(ZŁOCIENIEC) Po interwencji radnej Małgorzaty Jandy (na zdjęciu), na Brzozowej zostało załatanych dziewięćdziesiąt dziur, które uprzednio przez radną zostały skrupulatnie zliczone. O wszystkim napisaliśmy w notatce z tytułem - Radna Małgorzata Janda policzyła dziury na ulicy Brzozowej - 90. Co dalej?
W internecie
Komentarze internautów: (1) Najpierw niech załatają te dziury, które wymagają naprawy od dziesięciu lat. A potem tam, gdzie \"hrabiowie\" się domagają. (2) Pani Janda dziury liczy, bo to jej codzienna trasa do domu i tyle (3) A raty spłaca z diety? Czterdzieści osiem (cztery lata) diet po osiemset złotych, to daje kwotę 38 400 złotych. Już coś można kupić.
Majątek radnej
Skoro \"już można coś kupić\", to zajrzyjmy do oświadczenia majątkowego radnej Małgorzaty Jandy.
Jest stąd, bo urodziła się w Drawsku Pomorskim. Zatrudniona w starostwie jako inspektor. Nie podaje wykształcenia (to jakiś dziwny zwyczaj w Złocieńcu), bo nie ma takiego wymogu. Posiada dom o wartości 360 000 złotych. Działka wartości 40 000 złotych nabyta od gminy Złocieniec.
Prowadzi działalność gospodarczą w zakresie opieki zdrowotnej. Z tego tytułu osiągnęła w roku ubiegłym przychód i dochód w wysokości: przychód 32 810 złotych, dochód 13 710,73 złotego. Z tytułu zatrudnienia - 41 242,79 złotego. Z tytułu umów zleceń/o dzieło 1 360,00 złotego. Dieta radnej 11 032,80 złotego. Posiada samochód o wartości powyżej 10000 złotych. Zobowiązania: kredyt mieszkaniowy - do spłaty 216095,42 złotego. Kredyt gotówkowy na bieżące cele - do spłaty 21 856,72 złotego. Kredyt odnawialny, limit kredytowy - 11 000 złotych. Wszystko jako małżeńska wspólnota majątkowa.
Nie tak, a z sensem
Podajemy te informacje, by wyborcy radnej dobrze wiedzieli, z kim mają do czynienia. Także i po to, by do tej osoby nie kierować kpiących określeń, a raczej domagać się codziennej pracy na rzecz wspólnoty gminnej, mieszkańców okręgu wyborczego. Przykładem tu choćby te nieszczęsne dziury na Brzozowej. Ale, to przecież nie wszystko.
Jeśli ma się już radną ze swego okręgu, to czas najwyższy wskazywać jej na niezbędność reform życia gminnego. (1) Polityka kadrowa w urzędzie miasta (2) Czy rzeczywiście w gminie potrzebny jest OSiR? (3) Środki dla ZOK-u: czy nie czas już, by nie dla tej firmy, a dla stowarzyszeń? (4) Powiązania rodzinne w Złocieńcu w sferze - Urząd Miasta, zakłady gminne, spółki gminne.
To radna także z komisji rewizyjnej
To najprawdziwsze zadania dla tej radnej, gdyż jest ona także radną w komisji rewizyjnej rady. I z tego powodu, nie z kpiącymi arystokratycznymi określeniami wobec Małgorzaty Jandy, a z sensem: ot, choćby taki przykład. Powiązania rodzinne pomiędzy znaczącymi pracownikami urzędu miasta a zakładem ciepłownictwa, to samo pomiędzy radnymi a tym zakładem, to samo pomiędzy radnymi a innymi zakładami.
Powyższe ważne o tyle, że można przypuszczać, iż tego rodzaju układy znacząco mogą przyczyniać się do postępującej degrengolady tkanki społecznej miasta, a w szczególności jego młodzieży. Na zasadzie, że jak już ja mam, i moja rodzina, to już koniec wszystkiego. Bo - my mamy. Wątek można kontynuować w nieskończoność, dlatego stawiamy kropkę. Oto wyżej najważniejsze zadania dla tej radnej, dla komisji rewizyjnej. W warunkach złocienieckiego rządzenia zagadnienie nie zostało podjęte za żadnej z kadencji dotychczasowych rad. To mówi chyba wszystko o nas tu prawie wszystkich.
Internauta potwierdza
Na koniec jeszcze jeden internauta: Nie wiem, czy tylko na tyle starcza intelektu radnym, czy na tyle chęci, ale zrobili się z nich dozorcy. Tu dziury na drodze, tu krzywy murek, tu chaszcze na rogu... (?) Pani Janda nie będzie jeździć po dziurach, przecież radnej to nie wypada, jeszcze popsuje nowy samochód
By odbiec od tego rodzaju wydziwiań powtórzmy jeszcze raz: a może rzeczywiście w Złocieńcu wytworzyło się na samorządowych etacikach i pensyjkach swoiste rodzinnie powiązane \"\"hrabiostwo\"\", dla którego użycie jednego cudzysłowu nie wystarcza? W imieniu wyborców Małgorzaty Jandy ten artykuł przekażemy radnej z prośbą nie tyle o odpowiedź, ile z prośbą o zajęcie się złocienieckim \"\"hrabiostwem\"\". Może i genealogia tych \"\"rodów\"\"?
Tadeusz Nosel
Pani Małgorzata Janda została powołana na stanowisko Dyrektora Młodzieżowego Ośrodka Wychowawczego,który otwiera od 01 września w Czaplinku
~boss
2012.08.07 22.39.51
Opozycję ?? W stosunku do czego ??? A stowarzyszeń ci u nas dostatek ;) tylko - jak zwykle - na pogaduszkach się kończy... Brawa dla Rafała (za próby oparcia dyskusji na argumentach)... Lecz do dyskusji trzeba przynajmniej dwóch na podobnym poziomie intelektualnym ;) a do stowarzyszenia - 15.
~`
2012.08.07 20.30.07
a może tak pani radna wypowie się na tym forum czy nie bedziesz gadac z plebsem? jeśli chodzi o wykształcenie to nie ma to żadnego znaczenia. Nawet idiota może skończyć studia wystarczy że nauczy się wszystkiego na pamięć. Papier nie gwarantuje mądrości. Albo ma się klase, albo słoma z butów wystaje.Znam jednego magistra który na widok stówy zaczyna dreptać w miejscu, jak ja dostanie to zaczyna szybciej mówić. No, ale ma dyplom. Za dwie wszystkich by nas sprzedał.CO Z TĄ OPOZYCJĄ ? ZAŁOŻYMY JAKIEŚ STOWARZYSZENIE CZY COŚ ŻEBY POZBYĆ SIĘ TEJ HOŁOTY CZY BĘDZIEMY PIERDZIELIĆ TU BEZ SENSU??????????????????????
~`
2012.08.07 20.09.47
w pewnych kręgach znane są słowa męża Pani Radnej kiedy to spartolił robote. : możesz mi naskoczyć moja żona pracuje w starostwie:czekam kiedy znowu przed wyborami będzie łazić po domach i swirować jarzębia to sobie pogadamy. A le teraz nie starczy jej odwagi. Tak sie zastanawiam kiedy z młodych gniewnych powstaną starzy wku...........ni?
~Rafał
2012.08.07 19.34.22
A co do tej działalności gospodarczej w czasie pracy - to już jest hak.
~Rafał
2012.08.07 19.30.46
Kształcenie jako doskonalenie i wykształcenie jako formalne zdobywanie dyplomów.
Pozostaję przy zdaniu, że wyborcy powinni mieć na uwadze wykształcenie kandydatów, bo np. studia są pewną rękojmią odpowiednie poziomu rozeznania się w gąszczu ustaw, uchwał i przepisów. Rozsądnym radnym można być też po maturze, oczywiście.
Bo w innym wypadku mamy interpelacje w postaci opisanej poprzednio.
A jak radny powiatowy Krzysztof wniesie na forum publicum sprawę odbudowy pałacu złocienieckiego, to będziemy wiedzieli, że wybory tuż.
~//
2012.08.07 18.32.12
czy czasem nie prowadzi działalności gospodarczej w godzinach pracy?
~tan
2012.08.07 13.43.43
Och, wciórności: Rafał, co to takiego - kształcenie w ogóle. A może o tym w szczególe? Coś mi to wygląda na jeden wózek. Taczkę?
~Rafał
2012.08.06 19.22.00
Kształcenie miałem na myśli w ogóle.
Co do naszej Rady to faktycznie. Z "pierwszej trójki" tylko jeden ma więcej niż średnie wieczorowe. A z reszty nawet nie połowa.
~
2012.08.05 10.50.56
Brawo Pani Małgosiu. mandat na następne cztery lata jest w kieszeni. Co za obłuda. Ale i tak jest Pani lepsza od Pana Korzeniowskiego z Kosobud. Nie pije piwa pod sklepem z wyborcami jak robi to Pan Kaziu. Kiedyś jedna z najładniejszych wiosek w naszej gminie. Ale kiedy radnym został K.K. plasuje się ta wieś na szarym końcu. Ale na sesji rady też trzeba się odezwać i trochę powalczyć jak robi to np. Pani Janda. Kaziu weź się do roboty bo wstyd przynosisz swoim wyborcom.
~tan
2012.08.05 09.54.22
Rafał, podaj samorządowców złocienieckich, którym by dobrze zarabiać chciało się kształcić. W Złocieńcu w tej sferze nawet tylko magister to nie norma. Siedzą w urzędzie, w zakładzikach, w spółach, jak by to była wszechogarniająca opieka społeczna. A opiece nawet grosza nie dają. Do tego jeszcze - w całej gminie socjologa nie uświadczysz, od diagnoz społecznych chociażby. W radzie ani śladu opozycji. Tylko - diecinka, bo wyższy kredycik i tak w kółeczko. W tejże radzie ani jednego przedsiębiorcy, nie licząc sklepowych. Większość to emeryci. Tu już trzeba dobrze walnąć, a nie debatować. Tylko, nie ma już w mieście wolnych, a nie zniewolonych ludzi. Sprawni wyjechali, zostali ci, którzy oczu nigdy nie otworzą. Gdyby nie Kościół w gminie, tu już dawno byłby koniec wszystkiego.
~Rafał
2012.08.04 15.10.53
Nie przepadam za tymi ekshibicjonistycznymi majątkowymi obnażaniami się. Niektórzy coś tam mają, bo chciało im się kształcić, są staranni, oszczędni, zapobiegliwi, zbierają grosz do grosza, biorą kredyty które potem muszą spłacać - kosztem innych wyrzeczeń. Jeżeli ukradli lub nie zapłacili należnego podatku - to niech się nimi zajmie Policja lub Urząd Skarbowy.
A komuś innemu dzisiaj znów na trzecie wino nie starczyło. Poza tym co oni dali dzisiaj na ten obiad w MOPSIe; a te tysiąc złotych to niech sobie w dupę wsadzą, bo z Caritasu się coś weźmie, z opieki też, u do emerytów się zapisze i coś dadzą, za mieszkanie dopłacą, w szkole do książek dodadzą - i ktoś głupi do roboty pójdzie za te marne grosze!?
To oczywiście przejaskrawienia służące pokazaniu problemu, ale nie tak daleko odbiegają od rzeczywistości.
~Rafał
2012.08.04 11.15.20
STATUT GMINY
§ 30. 1. W porządku obrad na początku kadej sesji przewiduje sie zgłaszanie przez radnych
interpelacji i zapytań do burmistrza.
2. Interpelacje składa się w i s t o t n y c h sprawach wspólnoty samorządowej, przy czym winny
one być sformułowane rzeczowo: przedstawiać stan faktyczny i wynikające z tego pytanie.
...
Chodzi o ISTOTNE SPRAWY. Krzywe przykrycie od studzienki nie jest sprawą istotną - aczkolwiek ważną bo ktoś może się potknąć i złamać nogę. Ale po cóż czekać z tym miesiąc do sesji i zgłaszać interpelację, kiedy radny może zadzwonić do pana Pierechóda i za godzinę chłopaki z ZUK-u przyjadą i poprawią.
Istotne są sprawy dotyczące budżetu, całego miasta lub dzielnicy. Zwróćcie uwagę, że radni w Złocieńcu nie zgłaszają zapytań - co jest prostsze, tylko zaraz interpelacje w stylu: Czy można na Brzozowej umieścić "śpiącego policjanta"? Albo: Na rogu Cieszyńskiej i Połczyńskiej rosną krzaki. Składam interpelację, żeby je wyciąć bo jak się skręca to nic nie widać. To miałem na myśli pisząc o dozorcach.
~`
2012.08.03 15.49.41
ILE MA DOBA PANI JANDY BO MOJA TYLKO 24H
~`
2012.08.03 15.47.32
PRZED WYBORAMI OBIECYWAŁAŚ MI PRACE A PO WYBORACH NAWET SIĘ NIE ODEZWAŁAŚ CO JEST GOŚKA ZAPOMINASZ O KOLEGACH ZE SZKOŁY ? WKRĘĆ MNIE TEŻ DO KORYTA
~MIESZK. WIELKOPOLSKIEJ
2012.08.03 13.28.41
MAM PROPOZYCJĘ,MOŻE BY TAK PANI RADNA MAŁGORZATA JANDA ZAINTERESOWAŁA SIĘ SYTUACJĄ ZADOWOLONYCH MIESZKAŃCÓW NOWYCH BLOKÓW PRZY UL. WIELKOPOLSKIEJ, NIECH PRZYJDZIE, OBEJRZY TE "CUDEŃKA" I POROZMAWIA Z LOKATORAMI O TYM JAK NAM TU DOBRZE SIĘ MIESZKA, JAKIE DOBRE WARUNKI TU MAMY. PANI MAŁGORZATO MY TU TEŻ MAMY DZIURY TYLE ŻE GDZIE INDZIEJ. BYŁA JUŻ U NAS WIELCE SZANOWNA KOMISJA Z PANEM WICEBURMISTRZEM NA CZELE NAOBIECYWALI I CO? A TO,ZE NA DRUGI DZIEŃ PO KOMISJI (TJ. PONAD 6 TYG TEMU) ODCIĘTO NAM PRĄD NA KLATKACH SCHODOWYCH, A CO ZA TYM IDZIE NIE MAMY ŚWIATŁA NA KLATKACH I W PIWNICACH, TELEWIZJI I NIE DZIAŁAJĄ DOMOFONY, ALE O CO NAM CHODZI DOSTALIŚMY NOWE MIESZKANIA! TYLKO PROSZĘ ZABRAĆ ZE SOBĄ LATARKĘ