(FELIETON) Zarząd Powiatu wstrzymał pieniądze na promocję w gazetach lokalnych, jakie przez lata otrzymywały dwa tytuły; Pojezierze Drawskiego Mariusza Nagórskiego i Powiatowa Gazeta Drawska W. Rogala.
Ma to niewątpliwy związek ze zmianą, jakiej dokonał M. Nagórski w dotychczasowej linii postępowania wobec starostwa. Na pierwszej stronie bieżącego numeru Pojezierza Drawskiego niebywały tytuł: „Święte krowy ze starostwa”. W środku jeszcze: „Utajniają przetargi dla swoich?” i „Nie ma szkół, nie ma szpitala, są czekoladki!”.
Streszczając: w starostwie i powiecie nastąpiła apokalipsa - Nagórski odkrył, że dzieje się źle. Zrozpaczonych czytelników informuję, że apokalipsy nie ma; szkoły są i szpital jest. To tylko Nagórski nie dostał kasy ze starostwa. Swoją postawą potwierdził to, o czym pisałem w artykule „Kurtyzany naszych mediów” - jak płyną pieniądze, to jest cacy, jak przestają, to nagle wszystko jest be. Święte krowy? A kto je pasał? KAR
Mam świętą krowę, poszukuje pastucha, moze być z kitką.
~
2012.05.25 06.17.48
kiedyś te "Judaszowe srebrniki" wyjdą bokiem.
~non
2012.05.17 09.51.29
Pastuchy i pasterze nie łączcie się
~
2012.05.15 19.27.50
Teraz, to juz tylko chyba tylko gmina kupuje te szmatławce.
~
2012.05.15 16.17.03
Racja. Kazanie księdza proboszcza zamieszczone w tygodniku. O innych gazetach lokalnych drukujących kazania nie słyszałem.
~dziennikarstwo drawskie
2012.05.15 13.05.53
Podany przypadek wymienionych drawskich gazet tylko z litości nie jest nagłaśniany na całą Polskę. Naprawdę. Bo ich właściciele to nie dziennikarze. Ale, tej niby władzy to się należy. A do tego - dyrektor tamtego domu kultury z "dożywotnią" umową na pracę. Ależ to Drawsko to zadupie. W końcu niezbyt warte uwagi. Egzotyka nieco.
~
2012.05.14 21.41.41
ten pastuch, to prawdziwy pastuch i wypisuje same brednie, byleby tylko przypodobać się swojemu (teraz jedynemu). chlebodawcy
~
2012.05.07 18.42.32
To mają, że jedni żyją z magistratów, a inni z kruchty.
~
2012.05.07 17.16.19
Co do tego mają ogłoszenia parafialne, pastuch to pastuch.
~
2012.05.06 07.47.07
A tygodnik ile otrzymuje za ogłoszenia parafialne?
Pewnie niewiele, bo naszym pasterzom najlepiej wychodzi strzyżenie owieczek, ale zawsze coś. Dlatego nigdy nie będzie tu pół słowa krytyki na temat np. prowadzenia kampanii na rzecz PiSu w czasie kolędy na osiedlu Czaplineckim.
~hi,hi
2012.04.28 19.30.02
kiedyś na takich mówiło sie "gnida dworska" ale teraz nie wypada. służalczość jednak nie popłaca.
~Haha
2012.04.28 01.47.17
A teraz drukuje sprostowania starostwa i nawet to samo na dwóch stronach, może myśli, że mu zapłacą za te dwie strony??? hahaha
~
2012.04.27 13.44.26
To i tak zbyt długo trwało. Znalazł się odważny radny i zadziałał. Skończyła się passa - "niezależna" prasa. Trza rękwaki zakasać i do roboty. Wazelina na dłuższą metę nie popłaca!!
Podobno rozpuszczalnikiem (najlepiej nitro) schodzi. Ale chyba nie w tym przypadku. To charakter.