Bilbordy starosty uruchomione w kampanii referendalnej
(GRYFICE) 1 września br., niedziela, w godzinach porannych zamiast pójść do kościoła, pięciu mężczyzn trudniło się rozwieszaniem antyburmistrzowskich haseł. Zajęcie mieli zapewne na cały boży dzień.
Warto przypomnieć, że bilbordy to wymysł starosty Kazimierza Sacia, który postawił sporo takich w całym powiecie. To sytuacja niespotykana chyba w całej Polsce, bo tworzenie powierzchni reklamowych nie należy do zadań samorządów, a tym bardziej konkurowanie w tej kwestii z firmami prywatnymi.
Rozwieszanie reklam to intratna praca, kto im za to zapłacił? Kto zapłacił za samą referendalną reklamę na bilbordach Zarządu Dróg Powiatowych?
Najniższy wzrostem z tej grupy liczył, że bardzo się przestraszę jego gróźb - że może mi coś tam zrobić i dodatkowo rozbić aparat. Albo pyskowania kierowcy nieoznakowanego samochodu, którym przywiózł drabiny, klej, wałki do niego i plansze. Niedziela rano, a tu takie zlecenie. M<>
NA PRZECIWKO dużego sklepu na ul. Dąbskiego stoi bilbord z P. Nitrasem - stojąc w kolejce do kasy muszę na niego patrzeć / bo rzuca się, oj rzuca w oczy / a nie chcę. Ile kosztowałoby wyklejenie tam np. uśmiechniętych buziaków dzieci na tle jesiennego parku - muszę sprawdzić ! / bo to chyba ładniejsze ?/
~
2013.10.08 20.00.01
Teraz tylko koniecznie trzeba przypilnować tych cwaniaków referendalnych jak i co przedstawili w sprawozdaniu do KBW a dowody są, że cho cho
~J57
2013.10.04 17.47.05
Tak Sać się rozpędził że aż w Płotach się zatrzymał przy 6.Panie starosto starostą się bywa człowiekiem się jest.