(ZŁOCIENIEC) Seniorzy Olimpu Złocieniec pierwszy trening odbędą w środę siedemnastego lipca na gminniaku przy Czaplineckiej. Zajęcia poprowadzi znany szkoleniowiec, Jan Kępa, który z Olimpem już pracował wprowadzając zespół do Koszalińskiej Klasy Okręgowej. To powrót do Złocieńca popularnego pośród kibiców pana Jana.
Jakie cele – IV liga?
Nie wiemy jeszcze, jakich celów do realizacji podjął się w umowie z zarządem klubu Jan Kępa. A sytuacja jest wymagająca. Oto już we wrześniu zostanie w mieście oddany do użytku nowy stadion, ale mówi się potocznie tylko o jego remoncie. Jak w tutejszym piłkarstwie pracować, by z braku jakiegokolwiek życia kulturalnego w mieście, jego reanimację rozpocząć od choćby tylko prób, ale usilnych, awansu do IV ligi?
Obecna kadra seniorskiego Olimpu, wedle oceny prezesa ugrupowania pułkownika Pawła Meli, rokuje wszelkie nadzieje na to, że awans do wyższej ligi może być możliwy pod pewnymi jednak warunkami. Jeden z tych warunków, to solidnie przepracowany okres zimowy, a piłkarze Olimpu tego warunku w tym roku z różnych względów nie spełnili. Trener Jan Kępa jest znany z tego, że do przepracowania zimy przywiązuje szczególną wagę. Z tego wniosek, że tej jesień chyba już na nowiutkim Stadionie Miejskim, będziemy drżeli o każdy wynik drużyny z każdym przeciwnikiem, a wiosną roku przyszłego wszyscy razem ruszymy do otwartego boju o wszystko. A jest o co, gdyż wszyscy odczuwamy, że wszelkie życie w Złocieńcu, w tym i kulturalne, sczezło na nic. Niech więc na początek wydostawanie się z tego marazmu rozpoczną piłkarze. Będzie im potrzebna życzliwa atmosfera wokół poczynań sportowych. Nie będzie można się zrażać byle niepowodzeniami. Tym razem naprawdę już od nas wszystkich będzie zależało, czy w nowy stadion potrafimy tchnąć ożywczego ducha. Bo to nie jest zależne tylko od piłkarzy. A od nas wszystkich. Dosłownie.
Gmina postawiła na obiekty sportowe. A na sport... ?
Olimp z kasy miasta otrzymuje dotację, ale tylko śladową. To jest tylko siedemdziesiąt tysięcy złotych na rok. O skali tego wyczynu niech świadczą takie dane. W mieście prezes gminnej spółki w roku ma pensji 121.000 złotych. W Złocienieckim Domu Kultury, a futbol to przecież kultura, dyrektor Romana Kowalewicz rocznej pensji ma 68.722 złote. To tyle samo, co MKS Olimp rocznej dotacji (trener, kilku instruktorów, stu pięćdziesięciu piłkarzy, opłaty sędziów, transport). W tymże Domu Kultury jest jeszcze nie tylko zastępczyni dyrektor (dotąd nie wiadomo, jakiej branży zawodowej, kulturalna wykluczona, piekarnicza?), ale i kadrowa, do tego księgowa, kasjerka, no i jeszcze inne siły administracyjne. W swojej firmie dyrektor z tytułu umowy zlecenia ma jeszcze 8.674 złote. Idzie chyba o to, że dyrektor jako instruktorka tańca, prowadzi tam stworzone przez kogoś wyjątkowo utalentowanego zespoły taneczne. Dlaczego tego rodzaju instruktor ma złotówek cztery razy więcej od instruktora piłkarstwa w Klubie, dotąd w niby naszej gminie nie wiadomo. A wiadomo przecież.
Smrodki - eldoradka
Powyższe wyłuszczenia czynię po to, by wreszcie te samorządowe smrodki-eldoradka (dyrektor, wicedyrektor, kadrowa, księgowa, kasjerka, siły administracyjne) ktoś sprowadził na ziemię. I pooddawał pieniądze tam, gdzie są naprawdę potrzebne. Gdyż, by na stadionie było życie futbolowe, czyli wydarzenia kulturalne, to gdzieś trzeba przyciąć niekontrolowany wypływ złotówek w kierunkach, jak się wydaje, tylko znajomościowych. Jednak, ogólne wyjątkowe zacofanie kulturalne naszej gminy, swoiście upośledzone (patrz biblioteka samorządowa), może nadal hamować choćby tylko próby rywalizacji sportowej nie tylko z Drawskiem Pomorskim, ale i nawet z Czaplinkiem.
Jan Macul – od czego radny?
Na czele komisji mającej w swej gestii sport (dlaczego nie kulturę fizyczną?) stoi radny Jan Macul, magister wychowania fizycznego i wicedyrektor jednej ze szkół. Od jego postawy będzie zależało, czy w gminie nadal pozostaniemy przy znajomościowych mechanizmach rozdawania gminnych złotówek, czy też może zwolna na plan pierwszy pocznie się wysuwać interes gminy jako takiej. Jej mieszkańców. Sądząc po stosunku Jana Macula do tego, co od lat wyprawia się pod tym względem w ZOK-u, czyli w jego działce, małe szanse na to, by za tej kadencji rady mogło się w tych dziedzinach w Złocieńcu cokolwiek zmienić. Zresztą – Jan Macul to Platforma Obywatelska. Wszystko więc jasne.
Chcesz mieć Klub Piłkarski – wyjdziesz na ulicę?
Nie od rzeczy będzie w mieście oficjalna manifestacja kibiców w obronie MKS Olimp. Może jeszcze w tym roku. Do powtórzenia przed wyborami w roku przyszłym. Władza naszej gminy jest kruchutka jak asfalt na ulicy 11 Listopada. Trwa u żłobu tylko dzięki temu, że gminny lud Boży ciągle jeszcze ponad miarę zalękniony. Bez akcji – manifestacji miasta i gminy się nie uratuje. To akurat w kraju jest potwierdzane teraz każdego dnia.
Tadeusz Nosel