ŚWIATOWID Łobez – ORZEŁ Prusinowo 5:0 (2:0)
Bramki w tym meczu zdobyli: Wojtek Krakus, Kamil Kacprzak – 2, Krzysztof Śniadek, Kamil Iwachniuk.
Kibice zastanawiali się, czy Światowid tym wysokim zwycięstwem przełamie złą passę i zacznie w końcu nie tylko wygrywać, ale przede wszystkim grać na dobrym poziomie. Trudno na to pytanie odpowiedzieć, gdyż Orzeł okazał sie słabym przeciwnikiem. Nie pomogli mu nawet dwaj zawodnicy wypożyczeni z Hutnika Szczecin; Marek Bembel i Sławomir Prętkowski, który wszedł na boisko pod koniec meczu i niczego specjalnego nie pokazał. Przynajmniej trzy bramki były zasługą kiepsko broniącego w tym meczu bramkarza Orła Arkadiusza Jankowskiego. Ciekawostką była gra jednego z zawodników, który był akurat na przepustce z więzienia, gdzie odsiaduje spory wyrok. Potwierdza to teorię, że sport dobrze wpływa nie tylko na kondycję, ale też psychikę go uprawiających. Cieszy zwycięstwo Światowida, ale niepokoi brak jakiejś logiki, jakiegoś systemu w grze łobezian. KAR