(GRZĘZNO, GM. DOBRA) Pierwszy wiosenny weekend wstrząsnął mieszkańcami Grzęzna, Dobrej i okolic. 25 letni Michał bestialsko pobił 18-letnią Klaudię. Kobieta trafiła do szpitala w Szczecinie, a 25-letni oprawca został zatrzymany. Łzy, szok i niedowierzanie wśród mieszkańców.
W poniedziałek rano otrzymujemy telefon, że w Grzęźnie została brutalnie pobita 18-letnia dziewczyna.
- Pobił ją jakiś psychopata. Dziewczyna jest w bardzo ciężkim stanie, w śpiączce. - mówi nasz rozmówca.
- Jedziemy do Grzęzna – decyduje redaktor naczelny. - Trzeba sprawdzić, czy ten psychopata nie terroryzował wioski, bo często takie przypadki pokazują teraz w telewizji. Próbujemy skontaktować się z sołtysem, ale ten mówi, że jest zbyt blisko tych wydarzeń i nie chce rozmawiać. - To tragedia dla obu rodzin – mówi i odkłada słuchawkę.
Grzęzno leży na południe od Dobrej, w pobliżu drogi do Dobropola. To nawet spora wioska, typowo rolnicza, z pozostałościami po PGRze. Wkoło pola, we wsi widać rolników szykujących się do wiosennych prac polowych.
Napotkani we wsi mieszkańcy są wstrząśnięci całym wydarzeniem. Nie ukrywają emocji, ciągle nie mogą pojąć, jak do tego mogło dojść.
Z ich relacji wynika, że niespełna 18-letnia Klaudia G. wybrała się na popołudniową przejażdżkę rowerem. Miała problemy zdrowotne i w ten sposób rehabilitowała się. Nie wiadomo, czy jeździła tą trasą regularnie, ale tego dnia wyruszyła polną drogą w kierunku Dobropola. Tuż przed Dobropolem natknęła się na swojego oprawcę.
C
zy to był przypadek, że tam akurat się znalazł? Niektórzy twierdzą, że czekał tam na nią. 25-letniego Michała Sz., bo on napadł na Klaudię, mieszkańcy opisują jako rosłego osiłka, interesującego się motocyklami, nigdzie nie pracującego.
Dzisiaj jeszcze trudno powiedzieć, co tak naprawdę zaszło na drodze, gdyż dziewczyna nie jest w stanie złożyć relacji. Prokurator czeka, aż będzie mogła mówić. Jednak z relacji mieszkańców wynika, że oprawca bił ją bez opamiętania, tłukł kołkiem, a następnie próbował ofiarę utopić w przydrożnym bagienku. Klaudia próbowała się bronić, co może jeszcze bardziej rozwścieczyło napastnika. W końcu poddała się i udała nieprzytomną. Sprawca myśląc, że dziewczyna nie żyje, zostawił ją przy drodze. Gdy oddalił się, dziewczynie udało się dotrzeć w pobliże pierwszych zabudowań Dobropola. Tu zauważyły ją biegające dzieci, które powiadomiły dorosłych, a ci pogotowie. Skatowaną dziewczynę karetka zabrała do szpitala w Szczecinie.
Jak się dowiedzieliśmy, Klaudia i Michał znali się. Klaudia przyjaźniła się z młodszą siostrą sprawcy, odwiedzała ją nawet w jej mieszkaniu. Zdarzenie to wstrząsnęło mieszkańcami Grzęzna. Niektórzy mówiąc o tak brutalnym pobiciu, nie potrafią powstrzymać łez.
- Tragedia. Młoda, ładna dziewczyna, całe życie przed nią. Podobno miała połamane ręce i szczękę. Dziewczyna się nacierpi. Odbiło mu! To potężny, dobrze zbudowany mężczyzna. Niektórzy mówią, że chciał ją zgwałcić. To jest nie do pomyślenia. Tacy ludzie nie powinni być na wolności – mówi wyraźnie przygnębiona mieszkanka Grzęzna.
- Palma mu odbiła! Zatłuc skur***. Wiedział co robi. Takim ludziom należy się kara śmierci! - mówi młody mężczyzna.
- Nie sprawiał problemów, lubił czasem wypić piwo, nigdzie nie pracował, nie uczył się, jednak nie wyglądał na nienormalnego, normalnie funkcjonował wśród nas – komentuje starszy mieszkaniec Grzęzna.
Prokuratura Rejonowa w Łobzie podaje, iż nieznane są jeszcze przyczyny bestialskiego pobicia 18-letniej mieszkanki Grzęzna. Wprawdzie 25-letni sprawca został zatrzymany, jednak jego wyjaśnieniom prokuratura nie daje wiary. Prokuratura na chwilę obecną nie potwierdza pogłosek o tym, jakoby sprawca nie był w pełni władz umysłowych, gdyż nie posiada żadnej dokumentacji medycznej na ten temat.
Jeżeli chodzi o zdrowie Klaudii, to brakuje jeszcze opinii biegłego lekarza, jednak wiadomo już, że młoda kobieta ma złamaną szczękę; wykluczono natomiast obrażenia mózgu. PJ, KAR
Jednak jest jeszcze teoche sprawiedliwosci na tym swiecie. Po apelacji dostal 25 lat :)
~siora
2014.02.15 09.06.20
Dostał tylko 14 lat
~suniu
2013.09.02 22.16.21
piszecie tutaj ze dziewczyna nie dala zeznan a juz opisujecie co tam sie dzialo. Z kad ludzie mogli juz nastepnego dnia wiedziec jak niby ja bil hehe opamietajcie sie. To byl potezny bardzo silny facet jak by chcial ja zabic to by to zrobil