Przewodnicząca, wiceprzewodniczący i komisje wybrani
(Złocieniec) 2 grudnia
w sali widowiskowej Złocienieckiego Ośrodka Kultury odbyła się inauguracyjna sesja Rady Miejskiej. Początek sesji poprowadził, zgodnie z prawem, radny senior, tj. sołtys Warniłęgu i radny Mirosław Żurek.
Po odczytaniu słów przysięgi przez najmłodszą radną tej kadencji, Małgorzatę Jandę, radni zostali zaprzysiężeni.
Kolejnym punktem obrad był wybór przewodniczącego Rady Miejskiej. Radna Grażyna Kozak zgłosiła kandydaturę poprzedniej przewodniczącej, Urszuli Ptak.
- A ja chciałem zgłosić kandydaturę Elżbiety Frankowskiej. W poprzedniej kadencji pełniła funkcję wiceprzewodniczącej, zdobyła odpowiednie doświadczenie i doskonale radziła sobie z obowiązkami przewodniczącej. – powiedział Mirosław Kacianowski. Więcej kandydatów nie zgłoszono, w związku z czym powołana komisja skrutacyjna w składzie Jan Rudy, Andrzej Kozubek i Kazimierz Korzeniowski przystąpiła do pracy. W wyniku głosowania tajnego Urszula Ptak zdobyła 8 głosów, Elżbieta Frankowska 6. Radnych w Radzie Miasta jest 15, jednak na sesji inauguracyjnej nie było Stanisława Pichety.
Po wyborze przewodniczącego radni przystąpili do wyboru wiceprzewodniczącego. Jerzy Uchroński zgłosił kandydaturę Jana Rudego, który posiada długoletnie doświadczenie w pracy samorządowej. Urszula Ptak zgłosiła na to stanowisko Tadeusz Koźmę, zaś Jan Macul Waldemara Bucę. Zgodnie z prawem kandydaci na dane stanowisko muszą wyrazić zgodę przed głosowaniem. Ku zaskoczeniu Rady Jan Rudy zgody nie wyraził. Decyzją Rady wiceprzewodniczącymi zostali Waldemar Buca (8 głosów) i Tadeusz Koźma (12 głosów). Po wyborach przewodnicząca, wiceprzewodniczący oraz burmistrz zasiedli przy stole prezydialnym.
Komisje, komisje
Następnie, po krótkiej przerwie nastąpił podział miejsc w poszczególnych komisjach. Oto wyniki:
Komisja Rewizyjna: M. Kacianowski (przewodniczący), M. Janda, G. Kozak, M. Żurek, J. Uchroński, J. Macul. Radny Jan Rudy nie wyraził zgody.
Komisja Rozwoju Gospodarczego i Budżetu: G. Kozak (przewodnicząca), M. Kacianowski, M. Żurek, T. Koźma, U. Ptak, J. Rudy, K. Korzeniowski.
Komisja Edukacji, Kultury, Sportu i Turystyki: J. Macul (przewodniczący), E. Frankowska, W. Buca, A. Kozubek.
Komisja Spraw Zdrowia: J. Uchroński (przewodniczący), M. Janda, U. Ptak, E. Frankowska, P. Jurski, T. Koźma.
Komisja Rozwoju Wsi i Rolnictwa: M. Żurek (przewodniczący, K. Korzeniowski, J. Rudy, W. Buca, A. Kozubek
Komisja Organizacyjna: do niej należą przewodniczący poszczególnych komisji oraz przewodnicząca i wiceprzewodniczący, a więc: M. Kacianowski, G. Kozak, J. Macul, J. Uchroński, M. Żurek, U. Ptak, W. Buca, T. Koźma. MB
Kurka szara, obserwator, nie macaj tak na oślep. Po artykułem "Przewodniczący rady, starosta itd." z kolei "wyborcę" przezywasz od frustratów i wielkich przegranych. Ani wielki (169 cm i 82 kg ale dobrze wyrzeźbione mięśnie od wielogodzinnej pracy na kompach), ani przegrany. Po prostu zawsze znajdzie się kielich przepełnijący czarę goryczy i zaczyna się dawać głos.
~gmina koszmarek
2010.12.19 09.59.05
Przegranym tych wyborów nie jest Rafaello. Przegranymi są ci, którzy rzeczywiście, tak się może wydawać, do czegoś się nadają. Skład osobowy tej rady, to koszmarek. Gmina to już kompletne zero. Liczba emerytów we władzach to potwierdza. Za roczek, dwa będą piski o referendum, albo i nawet coś wtedy już bardziej stosownego.
~obserwator
2010.12.17 22.30.05
Rafaello sprawia wrażenie, jakby był wielkim przegranym tych wyborów, dlatego uprawia propagandę na forum. Cokolwiek działoby się w Złocieńcu będzie krytykował, a kres tego nadejdzie, gdy sam wskoczy na stołek i dobierze się do koryta!
~życie w trumnie
2010.12.15 14.51.22
Dyrektor ZOK-u bez wykształcenia. A gdyby z wykształceniem, to co? Po co w ogóle takie firmy? Czytałam: kasjerka, księgowa, dyrektor, kadrowa, biurwa administracyjna siedem bibliotekarek! A i to chyba nie wszystko. To i wyborcy, wyborczynie nasze. Elektorat Włodarczyka. Kto to zmieni? Nikt. To jak życie w trumnie.
~do Rafaello
2010.12.13 16.28.54
Ani w kampanii wyborczej, ani przy ubieganiu się o pracę jako wykształciuch nie masz szans.Komu to potrzebne? Nawet w konkursach przechodzą dyrektorzy bez wymaganego przepisami!! wykształcenia. Np. dyrektor ZOK, i inni.
~Rafaello
2010.12.13 10.50.26
Jeszcze nie czas startować. Złocieniec dalej kocha panią Ulę, Grażynkę, Elę, panów Waldka, Henia, Wojtka itd. Głosująca większość nie chce nic innego.
Ja żem wyciągł taki wniosek, o którym warto warto pamiętać za cztery lata, że na wykształcenie nie ma się co kampanii wyborczej powoływać. Nie ma to wzięcia - co widać z tych głosów.
A właściwie to racja - po co te studia?!! Komu to potrzebne.???
Radnemu na cholerę trochę szkoły - dietę przecież potrafi sobie przeliczyć. ;-)))
~joker
2010.12.11 15.51.32
A ilu jest wyksztalciuchow, tzw. inzynierow i magistrow, ktorzy maja papier za swiniaka lub cos innego?
P.S. Najwiecej chyba z poprzedniej epoki-obecni 50-60 latkowie?
~
2010.12.11 14.22.55
Rafaello, jak żeś taki wykształciuch to dlaczego nie startowałeś w wyborach ?
~mieszko
2010.12.10 20.38.05
No wszystko to samo, ale to nie wina wybranych tylko wyborców którzy za kilka miesięcy będą narzekać na tutejszą władzę " że oni na nich nie głosowali".
~do Rafaello
2010.12.10 20.16.26
W dzisiejszych czasach można być po studiach i nic nie umieć. Przede wszystkim radny jest nie od parady, ale do pracy. Nie do dumania ludzi nam trzeba, lecz do działania!!
~Rafaello
2010.12.10 11.31.11
Przewodnicząca i jeden wiceprzewodniczący są po zasadniczych szkołach plus wieczorowe przyuczanki. Nie ma już w Złocieńcu nikogo z odrobiną wykształcenia? Zawsze mi się wydawało, że radny to nie tylko od śmietników, krzywych chodników i dziur w drogach - ale coś więcej.
~mieszkaniec Złocieńca
2010.12.09 18.04.46
Jestem ciekawy ilu by zostało radnych jak by nie było diet. Moim zdaniem większość z radnych widzi tylko czubek własnego nosa. Dlaczego sesje rady nie odbywają się południami. np. nauczyciel idąc na sesję rady nie prowadzi zajęć lekcyjnych. Czy ma za nie płacone a jeżeli tak to dlaczego skoro jest nieobecny w pracy itd. ....
Moim zdaniem na sesje rady jeżeli były by one prowadzone południami przychodziło by wielu mieszkańców miasta. Pan Jurski np. zamiast być w przychodni i leczyć ludzi siedzi kilka godzin na sesji. Do lekarza natomiast trzeba czekać kilka godzin.
~mieszkaniec Złocieńca
2010.12.09 17.51.44
No to wypada im życzyć tylko owocnej pracy. Jestem ciekawy czy padnie wniosek o zrzeczeniu się diet - przynajmniej na jakiś
okres. Stasiu Picheta będzie "dbał" o swoich wyborców przez okres czterech lat. Ładnie zaczyna.