(WIERZCHOWO) Piękna i nowoczesna hala Olimpia w Babimoście była miejscem rozegrania Finałowego Turnieju Mistrzostw Polski Juniorów Młodszych (do lat 16.) w unihokeju.
Hala ta jest pamiętnym miejscem dla trenera WSU Wierzchowo Piotra Augustyniaka, który w roku 2008 prowadząc Reprezentację Polski Juniorek, na odbywających się w tym mieście Mistrzostwach Świata, pokonał drużynę Czech i tym samym znalazł się w najlepszej czwórce na świecie! I mimo, że Polska przegrała mecz o brązowy medal z Finlandią 3:4, to do dzisiaj jest to największy sukces polskiego unihokeja! Szwajcaria, Szwecja, Finlandia i Polska - taka była wtedy kolejność w tej kategorii wiekowej na świecie!
Tym razem skala wydarzenia jakby mniejsza, ale emocje i oczekiwania ciągle te same! Do rozgrywki o złoty medal przystąpiły najlepsze zespoły wyłonione podczas eliminacji i półfinałów: Jedynka Orzysz (warmińsko-mazurskie), Józefina Dziekanów (mazowieckie), Victoria Gułtowy (wielkopolskie), Fenomen Babimost (lubuskie), Wiatr Ludźmierz (małopolskie) i WSU Wierzchowo (zachodniopomorskie). System rozgrywek „każdy z każdym”. Wśród tego grona ubiegłoroczny wicemistrz kraju (Babimost), brązowy medalista (Wierzchowo) i drużyna, która zajęła czwarte miejsce (Ludźmierz). Emocje zapowiadały się ogromne i tak w istocie było!
Prześledźmy wyniki naszego zespołu.
1 mecz WSU Wierzchowo- Victoria Gułtowy 4:2 ( 0-0,2-1,2-1).
Pierwszy mecz turnieju. Bardzo zacięty! Pierwsza tercja to wynik 0:0. Druga tercja to również zażarta walka o każdy metr boiska. Po golach Mirona Łata w 17 21" i Damiana Domańskiego w 21 10" Wierzchowo wyszło na prowadzenie 2:1. Trzecia tercja to również skuteczność tych samych zawodników! W 32"37" Łata a w 33 29" Domański zdobywają gole i cały mecz 4:2 dla WSU Wierzchowo. Pierwsze punkty na koncie naszej drużyny.
2 mecz WSU Wierzchowo - Wiatr Ludźmierz 2:7 (2-0,1-1,4-1).
Nie wyszedł ten mecz naszym zawodnikom. Paradoksalnie najlepiej zagrali pierwszą tercję, którą przegrali 2:0. Gole w tym meczu zdobyli Domański Damian w 24 23" oraz Tomasz Łukaszewicz w 44 . Porażka bardzo komplikowała sytuację WSU w walce o złoto.
3 mecz WSU Wierzchowo - Józefina Dziekanów 6:2 (1-1,4-0,1-1)
Ostatni mecz rozgrywany w sobotę przez naszą drużynę. Wiadomo było, że nie można go przegrać, ani zremisować! Pierwsza tercja nerwowa i tylko 1:1. Gola zdobył w 12 Szymon Szłapak. W przerwie w szatni doszło do męskiej rozmowy i druga tercja to prawdziwy koncert gry chłopaków z Wierzchowa. 19 Gałecki Kamil, 26 15" Gałecki Kamil, 27 55" Domański Damian, 28 48" Szymon Szłapak. Tercja wygrana 4:0. W trzeciej tercji trener nakazał zwolnienie tempa i kontrolowanie gry. Gola dołożył w 31 54" Gałecki i wygrana 6:2 oraz kolejne punkty na koncie Wierzchowa.
Tylko dwie drużyny w sobotę nie doznały porażki: Wiatr Ludźmierz oraz gospodarze Fenomen Babimost, z którym WSU rozpoczynało potyczki w niedzielę.
4 mecz WSU Wierzchowo - Fenomen Babimost 5:4 ( 0-3,4-1, 1-0)
Fantastyczny i najlepszy mecz tych mistrzostw. Wierzchowo dokonało cudu grając z takim rywalem. Na trybunach jak zwykle, kiedy jest grana „święta wojna” Wierzchowo - Babimost, atmosfera sięga zenitu! Po pierwszej tercji WSU przegrywała 0:3! Przerwa, szatnia, motywacja trenera, zmiana taktyki i koncert gry w drugiej tercji! Zespół z Wierzchowa niesiony dopingiem kolegów z Jedynki Orzysz i Ludźmierza rozniósł Fenomena 4:1! W 20 Łata Miron, w 22 28" Gałecki Kamil, w 28 43" Gałecki Kamil i w 29 53" Tomasz Łukasiewicz doprowadzają do stanu 4:4 po dwóch tercjach! Trzecia tercja, w której jest wszystko: emocje , dramaturgia, niewykorzystane sytuacje i spięcia między zawodnikami obydwu drużyn rozpala emocje do białości! W 39 35" swojego trzeciego i jakże ważnego gola zdobywa Kamil Gałecki! 5:4 dla Wierzchowa! Odżywają nadzieje na złoto dla naszych zawodników, a jednocześnie uciekają chłopcom z Babimostu. Na minutę przed końcem w ogromnym zamieszaniu pada pod bramką Konrad Brzoza (bramkarz WSU). Dochodzi do przepychanki, w wyniku której czerwoną kartkę otrzymuje obrońca WSU Maciej Bogiń, a na ławkę kar wędruje trzech zawodników z Wierzchowa. Dramat. Babimost wycofuje bramkarza i ostatnie 60 sekund sześciu zawodników Babimostu będzie grało przeciwko trzem zawodnikom w polu z Wierzchowa. Przy ogromnej wrzawie, krzykach i jękach rozpaczy WSU Wierzchowo wygrywa ten mecz 5:4! Euforia i taniec radości. Coś niesamowitego. Jeden z najlepszych meczów w historii WSU Wierzchowo.
5 mecz WSU Wierzchowo - Jedynka Orzysz 9:2 ( 3-0,4-2,2-0)
Mecz drużyn, które od wielu lat współpracują, tym razem miał rozstrzygnąć, która z nich będzie liczyć się w walce o medale. Porażka Wierzchowa przy wygranej Babimostu z Ludźmierzem powodowała, że nasi chłopcy zajęliby czwarte miejsce. Zawodnicy WSU zagrali bardzo ambitnie, walcząc o medal Mistrzostw Polski. Wysoko wygrali pierwszą tercję po golach Gałeckiego Kamila w 3 45" i 4"18" oraz Szymona Szłapaka w 13 44". Druga tercja była bardzo wyrównana, ale także zwycięska. Gole zdobyli; Damian Domański 15 42",21 19" i 29 24" oraz Łukasiewicz Tomasz w 23 53". Ostatnia tercja, to już mniejsze tempo i wygrana 2:0 po golach Szymona Szłapaka w 37 oraz Krzysztofa Kupczyka w 42 . Koniec meczu… pozostaje oczekiwanie na wynik decydującego spotkania. Wierzchowo już nic więcej nie może zrobić. Jeden mecz przegrany i cztery zwycięstwa. W ostatnim meczu Ludźmierz pokonuje Babimost i wszystko jasne.
Wiatr Ludźmierz Mistrzem Polski, WSU Wierzchowo Wicemistrzem, a Fenomen Babimost brązowym medalistą!
Skład WSU Wierzchowo: Konrad Brzoza, Piotr Karelus, Kamil Gągalski- Filip Augustyniak, Miron Łata, Grzegorz Patra, Radosław Sadowski, Maciej Bogiń, Damian Domański, Kamil Gałecki, Szymon Szłapak, Tomasz Łukasiewicz, Krzysztof Kupczyk, Dawid Białecki. Trenerzy: Piotr Augustyniak, Artur Cirocki, Tomasz Bogdański.
Szymon Szłapak wybrany do „szóstki turnieju” jako Najlepszy Prawy Atakujący. (r)