jego członkowie zaprosili do dyskusji władze powiatu i gminy.
RADA POWIATU
PODEJMUJE UCHWAŁĘ
Podczas gdy poprzednia rada powiatu tylko rozważała możliwość połączenia szkół, obecna przeszła od słów do czynów i w grudniu podjęła uchwałę w tej sprawie. W tejże uchwale zapisano, że połączenie ma na celu „poprawę ekonomiczno-organizacyjnych warunków nauczania”.
Obecnie w skład Zespołu Szkół Ponadgimnazjalnych wchodzą: Technikum Zawodowe; I Liceum Profilowane; Zasadnicza Szkoła Zawodowa; Technikum Uzupełniające oraz Szkoła Policealna.
Zespół Szkół im. St. Staszica złożony jest z: Liceum Ogólnokształcącego im. St. Staszica; Uzupełniającego Liceum Ogólnokształcącego; II Liceum Profilowanego; Wieczorowego Liceum Ogólnokształcącego dla Dorosłych oraz Zaocznego Liceum Ogólnokształcącego dla Dorosłych. Likwidacji ma ulec II Liceum Profilowane.
Również w tej uchwale zapisano, że „pracownicy rozwiązanych zespołów szkół (...) zatrudnieni na czas nieokreślony, staną się z dniem 1 września 2008 r. pracownikami nowo utworzonego Zespołu Szkół Ponadgimnazjalnych.
W uzasadnieniu do uchwały podano, że decyzja wynika z przeprowadzonej szczegółowej analizy funkcjonowania obu szkół obejmującej: zmiany organizacyjne w szkołach w latach 2001-2008; zmiany demograficzne do roku 2015; badania preferencji gimnazjalistów z terenu powiatu świdwińskiego; stan bazy szkolnej; koszty kształcenia, a także przewidywalne procesy w polityce oświatowej oraz na rynku pracy.
ZSP liczy 233 uczniów, ZS - 363 oraz 38 słuchaczy.
W wyniku przekształcenia dwóch zespołów szkół w jeden wskaźniki osiągną porównywalne wartości ze standardami gwarantującymi właściwe pod względem organizacyjnym oraz finansowym funkcjonowanie placówki: liczba uczniów – 593; liczba oddziałów – 21; średnia liczba uczniów na oddział 28,2; liczba nauczycieli – 40; liczba etatów administracyjnych – 6; liczba etatów obsługi – 11; współczynnik zmianowości – 1,3; koszt kształcenia (bez remontów i inwestycji) - na poziomie standardu finansowego naliczenia subwencji oświatowej
Proponowany sposób przekształcenia sieci szkół jest rozwiązaniem optymalnym, pozwalającym zachować wszystkie typy szkół dotychczas działające na terenie miasta, z możliwością rozszerzenia oferty kształcenia zawodowego od 1 września 2008 roku, tym samym zabezpieczającym potrzeby edukacyjne wszystkich uczniów, a także stwarzającym możliwość zatrudnienia wszystkich nauczycieli spełniających wymagania w zakresie kwalifikacji, pracujących dotychczas w obu zespołach szkół w pełnym wymiarze godzin.
Analiza kosztów kształcenia wykazuje, że wraz ze spadkiem liczby uczniów wskaźnik kosztów kształcenia na ucznia przeliczeniowego w obu restrukturyzowanych zespołach szkół jest wyraźnie najwyższy w powiecie. Przewiduje się, że w perspektywie co najmniej 3-letniej proponowany wariant przekształcenia pozwoli obniżyć koszty kształcenia w przeliczeniu na jednego ucznia, do poziomu pozostałych jednostek oświatowych w powiecie. - napisano w tymże uzasadnieniu.
TRZY STRONY DYSKUSJI
Spotkanie w Połczynie było z jednej strony zebraniem założycielskim powstającego stowarzyszenia, z drugiej jego członkowie chcieli spotkać się władzami powiatu i gminy, by przedyskutować jeszcze raz tę sprawę. Po prawicy prowadzącego spotkanie, przybyłego aż z Krakowa, byłego absolwenta LO Stanisława Dworaka, zasiedli członkowie stowarzyszenia Katarzyna Skorupa i Maciej Zieliński, po lewicy starosta Mirosław Majka, burmistrz Połczyna Barbara Nowak, przewodniczący rady powiatu Kazimierz Szafrański, wicestarosta Roman Kozubek i wiceprzewodniczący rady miejskiej Połczyna Wiesław Partacz.
Przed nimi grupa rodziców, nauczycieli, byłych absolwentów, kilku radnych miejskich i powiatowych, dyrektor szkoły. Nieliczna, jak na takie spotkanie. Nie ma zwykłych mieszkańców, chociaż były plakaty na mieście.
Byli absolwenci skrzyknęli się poprzez forum internetowe. Przyjechało kilku; Stanisław Dworak z Krakowa, Dagmara Martysz spod Konina, Maciej Kawałko ze Szczecina, Tomasz Pazdecki, Maciej Zieliński.
- Skrzyknęliśmy sie na Forum Naszej Klasy. W niecałe dwa dni było nas powyżej 15 osób - wymagane minimum do założenia Stowarzyszenia. W wyniku wymiany korespondencji elektronicznej przekonałem się, że mam do czynienia z mądrymi ludźmi i postanowiłem energię spożytkować nie tylko do jednej sprawy (przeciwko łączeniu szkół), ale na coś trwalszego, ważnego dla Nich i środowiska. Stąd powstał pomysł stowarzyszenia. Pod koniec stycznia byliśmy zorganizowani (projekt Statutu, petycje). Przyjechali absolwenci mieszkający obecnie w Poznaniu, Krakowie, Szczecinie, Koninie, Koszalinie, są wśród nas mieszkańcy Świdwina. - informuje pan Dworak.
Temat krąży między trzema stronami; obrońcy „Staszica” – starosta – burmistrz. Jednak najpierw zaczyna się od stowarzyszenia.
ZAŁOŻYLI
STOWARZYSZENIE
Rzadko kiedy mamy do czynienia z tak szybką i skuteczną reakcją obywatelską na jakieś wydarzenie. Wystarczył miesiąc, by ludzie z różnych stron kraju skrzyknęli się i przyjechali ratować swoją szkołę przed rozwiązaniem.
Skład Komitetu Założycielskiego to Stanisław Dworak, Andrzej Tomasz Pazdecki, Maciej Zieliński, Katarzyna Skorupa i Agnieszka Janiszewska-Ludwicka. Pan Dworak informuje, że w „świat” poszły maile i informacje i odpowiedziało wielu absolwentów. Przypomina, podkreślając dorobek „Staszica”, że wśród nich są prof. Zygmunt Meyer, gen. marynarki wojennej Zbigniew Smolarek, prof. Hryniewicz, prokurator Zbigniew Matysiak i poeta Aleksander Jurewicz, który już przysłał deklarację wstąpienia do stowarzyszenia, a prof. Meyer słowa wsparcia.
- Brak rejestracji nie wstrzymuje działalności stowarzyszenia – informuje Maciej Zieliński.
Na spotkanie był już przygotowany statut i od dyskusji o nim miało zacząć się spotkanie. Jednak i tak wszyscy wiedzieli, że najważniejszym powodem jego powołania była uchwała rady powiatu i czekali na dyskusję. Rozpoczęło ją odczytanie przez Katarzynę Skorupę uchwały zebrania założycielskiego stowarzyszenia.
„W trosce o dobro lokalnej Społeczności, Założyciele Stowarzyszenia „Staszic – Stowarzyszenie Absolwentów i Sympatyków Liceum Ogólnokształcącego w Połczynie Zdroju”, zjednoczeni ponad podziałami, których los na zawsze duchowo związał z ziemią połczyńską, wyrażają najwyższe zaniepokojenie planami likwidacji odrębności Zespołu Szkół Ponadgimnazjalnych przy ulicy Piwnej oraz Zespołu Szkół im. Stanisława Staszica w Połczynie Zdroju i wzywają do wstrzymania prac nad tym projektem i przejęcia zadania prowadzenia Zespołu Szkół im. Stanisława Staszica przez Gminę Połczyn Zdrój”. - to fragment z tej uchwały.
Głos zabiera starosta Mirosław Majka. Mówi, że takie głosy są od trzech lat.
- Uważamy, że ten projekt jest najlepszy z możliwych. Daje podstawę do rozwoju i optymizmu. Żeby dać asumpt do rozwoju szkolnictwa ponadgimnazjalnego - trzeba to zrobić. - mówi. Przypomina, że burmistrz Połczyna Zdroju też musiała zamykać szkoły w gminie, w Zajączkowie, Popielewie i Bruśnie – wylicza. - Nikt nie likwiduje liceum. Rok temu odstąpiliśmy od restrukturyzacji. - przypomina i mówi, że liceum nadal będzie mieścić sie przy ul. Staszica, gdzie może spokojnie pomieścić się 450 uczniów, a zawodówka będzie przy ul. Piwnej. Budynek ZSP przy ul. Świerczewskiego przejmie Dom Wczasów Dziecięcych, który ma pieniądze na inwestycje, więc sobie z nim poradzi.
- Pieniądze idą za uczniem. Zmniejszenie uczniów to mniej pieniędzy. Trzeba przyciągać uczniów z innych powiatów, ale żeby to zrobić, trzeba stworzyć dobrą bazę, mieć dobrych nauczycieli i atrakcyjne kierunki. Trzeba oferować coraz lepszy produkt. - mówi i podaje przykład świdwińskiego internatu ZSR, gdzie dyr. Muchorowski 5 lat temu miał 40 uczniów, a obecnie ma 160, w tym 75 spoza powiatu świdwińskiego.
- Połączenie przyniesie około 300 tys. zł oszczędności. Pozostawiając w tej formie jaka jest mam przekonanie, że marnuję dużo pieniędzy. - powiedział.
- Czy powiat rozważał inne możliwości. - padło pytanie.
Starosta odpowiedział, że między innymi było rozważane przeniesienie szkolnictwa zawodowego do Świdwina.
- Ale nie o to walczymy, tylko o lepsze szkolnictwo. Możemy dopłacać nawet 250 tys. zł, tylko wtedy, gdy będziemy przekonani, że musimy, że inaczej nie można. - mówił.
- Na jakiej podstawie twierdzi pan, że będzie 300 tys. oszczędności – pytał kolejny mówca.
Starosta powiedział, że będą one wynikały z jednej administracji, oddania budynku na Świerczewskiego, a największe z nowego arkusza organizacyjnego szkoły.
- Czy będzie zmniejszona liczba oddziałów?
- O tym będzie decydował dyrektor.
- Czy ktoś straci pracę?
- Wszyscy nauczyciele zatrudnieni na czas nieokreślony mają zapewnione zatrudnienie. Inni stracą.
- Czy przeprowadzono badania demograficzne?
- Tak, do 2020 roku, dane z gimnazjum i szkół podstawowych. Można nawet z przedszkoli i liczby urodzeń w gminie. W najbliższych latach liczba dzieci w powiecie spadnie o 200.
Padały głosy w obronie tradycji połczyńskiego liceum, że ona zginie, że to tak jakby wszystko zaczynało się od nowa.
- Obecny Zespół Szkół powstał w 2003 roku i nikt wówczas tradycji nie zlikwidował. - odpierał zarzuty starosta. Przedstawił również dane finansowe. Te niestety okazały się bezlitosne dla obu połczyńskich szkół; do „Staszica” powiat dołożył w 2005 r. - 113 tys., w 2006 – 261 tys., w 2007 – 150 tys. zł; do „Rolniczaka” dołożono w 2005 – 163 tys., w 2006 – 87 tys. zł, w 2007 – 131 tys. zł.
- Bez inwestycji, tylko do bieżącego utrzymania. - podkreślił starosta.
Jak powiedział - w tym samym czasie obie szkoły w Świdwinie utrzymywały się same, z subwencji. Niestety, w Zespole Szkół w Świdwinie (ponad 600 uczniów) przez lata nie prowadzono żadnych inwestycji, co doprowadziło tę szkołę na krawędź eksploatacyjnej zapaści.
BURMISTRZ
JEST PRZECIW
Burmistrz Barbara Nowak musiała zapewne przełknąć gorzką pigułkę, gdy wypomniano jej zamykanie szkół wiejskich. Ale zamykał przed nią również burmistrz Stanisław Wziątek i... później został posłem, więc może to nie taka straszna rzecz?
W każdym bądź razie burmistrz Nowak była przeciw połączeniu, chociaż jej argumenty były natury ogólniejszej, typu – ekonomia musi decydować, ale nie tylko i wyłącznie. Wyraziła również ubolewanie, że rząd tak długo deliberuje nad systemem oświaty, co nie pozwala samorządowcom na podejmowanie decyzji, bo oczekując na zmiany nie mogą czegoś zamykać, by jutro otwierać. Ten stan zawieszenia bardzo komplikuje pracę samorządom.
GMINA
NIE PRZEJMIE SZKOŁY
Katarzyna Skorupa i Maciej Zieliński wręczyli staroście Majce i burmistrz Nowak petycję w sprawie przejęcia „Staszica” przez gminę. Petycja została zaadresowana do rady powiatu, rady miejskiej i kuratora.
„Wnosimy o: (...) 2. przekazanie ZS im. St. Staszica w Połczynie Zdroju gminie Połczyn Zdrój wraz z oddaniem Gminie Połczyn Zdrój w nieodpłatne władanie budynku przy ul. Staszica 6 oraz innych składników majątkowych szkoły. 3. przejęcie prowadzenia Zespołu Szkół im. Stanisława Staszica w Połczynie Zdroju (w trybie art. 4 ust. 5 ustawy o samorządzie powiatowym) przez Gminę Połczyn Zdrój. (...)
Zespół Szkół im. St. Staszica, a w szczególności Liceum Ogólnokształcące od 63 lat kształci młodzież na wysokim poziomie, przygotowując ją do podjęcia studiów na renomowanych uczelniach polskich i zagranicznych, przysparzając znakomitych fachowców całemu Regionowi. Wyrażamy obawę, że połączenie szkół wymusi redukcję liczby uczniów obydwu szkół oraz może wpłynąć na obniżenie poziomu nauczania ogólnego poprzez znaczące pogorszenie warunków nauki. - zapisano w petycji.
Jednak na ten temat dyskusja była krótka. Burmistrz nie kwapiła się deklaracją przejęcia szkoły, lub jej powołania od nowa, chociaż aż tak radykalnego wniosku w tej petycji nie było, ale i takie głosy się pojawiały.
Radny Marek Modzelewski głośno wyliczał, ile gmin ościennych wybudowało i przejęło szkoły średnie.
Przeciwny oddaniu szkoły był starosta.
- Gdyby do tego doszło, to szkolnictwo ponadgimnazjalne w gminie ucierpi. - powiedział. Nie zgodziłby się również oddać budynku, w który powiat zainwestował ostatnio ponad milion złotych, a remont (ocieplenie) jeszcze trwa. Tak więc ten wariant – sądząc po wypowiedziach i nastrojach nie wchodzi w grę.
- Nasze zainteresowanie tematem będzie trwało i bardzo proszę o elastyczność w tej sprawie. - zakończył spotkanie Stanisław Dworak.
Teraz uchwałę intencyjną powiatu zaopiniują rady pedagogiczne szkół i trafi ona do kuratora oświaty, który zdecyduje o jej dalszym losie. Jeżeli zatwierdzi decyzję rady powiatu, obie szkoły w obecnym kształcie będą działać do 31 sierpnia br., a z dniem 1 września ruszy już jedna. Taka jest procedura.
Kazimierz Rynkiewicz
do zorientowanego świdwinianka - twoje słowa są "judaszowskie"!!!
~też do wszystkich
2008.02.29 11.54.21
Nie mówmy o konkursie na stanowisko nowego dyrektora z dwóch powodów:
1. Szkoły są wciąż odrębne - i miejmy nadzieję, że tak pozostanie.
2. Ewentualny wybór już został dokonany, o czym w Starostwie już dawno mówi się szeptem.
Proponuję tylko zastanowić się nad wątkiem budynku przy ul. Świerczeskiego, na którym pare osób chce zarobić troszke kasy... Cała zadyma związana ze szkołami to tylko zasłona dymna dla pewnych działań, które ktoś sobie zaplanował...
~
2008.02.29 09.50.53
ponawiam apel do pana redaktora - czy zechce Pan dla nas wydobyć dane liczbowe od starosty???
~do wszystkich
2008.02.29 09.49.47
o tym który dyrektor jest lepszy zadecydują ci, przed którymi obaj beda rzeczowo, rzetelnie i spokojnie dokumentowac swoje osiągnięcia
ja tylko popieram przedmówców - starosta MANIPULUJE LICZBAMI. trzeba odrózniac koszty od nakładów inwestycyjnych - abc rachunkowości, tom I rozdział I podręcznika dla klasy I zasadniczej szkoły zawodowej!!!!!!!
~do piszących bzdury
2008.02.29 09.20.23
Starosta podał suche kwoty - nie powiedział na co poszły pieniądze. A były to m.in. zaległe (od ok. 4 lat!!!) wypłaty dla nauczycieli (dodatki motywacyjne, fundusz socjalny itp.), które powinno wypłacać zgodnie z prawem! Uczyniło to dopiero po interwencji Państwowej Inspekcji Pracy! Nadmienię tylko, że w Świdwinie płacono na bieżąco. Więc albo niech piszący tu pracownicy Starostwa nie wprowadzają dalej ludzi w błąd, albo jeśli to nie oni - to niech nie do końca zorientowani się nie wypowiadają!
Co zrobił dyr. Myca? Wystarczy wejść do szkoły i zobaczyć, jak zmieniła się podczas jego kadencji! To zupełnie nowa szkoła!
Co zrobił dyr. Ogorzałek? Wystarczy wejść do szkoły... Poza likwidacją (np. biblioteki szkolnej) - NIC! I taki człowiek ma prawo się wypowiadać na temat reformy w połczyńskim szkolnictwie???
LUDZIE OBUDŹCIE SIĘ PÓKI CZAS! ZANIM RĘKA WPADNIE WAM DO NOCNIKA!!!
~do zdezorientowanej absolwentki
2008.02.29 08.37.01
jakby Pani była na spotkaniu założycielskim to usłyszałaby Pani dokładnie ile starostwo włożyło w liceum pieniędzy (a nie musiało!)- zresztą wszystko jest jawne i do wglądu - więc popieram świdwiniaka; bez histerii i niepotrzebnych emocji..
Ale jak taka Pani dobrze zorientowana to może Pani napisze co niby wielkiego i wspaniałego zrobił dyrektor LO oprócz wykonywania swoich obowiązków...
~Do tych, którzy nie do końca w temacie...
2008.02.29 06.24.33
Dyrektor Ogorzałek jest dyrektorem od niecałych 2 lat. Więc uprzejmie proszę o ocenianie (w kontekście jego osoby) jedynie tego okresu funkcjonowania szkoły, czynionych tam inicjatyw i inwestycji.
~absolwentka
2008.02.28 22.57.32
Panie zde..zorientowany świdwiniak....Starostwo w ciagu kilku lat stworzyło świetne warunki do nauki w LO???????? Jak Pan śmie przypisywać te zasługi Starostwu? Co za szczera bezczelność??????? A dlaczego Starostwo nie stworzyło świetnych warunków do nauki w zespole szkół p. Ogorzałka??????????????????
~Zorientowany świdwiniak
2008.02.28 21.57.42
Bez histeri drogi kolego. Nowy dyrektor będzie wybrany w drodze konkursu zgodnie z bardzo precyzyjnymi w tym temacie przepisami oświatowymi. 12-osobowa komisja konkursowa zdecyduje, czy będzie to nowy-stary dyrektor(Ogorzałek lub myca), czy ktoś zupełnie inny. W Połczynie jest tylu zdolnych pedagogów, każdy ma szansę.Jeśli mam dalej uczestniczyć w tej dyskusji to proszę bez uprzedzeń, podejrzeń i merytorycznie.
~połczyniak
2008.02.28 21.40.17
witam ponownie w nowym-starym temacie i pierwsza sprawa do świdwiniaka. Od "nowego dyrektora" ma cokolwiek zalezec tak? Najważniejsze w tym wszystkim - ze ma byc nowy. ogorzałek? a jakie sa jego zasługi dla szkolnictwa ponadgimnazjalnego czy ktoś wie?
~Zorientowany świdwiniak
2008.02.28 21.34.24
300 tys. oszczędności to wariant superoptymistyczny. Dyrektorzy skalkulowali w sumie 540 tys. deficytu przy egzystencji szkół na poziomie minimum. A gdzie rozwój szkoły? Starosta wie co mówi i co robi.Wszystkie dane i wyliczenia zostały przedstawione władzom Połczyna i samorządowcom. Nie ma żadnej manipulacji ani przypadku. Jest nieubłagana demografia, bardzo obiektywne badania preferencji gimnazjalistów i prosty rachunek ekonomiczny.Najwyższy czas przestać demonizować temat.A Stowarzyszenie ..., dobrze że powstało. Tylko zaczęło od tworzenia napięcia. Zapewniam, LO Staszica nic nie grozi. Zawsze będzie miało swoją historię i swoich klientów-uczniów. Starostwo w ciagu kilku lat stworzyło świetne warunki do nauki w LO. Ale tylko od nowego dyrektora bedzie zależało, jak ten kapitał materialny, a przede wszystkim potencjał intelektualny uczniów wykorzysta. Oby wróciły lata świetności LO, czego nowej dyrekcji zrestrukturyzowanej szkoły, samorządowcom połczyńskim, a przede wszystkim uczniom serdecznie życzę.
~Marcin
2008.02.28 16.37.37
Jeszcze nie kapneliście się o co w tym wszystkim chodzi?
Chodzi tylko i wyłącznie o to aby młodzież z Połczyna uczyła się w Swidwinie,ot cała tajemnica.
~aga
2008.02.28 09.06.20
PANIE REDAKTORZE, czy wydusi Pan ze Starosty te wyliczenia? Skąd oszczędności, w jakich pozycjach budzetowych i jak do tego doszli mądrale? Prosiłam w poprzednim artykule, ale Pan sie nie odezwał. Czy Pan też tak jak nasze władze jest nastawiony wyłacznie na nadawanie, a nie na odbiór?
~aga
2008.02.28 08.45.19
Moja klawiatura sie buntuje i nie wpisuje wszystkich potrzebnych literek. Wyliczenia.... mówią, ze papier wszystko przyjmie. Moja klawiatura nie :(
~aga
2008.02.28 08.43.46
argumenty finansowe nie istnieją. Brakuje 300 tyś? Młodziez wyniesie się z takiego liceum, tak deklaruja uczniowie. Swidwin wygra - Połczyniacy pojada się tam uczyć. I znajdzie sie 300 tys w kieszeniach ich rodziców - na przejazdy, internaty itp. To takie sa oszczędności - przerzucanie kosztów na mieszkancó Połczyna. Moralna władza - dbająca o swoich wyborców władza - kochana nasz władza
~absolwent
2008.02.28 06.43.17
Kaja - BRAWO!!!
Starosto-wstyd!?
~kaja piatkowska
2008.02.27 20.32.04
Witam,jestem jedna z zalozycielek stowarzyszenia. Czytajac panstwa artykul nasunelo mi sie co najmniej 16argumentow przeciw laczeniu szkol, jakich zadna prasa nie podaje. Ponadto dlaczego starostwo nie upubliczni badan jakie przeprowadzono i planow, gdzie bedzie mozna dostrzec w jaki sposob, ile na czym konkretnie pragna zaoszczedzic?
Ekonomia to nie wszystko-czy ktos z radnych pomyslal o faktycznym dobru uczniow? Studiuje pedagogike. Czlowiek to wartosc ponad wszystko!