(GRYFICE) Były dyrektor Zakładu Gospodarki Komunalnej, p. Jacek Zdancewicz nie tylko wydawał kasę z budżetu zakładu, którym „dowodził” na ekskluzywne albumy o tematyce religijnej (o czym poniżej), ale także zatrudniał „ekspertów” na umowę zlecenie, którzy opiniowali np. procedury związane z zatrudnieniem kasjera w ZGK. Kasjer - ważna postać, jeżeli…!
W roli eksperta wystąpił sekretarz starostwa Stanisław Hołubczak (na zdjęciu).
1. Zlecenie z dn. 04.06.208 r. na wykonanie pracy pn. „Praca związana z przygotowaniem procedury naboru na stanowisko głównego księgowego”, termin: 20.06.2008 r., p. Hołubczak pracę wykonał 13.06. 2008 r. i zainkasował z ZGK 400 zł brutto.
Wykonanie pracy potwierdzają swoją pieczątką i nazwiskiem: Starszy Inspektor ds. admin.- gospod. J. Ż., Główny Księgowy K. Sz. oraz dyr. Jacek Zdancewicz.
2. Zlecenie z dn. 15.09.2008 r. p. St. Hołubczak podejmuje się wykonania pracy pn. „Praca związana z przygotowaniem procedury naboru na stanowisko kasjera”; termin wykonania: 30.09.2008 r., wynagrodzenie - 500 zł brutto, wykonanie potwierdzają: główna księgowa, radca prawny, dyr. J. Zdancewicz.
3. Zlecenie z dn. 06.08.2009 r., praca pn. „Sporządzenie dokumentacji związanej z przeprowadzeniem konkursu na stanowisko referenta ds. ekonomicznych”; termin wykonania: 31.08.2009 r., wynagrodzenie - 600 zł brutto, wykonanie pracy potwierdza z-ca kierownika działu finansowo-księgowego, była główna księgowa K. Sz. oraz dyr. J. Zdancewicz.
I teraz wisienka na tym torcie.
Umowa zlecenie zawarta 01.12.2011 r. pomiędzy ZGK w Gryficach a panią Jolantą Mazurek na wykonanie prac pn. „Opracowanie efektywności planu finansowego ZGK w Gryficach za rok 2011 w zakresie inwestycji dotowanej przez Gminę”; termin: 30.12.2011 r., wynagrodzenie: 2.200 zł brutto. 14.12.2011 r. Inspektor ds. płac (albo prac, pieczątka nieczytelna) H. L. potwierdza wykonanie zlecenia, podobnie czyni z-ca kierownika działu finansowo - księgowego K. Sz. oraz dyr. J. Zdancewicz.
Czy wobec powyższego można się dziwić, że ten duet przy pomocy radnych z Klubu razem …, tnie wszystkie inwestycje, które miał wykonać ZGK w 2013 r. tylko dlatego, że zmieniono dyrektora ZGK, bo innego uzasadnienia nie ma. Czy można się dziwić, że na wszelkie możliwe sposoby „czepiają się” nowego dyr. ZGK? Nie, bo równie dobrze można sądzić, że liczono na następne zlecenia i dodatkową kasę, jakby mało było tej, którą mają. W roku 2012 z pozycji radnej p. Jolanta Mazurek awansowała na stanowisko skarbnika Gminy Gryfice. Kto przeprowadził analizę jej wiedzy na temat księgowości? Jeśli ktoś przeprowadził, to znaczy, że „ekspertem” w tej dziedzinie nie był. 18 grudnia 2012 na sesji budżetowej stało się to jasne, p. J. Mazurek korzystała wtedy z pomocy kierownika wydziału do spraw księgowości gminy, p. M. Gołąb, która praktycznie przez całą sesję stała za drzwiami sali obrad albo była w zasięgu ręki w holu GDK, bo tam właśnie odbyła się sesja.
Pani J. Mazurek, były pracownik Powiatowego Urzędu Pracy być może ma teoretyczne wykształcenie, ale pomiędzy teorią a praktyką jest różnica i teraz już nie dziwi obecność za drzwiami p. M. Gołąb.
Pan St. Hołubczak w Radzie Miejskiej jest przew. Komisji Budżetu i Finansów, p. J. Mazurek skarbnikiem Gminy, dlatego napisaliśmy, że tworzą duet, który przy pomocy pozostałych radnych z Klubu razem…, wycinają inwestycje ZGK z budżetu gminy. MJ
Jakubowska to może wszystkich oczerniać pisać co chce prawda a może i nie- ale nie wolno na nia cos powiedzieć Nie wiem czy to prawda że burmistrz kazał jej dostarczyć drzewo do piwnicy ale zaraz prokurator Smieszne a jak to jest prawda to po co od razu prokurator Ludzie mamy tyle ważnych spraw a wy wypisujecie pierdoły Czy to takie ważne aby podać do prokuratora Piaskownica i tyle
~
2013.05.04 06.49.26
to niech sie też wykaże 8 a nie oni tylko na to co burmistrz wniesie sie zgadzaja Troche inciatywy z ich strony a nie tylko bierne uczestniczenie
~
2013.05.04 06.42.51
Bzdura, wystarczy oglądnąć sesje żeby zobaczyć że sporo uchwał jest wnoszonych na samą sesję i nikt ich wcześniej nie widział i nie dyskutował o nich, no chyba poza 13, więc nie wiadomo przed sesją jakie uchwały będą.
~
2013.05.02 11.33.06
coś nie tak Zmiany uchwał radni dostaja wczesniej od nikogo nie musza sie dowiadywać Przed sesja już wiedza co im sie nie podoba i dlatego tak jest 8 nigdy nic nie protestuje bo co burmistrz uchwali to świete No kto z nich moze cos protestować jak oni i tak nie bardzo wiedza o co w tym wszytkim chodzi
~
2013.05.02 10.45.40
Racja rada uchwala burmistrz jest władza wykonawczą, ale pewnie prawda jest że radni z 13 wszystko wiedza dawno przed sesją co jest przygotowywane, domyslamy sie od kogo, bo jak słychać to na komisjach siedż cicho i nic nie wnosza do projektów uchwał, natomiast wymądrzaja sie na sesji, bo wiedza dokładnie duzo wczesniej jakie uchwały zostana wprowadzone, a oni wprowadzaja na sesji bo boja sie wcześniej żeby im czegoś nie zmieniono wiec działaja z zaskoczenia i taka to filozofia 13 radnych, nie porozumiewaja sie tylko działaja z zaskoczenia z ukrycia.
~
2013.05.02 06.18.58
Gdyby Jolanta przygotował uchwały bez wiedzy szczygła to by nie było takich zmian Zreszta jak była Borowiecka to też bylo tak samo Tylko że to był duet bo jesj zyn był i jest ksiegowym w ZGK a jaki to wszyscy wiedzą Radni ustalili budżet i tak powinno sie realizować ale szczcygieł zawsze cos chce zmienić bo on tu radzi To tylko tak mu sie wydaje Rada uchwala a on wykonuje4 Musi to przyjąć sobie do wiadomości i nie bedzie zgrzytów
~
2013.05.02 06.12.54
nie piszcie głupot rządzi szczygieł i to co on rozkażę tak jest
~
2013.05.01 21.57.23
~ 2013.05.01 20.55.16
hola hola ale uchwały- co Jolanta ma tam do gadania Burmistrz rządzi i skarbniczka tak robi jak jej burmistrz nakaże tak samo jak zastepca burmistrza też nie ma nic do powiedzenia
ale jolanta wszystko sprzedaje koledze sekretarzowi
i myślę że juz niedługo poniesie kare
Stasiu
~
2013.05.01 19.24.20
Bzdury uchwały przygotowują wydziały merytoryczne, wiec uchwały budrzetowe przygotowuje wydział finansowy urzedu podległy pani skarbnik, która ostatecznie je akceptuje a burmistrz wnosi na obrady sesji, więc skarbniczka przygotowała uchwałe która rozpatrywało RIO.
~
2013.05.01 18.55.16
hola hola ale uchwały- co Jolanta ma tam do gadania Burmistrz rządzi i skarbniczka tak robi jak jej burmistrz nakaże tak samo jak zastepca burmistrza też nie ma nic do powiedzenia
~
2013.05.01 17.24.47
hola, hola nie zapędzajcie się tak bardzo z tym RIO, bo do RIO idą uchwały budżetowe czyli czyje? JOLANTY SKARBPICZKI! taki super eks per opłacany z budżetu gminy (ZGK) i takie buble tworzy?
~
2013.04.30 19.57.03
Niech ci z gazety gryfickiej zapytają pana burmistrza dlaczego znowu przegrał Ano dlatego że zle mu doradcy doradzili Takich ma doradców i radnych z 8 Po co było się odwoływać Rada jest organem ustawodawczym a pan wykonawczym Nie może pan się do tego przyzwyczaić No cóż ale mądrych ludzi trzeba czasami słuchać RIO pana podszkoliło
~
2013.04.30 19.07.38
Przecież 13 to mądrzy ludzie a szczygieł wokół siebie nie ma zadnego fachowca a na sesje powiatowa wybrał sie z Majorem i iMalacą Obstawa była że śmiać sie chciało Panie burmistrzu weż się pan opamiętaj
~zzz
2013.04.30 17.20.58
DZIŚ SZCZYGIEŁ W RIO PRZEGRAŁ BEZ PRECEDENSU! BRAWO 13
~
2013.04.30 14.39.52
Brawo panie Jacku Szczygłowi się należy prawda i tak trzymać brawo za odwagę a może resztę albumw na licytację niech da co mu pozostały albo z domu niech weżmie
~
2013.04.30 13.48.02
Przez długi czas nie zabierał głosu w swojej sprawie, nie oskarżał, nie obrażał i nie reagował na kłamstwa wypowiadane pod jego adresem. Jak twierdził wchodzenie w jakąkolwiek polemikę z człowiekiem, któremu przez długi czas ufał nie miało sensu, bo ta i tak doprowadziłaby do kolejnych fałszywych oskarżeń. Nie mylił się.
Mowa tu oczywiście o Jacku Zdancewiczu, byłym dyrektorze ZGK w Gryficach. Sprawę jego „sensacyjnego” zwolnienia w lipcu 2012 roku opisały nie tylko regionalne, ale także krajowe media. Od początku też wiadomo było, że zwolnienie Zdancewicza z dnia na dzień jest niezgodne z prawem. Ale okazuje się, że w Polsce każdy może tworzyć je po swojemu.
Teraz okazuje się także, że każdy może tworzyć prawdę tylko i wyłącznie na swoje potrzeby. Taką prawdą na temat Zdancewicza pochwalił się publicznie Andrzej Szczygieł podczas marcowej sesji Rady Miejskiej. Wtedy też powiedział „tenże dyrektor, którego tak wszyscy bronicie w ostatnim okresie swojego urzędowania kupił 26 albumów o tematyce religijnej (…) na wartość 3109,51 złotych i to m.in. był przyczynek do tego, że musiał się pożegnać z zajmowanym stanowiskiem.”
Jacek Zdancewicz, którego nie było na marcowym posiedzeniu postanowił zająć głos w tej sprawie podczas ostatniej sesji. Były dyrektor ZGK postanowił także nie tylko udowodnić, że to, o czym mówi burmistrz jest kłamstwem, ale także przytoczyć kilka istotnych faktów, które miały miejsce podczas jego urzędowania w ZGK. Przedstawił fakty w momencie, gdy burmistrz był na sali obrad i mógł się odnieść do tych wypowiedzi, zupełnie inaczej niż on sam.
Zdancewicz przyznał, że zakupił książki o tematyce sakralnej (nie religijnej). Zakupu tych książek dokonałem na polecenie burmistrza. Zostały one zakupione nie w ostatnim czasie jego urzędowania (jak podała jedna z gazet), a w roku 2009. Szereg z nich trafiło do wielu szacownych ludzi. Książki znajdują się na obu gryfickich plebaniach, są też w prywatnym posiadaniu Andrzeja Szczygła, a jedną z nich otrzymał Arcybiskup Andrzej Dzięga podczas święcenia świetlicy w Smolęcinie.
Były dyrektor opowiedział także o innych dziwnych poleceniach, jakie wykonywał przez 5 lat pracy w ZGK.
Jedną z nich było polecenie zatrudnienia na stanowisku głównego księgowego w ZGK konkretnej osoby. Wśród innych poleceń o dziwnym charakterze był telefon od burmistrza, o późnej porze. Burmistrz poinformował, że utknął na zaśnieżonej drodze powiatowej pomiędzy Gryficami a Trzygłowem i wydał nakaz przyjazdu koparki ze spychaczem, aby utorować mu drogę do domu.
Innym dziwnym poleceniem było rozwieszanie banerów wyborczych, rozlepianie plakatów przez pracowników ZGK w czasie i poza godzinami pracy.
Kolejny przykład dotyczył znanej dziennikarki, pewnej gryfickiej gazety. „Zadzwonił kiedyś Pan burmistrz do mnie żeby nieodpłatnie zawieźć do piwnicy pani Jakubowskiej drzewo opałowe pozyskane z wycinki drzew. Z jednym zastrzeżeniem, że drzewo ma być najlepszej jakości tzn. ma się dobrze palić”. Jak wiadomo, taka sytuacja miała miejsce, co najmniej dwa razy!
To, co przedstawił Jacek Zdancewicz było tylko wąskim wycinkiem z poleceń, jakie wydawał mu Andrzej Szczygieł. Dziwi tylko reakcja samego burmistrza, który w odpowiedzi na te informacje zastanawiał się, „po co Pan tam był dyrektorem, skoro o wszystko Pan pytał burmistrza?” No cóż, z pewnością już w najbliższym czasie „jedyne i słuszne” odpowiedzi na informacje Zdancewicza wyjdą spod pióra znanej, gryfickiej dziennikarki.
~
2013.04.30 06.35.24
masz rację Zęby o kiś pisać to trzeba być samemu bez skazy
~
2013.04.30 06.26.54
zajmijcie sie swoimi ekspertami taki jak chabowski, radecki czy lachowicz oni Hołubczakowi do piet nie dorastają Ogladam sesje i to widać że jest kompetentny Taki ktoś by sie przydał w gminie
~
2013.04.29 18.30.53
aż strach się bać co nas czeka przy takich "ekspertach" od wszystkiego, dokąd doprowadzą nas, nasze miasto i naszą gminę. Do trzeciego pokolenia po nas będą po nich zgliszcza