Apel do radnych Rady Miejskiej w Drawsku Pomorskim
(DRAWSKO POMORSKIE) Drogi Radny. Sprawdź na co głosujesz! Jak wiadomo, na najbliższych sesjach Rady Miejskiej Drawska Pomorskiego, jak zza grobu wykopana zostanie uchwała dotycząca zmiany Planu Zagospodarowania Przestrzennego Gminy, obr. Mielenko Drawskie.
Jak Państwo wiecie, sprawa nie od dziś budzi wiele kontrowersji, z uwagi na presję, jaką wywiera lokalny magistrat w osobie Burmistrza, na dokonanie takowej zmiany na korzyść prywatnego właściciela z Wielkopolski, z pominięciem interesów lokalnej społeczności oraz właścicieli gruntów, a wręcz działaniem na ich szkodę. Przed podjęciem decyzji w tej sprawie prosimy - zapoznajcie się Państwo z faktami oraz następstwami Państwa decyzji.
W ramach przypomnienia, w skrócie: Pan Burmistrz na wniosek właściciela działek 119/27 obr. Mielenko Drawskie wydał pozytywną opinię i dopuścił możliwość utworzenia tam żwirowni. Robił to będąc świadom, iż decyzja ta nie jest zgodna z aktualnym MPZP. Decyzja burmistrza, trzykrotnie zaskarżana przez mieszkańców, trzykrotnie była unieważniana przez Samorządowe Kolegium Odwoławcze. Doprowadziło to do rozprawy w WSA, który nakazał wydanie SKO decyzji ostatecznej. SKO w decyzji ostatecznej stwierdza (wyrok do wglądu w gminie), iż takowa inwestycja nie może zostać zlokalizowana we wskazanym miejscu, ponieważ jest to niezgodne z MPZP.
Całość procedur już nosi znamiona przestępstwa z art 231 kk, gdyż, jak czytamy w interpretacji: „Przestępstwem z art. 231 może być także np. wydanie zgody na budowę stacji benzynowej czy żwirowni, pomimo tego, że przepisy szczególne czy plan zagospodarowania przestrzennego tego zabraniają”.
Na mocy takiej ostatecznej decyzji SKO, mieszkańcy nie tylko odetchnęli z ulgą, ciesząc się, że ich sielskie życie na wsi nie ulegnie znaczącemu pogorszeniu, odetchnęli również z ulgą ciesząc się, że wartość ich nieruchomości drastycznie nie spadnie. Mało tego – zaraz po wydaniu takiej ostatecznej decyzji – spokojny o swoją przyszłość, uzyskawszy wypisy z planu zagospodarowania dla swojej i wszystkich sąsiednich działek – rozpocząłem wraz z żoną dużą, kilkuetapową inwestycję, polegającą na wybudowaniu siedliska rolnego, wraz z apartamentami agroturystycznymi, stajniami, SPA oraz garażami i warsztatami, mającymi służyć turystom motoryzacji off-roadowej, z której nasza gmina słynie w całym kraju. Całość inwestycji ok 4 mln zł, mająca dawać miejsca pracy, pięknie wpisująca się w strategię rozwoju gminy Drawsko Pom.
Jakież było moje zdziwienie, kiedy dowiedziałem się w II 2013, że magistrat, BEZ NICZYJEGO WNIOSKU, planuje naszą w 1/3 ukończoną inwestycje zrujnować, jak również zrujnować życie mieszkańców mieszkających w sąsiedztwie działki 119/27, chcąc zmienić MPZP na korzyść powstania żwirowni i za wszelką cenę zrealizować interesy jednego właściciela gruntu z Wielkopolski. Sprawę udało się wstrzymać kilkoma pismami, jednak determinacja magistratu jest wysoka i plany powrotu uchwały są nadal aktualne.
Drodzy Radni, przyjrzyjcie się konsekwencjom Swoich decyzji. Głosując za zmianą MPZP na korzyść żwirowni, nie tylko zrujnujecie życie mieszkańców Mielenka, nie tylko zamienicie wartościowe przyrodniczo i turystycznie tereny w wykopaliska, powodując że przejeżdżający tamtędy turyści, zamiast zatrzymywać się i generować lokalne PKB, będą mocniej wciskali pedał gazu, w celu szybszego dojechania nad morze. Narazicie również gminę na wypłatę wysokich odszkodowań z kilku tytułów – tj. z tytułu spadku wartości WSZYSTKICH nieruchomości położonych w sąsiedztwie, o co postaramy się pozwem zbiorowym. Narazicie gminę na wypłatę wysokich odszkodowań z tytułu ustawy o ochronie środowiska – gdyż inwestycja ZNACZNIE ograniczy mieszkańcom dostęp do korzystania ze swoich nieruchomości, w tym głośne ostatnio odszkodowania za hałas, za niemożność korzystania z dojazdu, z wód gruntowych i inne. Dodatkowo i finalnie – narazicie gminę na wypłatę wysokiego odszkodowania dla mnie, jako inwestora, i to nie tylko z tytułu spadku wartości nieruchomości, ale również z tytułu niemożności zrealizowania inwestycji już zaczętej i zakredytowanej, a co za tym idzie z tytułu wyrządzenia swoją decyzją wymiernej szkody dla mojego biznesu ORAZ utraconych na przestrzeni kolejnych lat korzyści!
Drodzy radni, przypominam, że do gminy na dzień dzisiejszy nie wpłynął ŻADEN wniosek o zmianę MPZP ze strony właściciela gruntu pod żwirownie. W związku z czym próba zmiany MPZP bez niczyjego wniosku, na własną odpowiedzialność Gminy, czyli Burmistrza, powodująca wypłatę JAKICHKOLWIEK odszkodowań, będzie odpowiedzialnością Waszą, a jednocześnie będzie DZIAŁANIEM NA SZKODĘ GMINY. Jednocześnie nie wierzcie Państwo w zapewnienia o rzekomych nałożonych na Gminę nakazach zmiany MPZP przez wyższe organy. Wszystkie wyroki w tej sprawie są dostępne opinii publicznej i z żadnego taki nakaz nie wynika. Nie wierzcie też w to, że inwestorowi przysługiwało będzie jakiekolwiek odszkodowanie – Przewodniczący Rady Miasta, w piśmie z dnia 08.04.2013 kierowanym do mojej osoby nie potrafi wskazać wyraźnych przesłanek, na mocy których gmina miałaby wypłacać takie odszkodowanie właścicielowi gruntu z Wielkopolski.
W związki z powyższym, wzywamy was drodzy Radni, bądźcie Radnymi dla nas – mieszkańców, lokalnych inwestorów i lokalnej społeczności, bo to my Was wybieramy, nie burmistrz ani inwestorzy z Wielkopolski. Pamiętajcie drodzy Radni, że głosując za zmianą MPZP na korzyść żwirowni, narazicie Gminę na poważne straty z tytułu kilku odszkodowań oraz zarzuty prokuratorskie dla magistratu z tyt. art 231 k.k. oraz działanie na szkodę gminy. Narażacie się na wielki skandal w małym mieście, który z dużą uwagą od II.2013 obserwują nie tylko lokalne media, ale również twórcy programu „Państwo w Państwie”, którego to programu możecie stać się anty-bohaterami.
Z wyrazami szacunku, w imieniu swoim i mieszkańców Mielenka
Piotr Grabowski
Mielenko Drawskie, gmina Drawsko Pomorskie
Czuwamy panie burmistrzu i zapewniamy ze pomożemy.
~bezrobotny
2013.07.05 07.03.14
A nepotyzm kwitnie, nowe miejsca pracy dla swojaków, jednak wladza deprawuje.
~
2013.07.05 05.19.40
Jak tu można odpuścić jak się już kasiochę zafasowało?
~
2013.07.04 07.21.13
a ja dobrze radzę, odpuść pan se te żwirownie
~
2013.07.04 04.12.48
sianko ważniejsze niż zdrowie
~pobutka
2013.07.03 07.41.52
Burmistrz powinien budzić się co rano z wyraźnie słyszalnym (tuż za sobą) oddechem protestujacych przeciw zwirowni !
To trudne i wyczerpujace, bo psyche też ma swoje granice,. ... ale jesli nie ma innego sposobu?
Panie Burmistrzu, nie szkoda zdrowia?
~
2013.07.03 04.49.25
Brudne interesy śmierdzą na odległość. Była walka o kawałek ziemi dla marketu, były przekręty przy sprzedaży działek nad Okrą, były inne śmierdzące interesiki a teraz ta żwirownia - faktycznie burmistrz nie reprezentuje interesów gminy tylko własne.
Czas zmienić na lepszy i mniej przechodzony model.
~po co nam segregacja ?!
2013.07.02 08.32.44
....śmierdzieć to dopiero będzie, bo już wszyscy zgłupieli co robić z tymi śmieciami. Drodzy radni oświećcie trochę mieszkańców. Kiedyś normalny (tzn. ten co segregował i bardzo chce w dalszym ciągu segregować) człowiek wyrzucał osobno szkło, papier, plastiki i reszta. Teraz mam wyrzucać do jednego kubła resztki ze stołu, do drugiego papier, czyste szkło,puszki, plastik, a do trzeciego reszta i np. brudne nie umyte słoiki czy butelki (tylko idiota będzie mył słoik a później wyrzucał go do kosza -bo to znaczyć będzie, że nie oszczędza H2O). Ktoś komuś nabija kasę wprowadzając durne przepisy !??? Uważam, że było dobrze....a teraz ludzie coś tam segregują, a przyjeżdża śmieciara. ...i siup wszystkie kubły do jednej śmieciary PARANOJA
~
2013.06.30 17.54.07
coś mi tu śmierdzi, smród czuć na odległość
~ppp
2013.06.30 12.21.14
Na jasno postawione pytanie: "Jakiego haka ma na pana inwestor, że prowadzi pan tak nieuczciwą grę nie tylko z grupą przeciwników żwirowni, ale także z Radnymi ?" nie ma jasnej odpowiedzi. A skoro nie wiadomo o co chodzi to na pewno chodzi o pieniądze. Ciekawe za jaką to sumę nasz burmistrz tak się daje upadlać przy okazji obryzgując i nas tym gównem, w którym sam się od lat tapla?
~
2013.06.30 08.48.05
...a Radni jak śpiący woje...kiedy się obudzą. ... jak kur zapieje ?! Może być za późno....
~ppp
2013.06.30 02.41.58
Ptak wstydu nie odczuwa bo bezwzględnie chce jak najszybciej nachapać sianka. Przyszedł do urzędu goły w dziurawych butach i brudnych, podartych skarpetach starym zajeżdżonym polonezem z domu, który nie był nawet jego własnością - żona posiadała połówkę tego żółtego kanciaka.
Ptak wstydu nie ma - nawet nie wie o czym to jest. Taka postać bez twarzy szargająca reputacje urzędu który sprawuje. Ale Ptak zawsze miał ambicje - stąd kariera aparatczyka w PZPR, stad kariera w DRAWIE, stąd szybka zmiana sztandaru i przyjaźnie z klerem... stąd te wszystkie obietnice bez pokrycia dla gawiedzi, stąd te wszystkie matactwa i naciski na rade w interesie zamożnych pryncypałów.
Bo Ptak łasi się do tych co mają i chce się w ich cieple dogrzać oraz dochapać. Czy znajdzie się ktoś na tyle silny aby go w końcu od żłoba oderwać i przeprowadzić porządny audyt w urzędzie? Chodzi o to aby w końcu pokazać i nazwać po imieniu te wszystkie brudne i śmierdzące interesiki malutkiego facecika z wielkimi ach bardzo chorymi ambicjami? A jak przy okazji prokurator czegoś się dopatrzy, tym lepiej. Pójdzie tam gdzie jego miejsce od lat.
~eko
2013.06.29 19.07.27
Dlaczego burmistrzowi tak trudno napisać jedno proste zdanie : Panie Dolata, w planie zagospodarowania przestrzennego gminy Drawsko Pom.,pańska działka to grunty rolne. Może pan użytkować ją TYLKO zgodnie z tym planem. ...Panie burmistrzu, niech wreszcie pan zrozumie, Dolata miał czas, żeby odwołać się od Decyzji SKO - NIE ODWOŁAŁ SIĘ. Nawet średnio inteligentny człowiek by zrozumiał dlaczego tego nie zrobił. Powinien się pan wstydzić, że pan(wydawałoby się -rasowy polityk, wdaje się w jakieś dyskusje z kancelarią p. D. jak jakiś przestraszony smarkacz. Żenujące jest, że co chwila wymyśla pan dziwne (głupie ) tłumaczenia, żeby przedłużać tą sprawę. Jakiego haka ma na pana inwestor, że prowadzi pan tak nieuczciwą grę nie tylko z grupą przeciwników żwirowni, ale także z Radnymi ? Ma pan ich wszystkich za głupców ?!.... są ludzie, których imieniem nazywa się place, domy kultury....ale są również tacy po których pozostaje (w najlepszym razie). ....tylko niepochlebna opinia.
~mocno zastanawiające
2013.06.29 11.20.03
Niech burmistrz zechce wytłumaczyć, dlaczego lobbuje na rzecz prywatnego właściciela, który o to formalnie nie wnosi. Dlaczego burmistrz sam wnioskuje o zmiane planu dla pana d. Czy nikt wokół tego nie dostrzega? Odważny ten burmistrz.
Kto ma w tym interes. Są może jakieś zobowiązania? Z czego wynika ten upór i determinacja?
~
2013.06.28 20.16.31
Zapiera się ręcyma i nogyma zeby zmienić plan pod żwirownie, to po co więc te kłamstwa że żwirowni nie będzie, no po co?
Najpierw się coś mówi a potem zaprzecza, ciekawe. Jakiś przestrach?
"polityk" musi się liczyć z każdym slowem, nawet tym wypowiedzianym mniej formalnie.
Po wakacjach wracamy do tematu?
~
2013.06.28 07.10.55
no jak kto? ten co się tak bardzo stara, że aż kilkakrotnie lekceważył orzeczenia SKO. ponoć chodzi o pół dużej bańki albo coś koło tego
~pytanko
2013.06.27 12.45.06
Ciekawe, jakie i kto (prócz kopiacego) będzie miał korzysci ze żwirowni? bo jak od dawna wiadomo, napewno nie gmina.
~
2013.06.26 17.00.53
A władza absolutna deprawuje absolutnie.
~
2013.06.25 20.20.13
Władza deprawuje (długotrwała).
~
2013.06.24 05.57.08
a może dobrze by się stało gdyby zmiany zaszły niezgodnie z prawem i nareszcie można by posadzić burmistrza na kilka lat aby ochłonął?