JANTAR Dziwnów – SARMATA Dobra 2:2 (1:1)Sarmata: Damian Brodowicz – Jarek Jaszczuk, Damian Padziński, Kamil Pacelt, Damian Dzierbicki, Krzysztof Kieruzel, Łukasz Olechnowicz, Wojtek Bonifrowski, Grzegorz Mędrek, Dawid Dudek, Emilian Kamiński oraz Marek Gudełajski, Paweł Kaleta, Mateusz Dzierbicki. Trener Tomasz Surma.
Bramki dla Sarmaty: 41\' Dudek, 75\' Kamiński.
Mecz na grząskim boisku w Dziwnowie na początku rozwijał się słabo. Toczył się w środku boiska, a dwie drużyny nie miały pomysłu na grę. To jednak Jantar zaskoczył wszystkich, pierwszy strzelając bramkę. To otrzeźwiło Sarmatę, który ruszył do ataku, ale wyrównał dopiero przed przerwą, po strzale Dawida Dudka, po którym piłka odbiła się od nogi obrońcy i wpadła do siatki.
W drugiej połowie zobaczyliśmy dużo lepszą Sarmatę, który przez 40 minut siedział na połowie przeciwnika nie pozostawiając złudzeń kto jest lepszy. Zaowocowało to bramką Emiliana Kamińskiego, strzeloną głową. Sarmata cały czas dominował, ale nie potrafił znaleźć sposobu na twardą, a momentami brutalną grę piłkarzy Jantara. Do tego można było mieć wrażenie, że młody sędzia ze Szczecina wyraźnie nie radzi sobie z prowadzeniem meczu. Gdy padła kolejna bramka dla Sarmaty, sędzia boczny podniósł chorągiewkę sygnalizując spalonego, chociaż główny już zdążył pokazać na środek, ale po konsultacji zmienił decyzję.
5 minut przed końcem dzieje się coś nieprawdopodobnego; po nieporozumieniu Jaszczuka z Brodowiczem pada wyrównująca bramka dla Jantara. Jaszczuk zostawił piłkę czekając, aż Brodowicz do niej wybiegnie, jednak ten nie zorientował się w tej kombinacji, przechwycił ją napastnik i wpakował do siatki. Po tej bramce gra się zaostrzyła, Sarmata próbował jeszcze zaatakować, jednak wybijały go z rytmu faule i dziwne decyzje sędziów. Do takich należy zaliczyć drugą żółtą kartkę dla Olechnowicza, po której musiał opuścić boisko. Żółtą kartkę dostał jeszcze Padziński za to, że w polu karnym przeciwnika został..... uderzony przez zawodnika Jantara.
Wynik do końca meczu nie uległ już zmianie, Sarmata mimo iż był dużo lepszą drużyną na tle słabego Jantara, wywiózł tylko punkt. (r)