(GRYFICE.) W rankingu szpitali 2011 organizowanym wspólnie przez „Rzeczpospolitą” i centrum Monitorowania Jakości w Ochronie Zdrowia szpital gryficki zajął szóste miejsce w Polsce, a w województwie zachodniopomorskim – pierwsze. Przypominamy, iż w roku ubiegłym ta placówka lecznictwa zamkniętego uplasowała się na ósmym miejscu w Polsce i 2 w województwie zachodniopomorskim.
Samodzielny Publiczny Zespół Zakładów Opieki Zdrowotnej w Gryficach w tym roku ponownie znalazł się w ścisłej czołówce „Złotej setki” w rankingu szpitali. W tym roku uplasował się na szóstym miejscu wśród zabiegowych szpitali publicznych: wielospecjalistycznych i onkologicznych i jest to najwyższe miejsce pośród szpitali w województwie zachodniopomorskim. Oznacza to, że gryficka placówka z roku na rok pnie się coraz wyżej. W 2009 roku szpital zajął 11 miejsce, w 2010 – ósme, w tym roku – szóste w Polsce. Dla porównania Zachodniopomorskie Centrum Onkologii znalazło się na miejscu 10 w Polsce i drugim w województwie zachodniopomorskim.
W ogólnej punktacji szpital gryficki znalazł się na miejscu szóstym, pod względem zarządzania jednak uzyskał więcej punktów niż tegoroczny lider – Samodzielny Publiczny Szpital Wojewódzki im. Jana Pawła II w Zamościu. Pod względem jakości opieki uzyskał identyczną ilość puntów jak Wojewódzki Szpital Specjalistyczny z Białej Podlaskiej, który zajął czwarte miejsce i mniej o 7,83 punktu niż tegoroczny lider w rankingu. Warto przy tym zauważyć, że w pierwszej dziesiątce pod tym względem wyższą punktację miał tylko szpital z Zamościa.
Gorzej już jest, jeśli chodzi o opiekę medyczną, tutaj najwyższą punktację uzyskało Centrum Onkologii z Bydgoszczy, szpital z Zamościa pod tym kątem był na trzecim miejscu, natomiast gryficki – spośród pierwszej dziesiątki na miejscu dziesiątym; Zachodniopomorskie Centrum Onkologii – na miejscu siódmym. Znacznie lepiej jest, jeśli chodzi o jakość usług dla pacjenta, tutaj gryficki szpital drugą w kolejności liczbę punktacji, 100 punktów uzyskał z kolei za certyfikaty.
Zarówno szpital w Gryficach, jak i Zachodniopomorskie Centrum Onkologii kończą inwestycje, które mają wpłynąć zarówno na jakość, jak i szybkość leczenia. W Gryficach na ukończeniu jest budowa lądowiska wyposażonego w nowoczesny system nawigacyjny. Będą mogły tu lądować znacznie większe od śmigłowców Lotniczego Pogotowia Ratunkowego helikoptery ratownictwa morskiego oraz wojska. Jest to o tyle istotne, iż szpital gryficki znajduje się zaledwie około 30 km. od morza.
Szpital jest również w trakcie realizacji przedsięwzięcia zwanego telemedycyną. Po jego zakończeniu będą możliwe do przeprowadzenia skomplikowane operacje przy jednoczesnej konsultacji ze specjalistami za pośrednictwem Internetu. Inwestycja ma być zakończona do 2013 r.
W rankingu województwa za szpitalem gryfickim i Centrum Onkologii w Szczecinie znalazły się: na miejscu trzecim w województwie - Samodzielny Publiczny Specjalistyczny Zakład Opieki Zdrowotnej „Zdroje” (27 miejsce w kraju), na czwartym Samodzielny Publiczny Wojewódzki Szpital Zespolony przy ul. Arkońskiej w Szczecinie (33. miejsce) i kolejno: Samodzielny Kliniczny Szpital Publiczny nr 2 PUM w Szczecinie (36. miejsce), Zakład Opieki Zdrowotnej Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji w Szczecinie przy. ul. Jagiellońskiej (64. miejsce w kraju), Specjalistyczny Szpital im. prof. Alfreda Sokołowskiego w Szczecinie, Szpital w Szczecinku Spółka z o .o. przy ul. Kościuszki, Szpital Powiatowy w Białogardzie i na miejscu dziesiątym w województwie – Samodzielny Publiczny Zespół Zakładów Opieki Zdrowotnej w Stargardzie Szczecińskim.
Przy tej okazji warto również zauważyć, że już drugi rok z rzędu spada rentowność placówek służby zdrowia. Jak podała „Rzeczpospolita” w tym roku przychodami wyższymi niż wydatkami mogło pochwalić się zaledwie 53 proc. placówek spośród tych, które wzięły udział w rankingu. Dla porównania dwa lata temu rentowne było 73 proc. szpitali, rok temu 62 proc., przy czym w roku ubiegłym NFZ nie zapłacił za leczenie pacjentów przyjętych ponad limit określony w umowach. Polskie szpitale nadal mieszczą się w przestarzałych, trudnych do zmodernizowania budynkach i nie mają wystarczającej ilości sprzętu. Z tego też względu wiele szpitali nawet nie startuje w rankingu, a dla tych które to uczynią, sukcesem jest już znalezienie się w setce najlepszych. MM
taa pracują,razem z pigułami...wysłać ich wszystkich na zachód to dopiero zobaczą jak doktor ma pracować a nie jak u nas panoszą się i tylko czekają aż w łapę się da bo inaczej kaput!
~
2011.11.24 18.50.07
i co w najlepszym szpitalu słychać? doktory pracują, czy czekają na samouzdrowienie albo co gorszego?
~
2011.11.20 19.33.27
Jedna piguła już trzęsła d...którą wcześniej wypinała:)wystarczyło tylko postraszyć a już były łzy i błagania.Do roboty a nie d...wypinać!!ja bym im dała szóste miejsce ale za co innego.
~
2011.11.20 15.47.59
tam w co by się nie działo to oni doskonale wiedzą, że z nimi sie nie wygra i nie wiele można im udowodnić dlatego sa tacy pewni i zarozumiali zarówno persenol jak i felczerzy a ci ostatni przede wszystkim
~pan w czapce z lisa
2011.11.18 20.47.54
Cuda to tam u was faktycznie się dzieją,wiem coś o tym:)za robotę się brać!
~
2011.11.18 20.13.12
to nie cuda tylko prawda.poczytaj sobie tłuku z wydłubanym mózgiem starsze artykuły:)
~
2011.11.18 18.52.00
Ta co tu wypisuje o was cuda szykuje się wydłubać wam oczy-ponoć niebawem nowy personel!
~
2011.11.17 17.57.30
o rety a to dopiero personel !!że aż tak mogło sie stać
~
2011.11.16 21.29.48
pacjent wydłubał oczy pacjentowi,a gdzie były piguły w tym czasie to nie wiadomo do tej pory:)))
~
2011.11.16 20.33.55
piguły jak piguły - jak im płACĄ tak prcują, a te nieroby co za "psie" grosze muszą leczyć (no nie wiem leczyć czy pracować - chyba w ich przypadku to nie to samo) co oni właściwie robią? A co się wydarzyło na psychiatryku? podeszłem sobie do tego miejsca co wszyscy do niego mamy trafić (prosektorium) oczywiście za dnia, bo róznie mówią. no rację tu ktoś napisał - masakra,co tam można ujrzeć poza szarzyzną, obskurnymi ścianami i trumnami. no poprostu nie wiem do czego te pomieszczenia przyrównać. powinni wycieczki tam oprowadzać aby oswajali się żywi z tym, że będą martwi. witryna niczym wystawa sklepowa. I jak tu wierzyć w życie poza grobowe skoro ono zaczyna sie od takiego nędznego miejsca
~
2011.11.16 18.29.35
no własnie,nawet wzajemnie się karmią.ten co słabszy to nie zje bo nie ma go kto nakarmić no chyba,że leży na sali z takim na chodzie to go podkarmi.sam byłem świadkiem a piguły na dyżurce przy kawce hi hi ha ha a potem tragedia tak jak na psychiatryku! DO ROBOTY!!
~
2011.11.16 17.28.48
eee a co oni tam robią, wszystko w rękach chorego - albo przezwycięży dolegliwość, albo. ..............
~
2011.11.16 07.20.41
oni!
~
2011.11.15 17.51.54
KTO? oni czy my?
~
2011.11.15 07.29.04
do r o b o t y!!
~
2011.11.13 12.53.19
Jarun masz rację, ale chcę Cię pocieszyć, że nie jesteś sam w tym pechu. Może jednak należ te 10% zmniejszyć, bo aż niemożliwe, aby trafiac ciągle na te 90% przeciez to do cholery nie tototek
~
2011.11.13 12.51.20
ja też pamiętam takiego, co mu z gabinetu na szpitalnym oddziale ukradli 100 czy 120 tys.zł.i tak sie zapomniał, że zgłosił kradzież do organów ścigania - dobre co? to teraz nie wiem, czy służbowy gabinet traktował jako bank, bo w domu bał się trzymać, czy gromadził tam inne dochody. Jakie i od kogo......?
~
2011.11.12 23.46.41
Weterynarz przynajmniej nie bierze w łapę!bynajmniej nigdy o czymś takim nie było mowy w tv w przeciwieństwie do lekarzy a daleko nie szukać jak u nas w szpitalu:)rozbawił mnie pewien lekarzynka co uciekał przez szpital przed ekipą tvn!!żałosny lekarzyna:))))a po drugie jarun to lekarz ma leczyć a nie czynić cuda!
~Jarun
2011.11.12 21.59.27
80% z nich to konowały, a w dodatku 90% to skurołupy ! Ale jest te 10% procent wspaniałych tylko dlaczego ja kurwa trafiam do tych 90%
~
2011.11.12 21.49.26
oj tam Jarun - jakbyś nie wiedzial, że nie jeden weterynarz ma wiecej szacunku do swoich pacjentów niż ci "nie cudowtwórcy" : no chyba żeś jeden z nich to oczywiście jest inaczej, bo punky widzenia zależy od punktu siedzenia