Olimpijczycy wśród nas, byli w Łobzie, Resku i Radowie
(POWIAT) Troje olimpijczyków zawitało do naszego powiatu, by dopingować naszych małych sportowców do sportowej walki. Tak było w Resku podczas turnieju „Olimpijskich Gwiazdeczek”, gdzie rywalizowały ze sobą drużyny ze wszystkich gmin naszego powiatu. Ale atrakcji było dużo więcej, także w Bełcznej i Radowie Małym.
To wydarzenie sportowe przygotowało nam starostwo; Janusz Skrobiński, po udanej wizycie sportowych gwiazd na Gali Sportu, postanowił „pociągnąć temat” i zaprosił na 4 marca troje olimpijczyków, którzy wtedy nie mogli do Łobza dotrzeć.
- Monika Pyrek nie mogła przyjechać na Galę, ale sama oddzwoniła i obiecała, że chętnie przyjedzie w innym terminie. Podobnie było z Władysławem Stecykiem. – powiedział Skrobiński.
Łobez
Tak jak obiecali, przyjechali. Dołączyli do nich piłkarz Dariusz Adamczuk, Piotr „Snake” Wąsik - laureat konkursu „Mam talent” i Michał Pawłowski - laureat konkursu „You can dance”. Po powitaniu w Łobzie, udali się do hali sportowo-widowiskowej, gdzie akurat rozgrywano Mistrzostwa Regionu w Mini Siatkówce Szkół Podstawowych, z udziałem kilku zespołów z naszego województwa. Dla młodych siatkarzy była to bardzo miła niespodzianka. Nie obyło się bez autografów i wspólnego zdjęcia. Stąd goście wyjechali do Reska, gdzie niecierpliwie czekali na nich uczestnicy Turnieju Olimpijskich Gwiazdeczek.
Resko
Olimpijskie gwiazdeczki to dzieciaczki z klas nauczania początkowego. W turnieju wystąpiły drużyny ze wszystkich gmin naszego powiatu, w składach po 36 dzieci. Zawody były emocjonujące i wybuchała wielka radość z wygrywanych konkurencji.
Po podliczeniu punktów najlepsi okazali się gospodarze - zespół Reska (plus Łosośnica i Starogard). Następne miejsca w kolejności zajęli: Gmina Łobez, Gmina Dobra, Gmina Węgorzyno i Gmina Radowo Małe.
- Z dzieciakami pracujemy na zajęciach popołudniowych. Troszkę przygotowywaliśmy się do turnieju, a dzieciaki powalczyły. - powiedział nam opiekujący się zespołem Dariusz Kęsy. Walnie do sukcesu, oprócz niego, przyczynili się nauczyciele pracujący z dzieciakami; Agnieszka Kmieć, Justyna Grankowska i Roman Gojlik, a dwoje ostatnich wzięło na siebie dodatkowy obowiązek – sędziowania.
Gdy młodzi kapitanowie zespołów odebrali puchary, wręczane przez olimpijczyków, na sali zrobił się rwetest, bo dzieciaki ruszyły zdobywać autografy i robić zdjęcia. Urokowi olimpijczyków nie oparli się też dorośli. Później sportowcy wyruszyli do Radowa Małego, bo tam też na nich czekano.
Radowo Małe
Po smakowitym posiłku, organizatorzy i sportowcy pojawili się w hali sportowej Zespołu Szkół Gimnazjalnych. Niestety, już bez Dariusza Adamczuka, którego wezwały pilne obowiązki. Tu rozgrywek nie było, ale bawiono się równie dobrze. Najpierw był program artystyczny, w którym młodzi radowianie pokazali gościom swoje umiejętności; wokalne, muzyczne i taneczne.
Później goście odwzajemnili się. Michał Pawłowski zatańczył, a już Piotr „Wąż” Wąsik wywołał gorący aplauz, żonglując z pięcioma obręczami hula-hoop, wyginając się jak prawdziwy wąż. Znakomicie umalowany i ubrany, pokazał, jak można wygimnastykować ciało. Przy Władysławie Stecyku zasiedli Kazimierz Mikul (przyjechał z łobeskimi mistrzyniami przełajów Kamińską i Romej) oraz Budzyński, zaś przy Monice Pyrek - Zdzisław Bogdanowicz i Jan Michalczyszyn. Janusz Skrobiński namówił olimpijczyków na chwilę zwierzeń sportowych. Monika Pyrek okazała się szalenie sympatyczną dziewczyną i cały czas uśmiechała się. Opowiedziała o swoich sportowych przygodach. Okazało się, że mistrzem dla wielu tyczkarzy był w tamtych czasach Siergiej Bubka. Pamiętamy go.
Władysław Stecyk to nasz – jak mówią młodzi – ziomal. Urodził się w Radowie Małym, a mieszkał i wychowywał się w Karnicy. Po skończeniu szkoły wyjechał w świat i zrobił wielką karierę sportową, startując w zapasach na trzech olimpiadach. Mieszka w Poznaniu. Powiedział, że zastanawia się, czy nie „uciec z miasta”, i myśli o... powrocie na rodzinną ziemię. Rzucił nawet hasło, że mógłby tu założyć klub zapaśniczy, bo dla chłopców z takich miejsc to dobra droga do lepszego życia. Gorąco namawiamy, bo coraz więcej tu takich, którzy z miast uciekają a i klub zapaśniczy by się przydał.
Podsumowując – Turniej Olimpijskich Gwiazdeczek był imprezą ze wszech miar udaną. Drogi olimpijczyków pokazują, że każdy w sporcie ma szanse. Trzeba tylko pracować.
Kazimierz Rynkiewicz
Olimpijczycy:
Monika Pyrek (lekka atletyka – skok o tyczce; 3-krotna uczestniczka Igrzysk Olimpijskich: Sydney 2000 r. – VII miejsce, Ateny 2004 r. – IV miejsce, Pekin 2008 r. – V miejsce).
Władysław Stecyk (zapasy - styl wolny, waga musza do 52 kg; srebrny medalista olimpijski – Moskwa 1980 r., 3-krotny uczestnik Igrzysk Olimpijskich: Montreal 1976 r. – VI miejsce, Moskwa 1980 r. – II miejsce, Seul 1988 r. – VII miejsce).
Dariusz Adamczuk (piłka nożna; obrońca, pomocnik, srebrny medalista olimpijski – Barcelona 1992 r., 11 razy wystąpił w reprezentacji Polski).
Gwiazdy konkursów
telewizyjnych:
Piotr Wąsik „Snake” – laureat konkursu „Mam talent”.
Michał Pawłowski - laureat konkursu „You can dance”.