Brakiem wyobraźni i rozsądku wykazali się trzej mężczyźni, uczestniczący w zawodach wędkarskich na rzece Redze. Pijani wracali do domu łodziami motorowymi, które zatonęły. W ich poszukiwania zaangażowane były służby mundurowe.
W rejonie miejscowości Kucerz w gm. Płoty na rzece Redze odbyły się w minioną niedzielę zawody wędkarskie. Z ustaleń policji wynika, iż trzech uczestników po godzinie 14:00, po zakończonej oficjalnej części zawodów, spożywało alkohol, po czym łodziami motorowymi wracali do domu. Dwóch z nich wracało łodzią motorową z uszkodzonym silnikiem holowaną przez trzeciego z kompanów.
Około godz. 19:30 zaniepokojony członek rodziny jednego z mężczyzn powiadomił o ich niepowrocie funkcjonariuszy z Posterunku Policji w Płotach. Funkcjonariusze natychmiast podjęli czynności. Powiadomili również Straż Pożarną i wspólnie przystąpili do akcji poszukiwawczej. Mężczyzn szukało kilkunastu strażaków oraz policjantów. Akcja była utrudniona ze względu na panującą ciemność oraz teren, na którym trwały poszukiwania, podmokły i zabagniony. Rozważano również włączenie w poszukiwania helikoptera.
Na szczęście zaginieni mężczyźni po pewnym czasie zaczęli po kolei docierać do swoich domów. Z ich relacji wynika, iż obie łodzie zatonęły, a oni zmuszeni byli dopłynąć do brzegu. Rozdzielili się idąc w różnych kierunkach. Przedzierając się przez tereny podmokłe utracili obuwie i część odzieży. Telefony komórkowe, które posiadali, zatonęły wraz z łodziami. Mężczyzn poddano badaniu na zawartość alkoholu w organizmie. Badanie wykazało ponad promil u całej trójki. (kp)
Jak byli z "Idziemy Razem" to nic im nie groziło - bo co ma wisieć, nie utonie :)
~huragan
2010.10.30 13.55.39
piknik wyborczy razem i zawodu o puchar starowst za dużu grzańca stawiali organizatorzy pikniku i pozostawili uczestników samych sobie. kto teraz zapłaci za udział służb ratowniczych? Powinien starosta i kandydaci z komitetu razem na czele z maniusiem.