Koniec czerwca był bardzo udany dla zawodników Mokasyna Płoty. Po udanym starcie Aleksandry Kusajdy, Joanny Bątkiewicz, Tomka Rakieja i Małgorzaty Ostrowskiej w XIII Letnich Igrzyskach LZS, powody do zadowolenia trenerom i kibicom dali również inni zawodnicy.
Wśród zawodnikach klubu na największą gwiazdę wyrasta obecnie Dawid Wysocki. Po bardzo udanym starcie w Ogólnopolskiej Olimpiadzie Młodzieży w biegach przełajowych (12 miejsce w kraju), nadszedł czas na starty na bieżni. Po kwalifikacjach okazało się, że w tym sezonie wśród juniorów młodszych Dawid ma 20 czas w Polsce na 3000m i weźmie udział w zawodach na szczeblu centralnym, które w tym roku odbędą się w dniach 27-29 lipca w Koszalinie. Z pewnością dopingiem płotowskiego zawodnika będzie wspierała liczna grupa kibiców z Płotów, która liczy na udany start i wysokie miejsce.
W ostatnim czasie Dawid zaliczył również pierwszy w życiu start na dystansie 2000m z przeszkodami. Debiut wypadł nieźle (czas: 6.29.14). Gdyby nie błędy techniczne (w momencie pokonywania rowu z wodą Dawid mylił dyscypliny sportu udając skoczka do wody) z pewnością uzyskany wynik byłby o kilka sekund lepszy i już w debiucie na tym dystansie dałby mu również kwalifikację do Mistrzostw Polski juniorów młodszych. Jak powiedział trener Dawida, Szymon Kecler: „do Bogusława Mamińskiego naszemu zawodnikowi jeszcze trochę brakuje, ale wszystko przed nim”. Teraz start w Ogólnopolskiej Olimpiadzie Młodzieży i czas na zasłużone wakacje. Jak zwykle zawodnicy Mokasyna spędzą je niezwykle pracowicie. W sierpniu planowany jest obóz treningowy w górach, na którym będzie szlifowana forma na drugą część sezonu.
W ostatnim czasie bardzo dobrze prezentuje się również Klaudia Kulesza, która, jak podał Zachodniopomorski Związek Lekkoatletyki awansowała do kadry wojewódzkiej młodzików. Przypomnieć tutaj należy, że kilka lat temu zawodniczka ta była wicemistrzynią województwa w biegach przełajowych i po kilku miesiącach słabszej dyspozycji wraca do swojej normalnej formy.
Klaudia, obok Małgorzaty Ostrowskiej, jest najbardziej utytułowaną zawodniczką klubu i jeżeli będzie solidnie trenowała może osiągnąć co najmniej takie wyniki jak starsza koleżanka, która w dniach 26-28 czerwca startowała ze zmiennym szczęściem w Mistrzostwach Polski Juniorów w Białej Podlaskiej. W biegu na 3000 m zajęła niezłe 16 miejsce, ale czas, który osiągnęła, był dużo słabszy od rekordu życiowego. Mistrzynią Polski została Karolina Waszak z Barnima Goleniów. Dwa dni później Małgosia wystartowała w biegu na 5000 m i tutaj pobiegła bardzo dobrze, poprawiając „życiówkę”, ale zajęła dopiero 25 miejsce. Cieszy fakt udziału zawodniczki w Mistrzostwach Polski i miejmy nadzieję, że to nie było ostatnie słowo płotczanki w zawodach na szczeblu centralnym. TheFrog