(POWIAT ŁOBESKI) Zgodnie z prognozą Głównego Urzędu Statystycznego za 22 lata w powiecie łobeskim będzie mieszkało o ponad 5 tysięcy mniej mieszkańców.
Badanie liczby ludności powiatu łobeskiego w poszczególnych latach rozpoczęto od 2011 roku. Wówczas terenie powiatu mieszkało 37.891 osób w tym 18.633 mężczyzn i 19.258 kobiet. W mieście liczba mieszkańców wynosiła 20.050 osób w tym 9.639 mężczyzn i 10.411 kobiet. Na wsiach z kolei mieszkało o 2209 osób mniej, niż w mieście. Zgodnie z prognozą GUS w 2035 roku w powiecie łobeskim ma mieszkać ogółem 32.722 osób, w tym 16.114 mężczyzn. W mieście - 17.215 osób, w tym 8.231 mężczyzn, na wsiach z kolei – 15.507 osób w tym 7.883 mężczyzn.
Ogółem w ciągu następnych 22 lat liczba ludności ma zmniejszyć się o 5.169 osób w tym o 2.519 mężczyzn.
W 2011 roku w powiecie łobeskim było 1.382 dzieci w wieku do dwóch lat, za 22 lata prognozuje się, że dzieci w wieku do dwóch lat będzie o 611 mniej.
Bardzo duży spadek w populacji łobeskiej przewiduje się wśród mieszkańców w wieku produkcyjnym, czyli 18-59/64 lat. Prognozuje się, że w 2035 roku na terenie powiatu łobeskiego populacja ludności w tym przedziale wiekowym spadnie o 5998.
Duży spadek będzie zauważony również w populacji do 17 roku życia. Za 22 lata liczba mieszkańców w tym przedziale wiekowym spadnie o 2335; w 2011 w tym przedziale wiekowym mieszkało w powiecie łobeskim 7.460 osób.
Wzrośnie z kolei zdecydowanie liczba osób w wieku powyżej 65 roku życia, gdy w 2011 zarejestrowano 5.010 osób, w 2035 roku prognozuje się, że w powiecie łobeskim będzie mieszkać 8.190 osób w tym wieku. MM
Do urzędów pracy w ciągu miesiąca zgłosiło się 317,9 tys. osób poszukujących zatrudnienia (o 73,8 tys. więcej niż w grudniu 2012 r. i o 30,1 tys. więcej niż w styczniu 2012 r.). Wśród bezrobotnych nowo zarejestrowanych 258,3 tys. osób, tj. 81,2% stanowiły osoby rejestrujące się po raz kolejny (przed miesiącem – 85,5%, przed rokiem – 81,0%).
Spośród osób nowo zarejestrowanych 15,4% stanowiły osoby dotychczas niepracujące (przed miesiącem 17,7% i 15,4% przed rokiem). Osoby do 24-go roku życia stanowiły 25,8% ogólnej liczby nowo zarejestrowanych (przed miesiącem – 26,2%, przed rokiem – 25,8%). Odsetek nowo zarejestrowanych absolwentów (tj. osób, dla których okres od momentu zakończenia nauki do momentu rejestracji nie przekroczył 12 miesięcy) wyniósł 8,8% ogólnej liczby nowo zarejestrowanych (przed miesiącem 8,8%, w styczniu 2012 r. – 8,5%), w tej grupie 34,1% - tyle samo co przed miesiącem stanowiły osoby, które ukończyły szkołę wyższą do 27-go roku życia (w styczniu 2012 r. – 34,6%).
Udział osób zwolnionych z przyczyn dotyczących zakładu pracy w ogólnej liczbie nowych rejestracji wyniósł 6,5% (przed miesiącem 6,2%, przed rokiem 3,0%). Spośród osób nowo zarejestrowanych 42,1% mieszkało na wsi (przed miesiącem 44,5%, przed rokiem 41,1%).
Najwyższą stopę napływu bezrobotnych do urzędów pracy w styczniu 2013 r. zanotowano w województwach: lubuskim i warmińsko-mazurskim (po 2,9%), zachodniopomorskim (2,8%), kujawsko-pomorskim (2,5%) oraz opolskim (2,4%), zaś najniższą – w województwach: mazowieckim (1,4%), małopolskim i wielkopolskim (po 1,7%).
~
2013.03.26 11.14.24
Bezrobotni zarejestrowani w urzędach pracy w końcu stycznia 2013. stanowili 14,2% cywilnej ludności aktywnej zawodowo (w grudniu 2012 r. – 13,4%, w styczniu 2012 r. – 13,2%). Najwyższa stopa bezrobocia utrzymywała się nadal w województwach: warmińsko-mazurskim (22,2%), zachodniopomorskim (19,1%), kujawsko-pomorskim (18,9%), podkarpackim (17,0%), lubuskim (16,9%) oraz świętokrzyskim (16,7%). Najniższą stopą bezrobocia charakteryzowały się województwa: wielkopolskie (10,6%), mazowieckie (11,4%), śląskie (11,9%) oraz małopolskie (12,3%).
~
2013.03.26 11.13.47
W styczniu 2013 r. odnotowano wzrost liczby bezrobotnych i stopy bezrobocia, zarówno w stosunku do poprzedniego miesiąca, jak i do analogicznego okresu 2012 roku. Większa niż przed miesiącem i przed rokiem była liczba bezrobotnych nowo zarejestrowanych. Mniej osób niż w grudniu 2012 roku, ale więcej niż w styczniu 2012 roku wyrejestrowano z urzędów pracy. W końcu stycznia 2013 r. do urzędów pracy zgłoszono więcej ofert pracy niż w grudniu i styczniu 2012 r. - podał Główny Urząd Statystyczny.
Liczba bezrobotnych zarejestrowanych w urzędach pracy w końcu stycznia 2013 r. wyniosła 2295,7 tys. osób (w tym 1155,9 tys. kobiet) i była wyższa niż przed miesiącem o 158,9 tys. osób (tj. o 7,4%). W ujęciu rocznym wzrosła o 174,2 tys. (w analogicznym okresie 2012 roku zanotowano wzrost o 138,8 tys.,tj. o 7,0%).
~
2013.03.26 11.11.24
Szybciej oni zabiją się o grubą Madzię :-)))) która zepchnie ich z chodnika -cha-cha niż o młodych.
~
2013.03.26 11.07.01
Pokaż mi gminę gdzie się" zabijają "o młodych?
~iwa
2013.03.26 10.50.35
ja głupia przeniosłam się do tej wsi z mężem i 3 dzieci. Inne gminy zabijają się żeby młodych ściągnąć, a tutaj nawet pracy nie dostałam a mąż musi do szczecina dojeżdżać. i przyjdzie nam wyjechać stąd znowu i nie bedziemy płacić podatków dla łobza nie bedziemy robic zakupów, zostawiać pieniędzy w gminie tylko tam gdzie wyjedziemy. gratulacje dla władz, kiedy Wy młodzi sie obudzicie i wywieziecie na taczkach cały ten urząd z burmistrzem na czele.?
Podziękujcie sami sobie za wybranie takich władz w tym kraju PO, drugie za wybranie takich władz gminnych burmistrzów radnych itd za to że nic nie robią a jak robią to pod siebie.
Rząd chce umożliwić bankom ekspansję kredytową w celu sztucznego pobudzenia koniunktury. Jak to się skończy? Przyrostem złych długów.
Pobudzanie popytu za pomocą ułatwień w zaciąganiu kredytów konsumpcyjnych przez klientów może skutkować lawiną złych kredytów i zapaścią sektora bankowego – ostrzegają przeciwnicy poluzowania kredytowego. Znacznie bezpieczniej jest nakręcać koniunkturę, inwestując środki publiczne w rozwój bazy podatkowej.
~
2013.03.25 10.01.54
Schetyna jest starym partyjnym wyjadaczem i doskonale wie, że publiczne ogłoszenie przywódczych aspiracji może być początkiem końca jego partyjnej kariery.
Przecież sam pomagał Tuskowi w eliminowaniu konkurentów, więc raczej nie zabraknie chętnych, aby z nim zrobić to samo. I jeśli teraz Grzegorz „ja cię zniszczę” podejmie próbę zastąpienia Tuska, będzie mógł zacząć szukać sobie nowej partii albo rezerwować w kalendarzu sporo miejsca na spotkania z byłymi kolegami z PO. Będzie co wspominać.
Z kolei Gowin wybory na przewodniczącego Platformy traktuje jako oręż w obronie swojego ministerialnego stołka. Przecież już wiele razy mówił, że dopóki będzie ministrem, to na pewno nie wystartuje w wyborach na przewodniczącego partii. „Donald, nie wyrzucaj mnie z ministerstwa, to nie będę bruździł w wyborach” – taką ofertę słyszy ciągle premier i niewykluczone, że z niej skorzysta.
Jak tak dalej pójdzie, to Donald Tusk będzie musiał sam kogoś wykreować na swojego kontrkandydata, bo Radosław Sikorski też nie chce, Bronisław Komorowski może by i chciał, ale nie może. A jak konkurenta nie będzie, to na Tuska padnie 99,9 proc. głosów. Taka partyjna demokracja.
~
2013.03.25 09.20.43
Dobrze -nie ma mnie :-)), jak masz tak przeżywać. Histeryczka :-P
~
2013.03.25 08.03.03
PATENT NA UŚMIECH
Od kiedyśmy przyszli na ten ziemski padół,
Uśmiech nigdy nie był naszą główną wadą.
Francuski jest lekki, ciężki jest tyrolski,
Angielski jest dziwny... Jaki jest ten polski?
Można to prześledzić już od wieków paru -
Nie lubi uśmiechu ni władza, ni naród.
Skrzetuski się nie śmiał w domu ani w polu,
Pan Zagłoba śmiał się, lecz po alkoholu,
Jagiełło był smutny jak cmentarne brzózki,
A Stańczyk? Wystarczy zobaczyć "Hołd Pruski"...
Spróbuj się uśmiechnąć nagle na deptaku:
- Ty się z kogo śmiejesz, cholerny ciapciaku?
W biurze przełożony uwagę ci zwraca:
- Żadne chichy-śmichy, tu jest, panie, praca!
Uśmiech na zebraniu też burzę rozpęta:
- On się śmiał z wytycznych oraz z prelegenta!
W szkole nauczyciel przy elementarzu:
- Ja co się pośmieję, ty jakiś gówniarzu!
Student na wykładach też słyszy:
- Kolego, nasza ekonomia, to nic wesołego...
Nie śmiej się przed grzechem, podczas, i po grzechu:
- Ja ci się oddałam, a tobie do śmiechu...
Nie śmiej się bo kościół, urząd, sekretariat,
Każdy kto się śmieje to wróg albo wariat.
Więc kiedy mnie czasem ktoś zahacza krótko:
- Wam z jakich powodów jest tak wesolutko?
Wariackie papiery wydobywam z buta:
- Cretin satiricus chichrajtis acuta!
A.W