Auto z podnośnikiem przewróciło się raniąc dwie osoby
(ŁOBEZ ) Wczoraj na placu 3 Marca w Łobzie doszło do wypadku przy pracy. Podczas ściągania ozdoby świątecznej, umiejscowionej na słupie lampy, podnośnik z koszem, w którym był pracownik, opadł na chodnik.
Do wypadku doszło około godz. 10 rano. Na plac w centrum miasta wjechał podnośnik prywatnej firmy, która na zlecenie urzędu miejskiego ściągała świetlne ozdoby świąteczne, zamocowane na słupach z lampami. Plac, służący za parking, zastawiony był autami, więc kierowca nie mogąc podjechać blisko lampy, zaparkował za samochodami. Najprawdopodobniej również nie chcąc blokować przejazdu nie rozsunął na boki wsporników wzmacniających stabilność samochodu. W tej sytuacji, mając sporą odległość od lampy, musiał na znaczną długość wysunąć ramię wysięgnika z koszem, w którym znajdował się pracownik. Gdy ten zdążył wykonać zaledwie kilka czynności przy zdejmowaniu ozdoby, samochód z podnośnikiem przewrócił się na bok. Wyciągnięte ramię podnośnika z koszem opadło na chodnik. Na szczęście nikt akurat nie przechodził, chociaż w tym miejscu zazwyczaj jest spory ruch pieszych.
Obrażeń doznał po upadku pracownik oraz osoba kierująca automatycznie podnośnikiem, która stała przy samochodzie. Na szczęście nie wyglądały one na tyle groźnie, by zagrażały ich życiu. Obaj zostali zabrani do szpitala w Drawsku Pomorskim. KAR
Nie rozsunął wsporników bo wystarczy spojrzeć na zdjęcie, że nie miał gdzie. Pytanie czy pracodawca mu tak kazał? Bo przecież na jego miejsce jest dziesięciu chętnych czy to efekt Giertychowych amnestii?
Tak na marginesie kto był odpowiedzialny za zabezpieczenie miejsca pracy, w tym zadbanie by samochody akurat tam w tym czasie nie parkowały? Ja wiem, że w cywilizowanej Europie robi się takie rzeczy w nocy, ale nam jeszcze daleko.
~jozek
2011.01.18 13.05.12
widac ze to pisdlo zdrowo dobrze ze jeszcze bylo co zbierac
~e...
2011.01.18 11.38.48
To w końcu do Drawska? Wczoraj mówili w rmf fm-ie i piszą na stronie internetowej, że poszkodowanych zabrali do Szczecina!