(ŁOBEZ.) 16 grudnia miało miejsce posiedzenie komisji budżetowej, opiniującej zaproponowany projekt budżetu przez burmistrza Łobza. Wprawdzie długo dyskutowano nad propozycją, jednak nie wniesiono żadnej poprawki odnośnie planowanych inwestycji. Radni zgodzili się natomiast z propozycją, że, gdy w trakcie przyszłego roku znajdą się dodatkowe środki finansowe, wówczas zostaną one przekazane na realizację ich wniosków. Toteż propozycje radnych, o ile nic nie zmieni się podczas sesji, uznać należy za rezerwowe. Jedną z nich było zwiększenie środków finansowych na stowarzyszenia i kluby.
Podczas debaty nad projektem budżetu radni zwrócili szczególną uwagę na zjawisko rosnących zaległości z tytułu opłat za mieszkanie komunalne. Szukając wyjścia z tej sytuacji, może warto zastosować zasadę możliwości odpracowania długu – np. przy odśnieżaniu – zimę mamy w pełni. Z pustego i Salomon nie naleje, a zapewne część osób z chęcią pozbyłaby się zobowiązań wobec gminy.
Radni zwrócili również uwagę na potrzebę uaktualnienia czynszów dzierżawnych m.in. za lokal użytkowany przez LOK oraz aptekę przy ul. Browarnej. Oczywiście chodziło o podniesienie stawek. Zastanawiano się również, czy nie warto ponownie rozważyć wysokość bonifikaty od ceny sprzedaży mieszkań.
Radni zwrócili również uwagę, że od lat wciąż nie jest rozwiązany problem pomieszczeń po byłych kotłowniach we wspólnotach mieszkaniowych. Wychodzi na to, że to taki nasz węzeł gordyjski – może warto byłoby go w końcu przeciąć, tylko skąd tu wziąć miecz? Póki co, Mieczysław jest.
Podczas komisji zwrócono również uwagę na potrzebę zaplanowania budowy świetlicy wiejskiej w Dalnie, ale nie od razu, na wszelki wypadek – na lata przyszłe.
Tym razem pomyślano również o młodzieży – radni są za rozszerzeniem oferty ŁDK oraz rozważeniem możliwości uruchomienia Klubu dla młodzieży w sali na parterze.
Zwrócili również uwagę na to, że przydałoby się wykonać odpowiednie nagłośnienie na hali widowiskowo-sportowej, o akustyce chyba zapomnieli. Nie zapomniano natomiast o bezrobotnych, obligowano magistrat do wzmożenia działań mających na celu zwiększenia miejsc pracy w gminie. Gdyby tak połączyć siły, to może i efekty byłyby lepsze. Co z tych planów wyjdzie, przyszły rok pokaże. MM
Papier wszystko przyjmie, a rzeczywistość bezrobocia ciągnie się od wyborów do wyborów od lat, obiecywanie naiwniakom pracy, natomiast stanowisko burmistrza przyciąga wysokim wynagrodzeniem. W tych małych gminach jest o wiele łatwiej dostać się do koryta, z uwagi na rozległe znajomości, układy, wzajemne świadczenia sobie przysług swoich bliskim ziomkom i znajomkom, a jest co świadczyć, zwłaszcza jeśli chodzi o grunty, a także umorzenia podatków od nieruchomości. Nie dla psa kiełbasa, nie dla kota sperka. Bony żywnościowe, trzynastki, wycieczki zagraniczne i inne świadczenia socjalne kosztem tych najbiedniejszych, co nie mają włożyć do ust, zmusić zanieść ostatni grosz do magistratu, bo jak nie, to burmistrz zastraszy komornikiem i ściągnie na siłę ostatnią koszulę w zimie. A tych najbiedniejszych w naszym regionie po pegerowskim jest spora ilość. Bieda w nieomal w każdym domu, domy się sypią ludzie nie mają za co remontować. Biednemu zawsze wiatr w oczy, a bogatemu zaś dziecko pokołysze. Mieszkańcy wcale burmistrza nie obchodzą ważne, że on ma co jeść i egzystować. Całe szczęście, że część mieszkańców wyniosła się z Łobza, bo też klepaliby biedę.
@marcin5. Tak właśnie gospodarują posolidarnościowo komusze elity. I niech cię nie zwiedzie jakakolwiek przynależność partyjna. Z drugiej strony skoro zbaraniałe społeczeństwo idzie i oddaje na takie coś głosy to mają jak mają i dobrze im tak.
Paranoja. Możliwe tylko w Łobzie. Kiedy znajdzie się wreszcie Burmistrz z jajami. Może czas wyjść na przeciw inwestorom i nawet drobnym przedsiębiorcą, dać działki w wieczyste dzierżawy, zwolnić z podatków na pare lat i niech budują co się da na tych działkach, oby zobowiązali się zatrudniać mieszkańców. Może czas dać ludziom możliwość budowy domu na działce za pare złoty a nie za 100tyś (w Gryficach działki są po 25tyś, w Drawsku tak samo). To wtedy zaczną budować, ludzie będą pracować, przestaną uciekać do innych miejsowości i będą płacić podatki, będzie więcej kasy w gminie i PRZESTANIECIE SIĘ INTERESOWAĆ BZDURAMI jak podnieść czynsz za apteke i dowalić komuś mocniej po to żeby ją zamknął i zwolnił pracowników a Wy wielcy radni dacie im wtedy łopaty do odśnieżania.