(ZŁOCIENIEC) W czasach, gdy promowany jest pogląd, by niczym nie interesować się i nie wścibiać nosa w cudze sprawy, przypadek, jaki zdarzył się w Złocieńcu, pokazuje, że jednak trzeba myśleć o innych. Dzięki sąsiedzkiej interwencji strażacy uratowali kobietę przed śmiercią
z wyczerpania.
Do zdarzenia doszło 17 sierpnia 2012 roku. Jak poinformował mł. kpt. Andrzej Podolak, rzecznik Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Drawsku Pomorski, strażacy o godz. 12.14 odebrali zgłoszenie o możliwości zasłabnięcia starszej kobiety w jednym z mieszkań w Złocieńcu, przy ul. Czaplineckiej. Ratownicy niezwłocznie wyruszyli pod wskazany adres. Na miejscu mieszkańcy poinformowali ich, że osoba zamieszkująca lokal od kilku dni nie daje oznak życia i być może coś jej się stało.
Ratownicy za pomocą drabiny dostali się do mieszkania, gdzie znaleźli kobietę leżącą na podłodze. Była wyczerpana i sama nie mogła poruszać się ani wezwać pomoc. Ratownicy udzielili jej niezbędnej pomocy i przekazali pod opiekę personelu medycznego. Wyłącznie dzięki czujności sąsiadów, którzy zaniepokojeni sytuacją powiadomili służby ratunkowe, kobietę udało się uratować. (r)