Gryfice oszalały! Przynajmniej samorządowo-medialnie. W żadnym innym powiecie naszego województwa, a zapewne i kraju, nie ma aż czterech gazet bezpłatych. W żadnym innym nie ma takiej wojny, jaką prowadzą te gazety i stojący za nimi politycy. Ostatnio użyczyli w niej swoich twarzy nawet urzędnicy starostwa, wydawałoby się – poważni ludzie, a jednak dali się wciągnąć w „Obalanie kłamstw Panoramy”. Rozumiem potrzebę umieszczenia koniecznych sprostowań, ale te fotki i oświadczenia w takiej zbitce? Najzabawniejszy wśród nich okazał się dyrektor Zarządu Dróg Powiatowych Waldemar Dubrawski, który z całą powagą stwierdził: „Ja niżej podpisany składam dobrowolne oświadczenie...”. To brzmi tak, jakby przez całą noc starosta przypalał mu pięty w lochu. Nawet skarbnik Powiatu pani Grażyna Obrębska-Starzec tak się zakręciła, że zaczęła szukać faktur w swojej ewidencji księgowej, ale nie znalazła i z ulgą mogła publicznie oświadczyć, że starosta nie dawał żadnych pieniędzy pani Annie Brzezińskiej na gazetę „Donosy i Płotki”. W ramach repulsji mogłaby powyciągać wszystkie faktury i rachunki za ostatnie lata, jakie podpisywała „Panoramie”, a teraz zapewne podpisuje „Trybunowi”. Już zapomniała? Ja rozumiem, co znaczą słowa „przekazywanie z pieniędzy publicznych”, choćby w postaci nieustających prac interwencyjnych i tym podobnych manewrów, zwanych przez politykierów polityką, ale nie rozumiem, jak skarbnik może nie rozumieć i z miną słodkiej idiotki przetrząsa szuflady w poszukiwaniu jakichś faktur. Z równie słodką miną pani skarbnik oznajmia publicznie, że Powiat przeznaczył jakąś kwotę na modernizację oświetlenia ulicznego i dodaje: „co nie jest zadaniem własnym Powiatu a zadaniem Gminy!” (tak, tak, z wykrzyknikiem). Ciekaw jestem, jak pani skarbnik zaksięguje w swoich papierach ten wydatek Powiatu na zadanie własne Gminy. Przecież to trzeba opatentować i zgłosić do Komisji Palikota. Podzielić budżet Powiatu na gminy i rozwiązać starostwo. Przecież starosta Kazimierz Sać może poddać się demokratycznym wyborom i zostać burmistrzem Gryfic i wziąwszy do urzędu miejskiego panią skarbnik już bez ograniczeń będą mogli oświetlać miasto. A czy pani skarbnik zadaje sobie czasem pytanie - jak oświetlone są drogi w całym powiecie? Drogi powiatowe – oczywiście. Może zacznie je oświetlać burmistrz Szczygieł – w ramach reparacji i rekonwersji. A może wójtowie Karnic i Brojc oraz burmistrz Płotów zaczną łatać dziury na drogach powiatowych? No, panie Dubrawski, ileż to kilometrów jest tych dróg i w jakim są stanie? A pan zajmuje się ławkami koło Hosso. Czy nie wyczuwa tu pan jakiegoś dysonansu w swojej ciężkiej pracy powiatowej?
Ja rozumiem, że jak pani skarbnik zgadzają się słupki w budżecie, strona lewa z prawą, to już nie trzeba od siebie wymagać więcej, czyli rozumienia, czym jest państwo, samorząd, służba cywilna, podział kompetencji, celowość i sensowność wydatków. Jakim prawem robicie, jako starostwo, jakieś oświetlenie gminne, jeżeli nie potraficie zrobić swojej powiatowej drogi do Bieczyna? Kto wam tak namieszał w głowach, że zajmujecie się ławkami koło Hosso i gadacie wkoło, że robicie coś mieszkańcom gminy Gryfice, jeżeli jesteście samorządem powiatowym i powinniście myśleć w kategoriami tego szczebla. Psucie państwa to rzecz niewybaczalna.
I na końcu pytanie do starosty – pełni pan tę funkcję już ósmy rok. Co przez te osiem lat wynikło z jej sprawowania dla powiatu gryfickiego? Gdzie są hale sportowe przy szkołach średnich? Jak wyglądają drogi powiatowe? Jak działają DPS-y, PCPR, PPP, powiatowe placówki oświatowe, jak wykonują swoje zadania wobec mieszkańców powiatu? Rozumiem, że w tych sferach już zostało zrobione wszystko i teraz można wejść w buty burmistrza. Na kredyt oczywiście, bo tak najprościej.
Zapewne tajemnicą poliszynela pozostanie, dlaczego starosta przejął od województwa ulice przy Hosso, ale i w tej materii przyjdzie domagać się odpowiedzi. Poszukując korzeni totalnej wojny, jaka rozgorzała w Gryficach, wydaje się, że wciąż będziemy kręcić się koło tej galerii i jej właścicieli oraz związków z nimi starosty Sacia. Niewykluczone, że jedna z gazet (Donosy i Plotki) jest przez to środowisko finansowana, realizując określony cel polityczny. W tym szaleństwie polityczno-medialnym jest oczywiście metoda – utrzymać władzę za wszelką cenę. Ale ta wojna niszczy miasto. Etycznych zgliszcz nie przysłoni żadna nowa hala sportowa ani brukowane ulice. Wojna zatacza coraz szersze kręgi i szaleństwo ogrania nawet wydawałoby się poważnych ludzi. Wodzowie wymagają posłuszeństwa i oddania nawet za cenę utraty rozumu.
Dlatego miasto potrzebuje radykalnej odnowy, bo polityka tutaj jest przeżarta korupcją i układami. By jednak odnowa mogła się dokonać, potrzeba nowych polityków i urzędników; etycznych, mądrych i uczciwych, którzy by rozumieli politykę jako służbę i nie potrzebowali gazetowych cyngli i bilbordów, by przekonywać ludzi do swoich wizji. Ale to już w rękach wyborców. Chociaż... ci są dzisiaj w łapach gazetek i kleszczach wojenki. Ale przecież nie wszyscy i nie wszystkim ten stan odpowiada. Czy to oni zdecydują o nowym obliczu Gryfic? Póki żyjemy, trzeba mieć nadzieję.
A ja się zgadzam z ObserwatoRem i Redaktorem. Tyle tylko że HOSSO, NOE, Biznes Park, Sandra to Sać. Siedzi u nich w kieszeni. Nie dajmy sobie ukręcać jaj!
~ObserwatoRka
2010.08.08 16.48.37
ObserwatoR a Ty kim jestes,jak sie nazywasz ? Moze Ciebie wybierzemy na Burmistrza czy Staroste ? Ale Ty pewnie jedyne co potrafisz to opluwac innych zza winkla.Piszesz tu tez pewnie w rekawiczkach zeby nie zostawiac sladeow. Idz i zdominuj scene polityczna sam,po co tu marnujesz czas tchurzu
~ObserwatoR
2010.08.08 16.21.28
Witam all serdecznie ;)
To co ukazuje ten artykuł nie jest niczym nowym i jesli tylko ktokolwiek sledzi scene \"politykierską\" w Gryficach to wie ze jest to prawda.Tragedią tego miasta i Powiatu są \"politykierzy\" pokroju K.Sacia ,A.Szczygła czy Z.Chabowskiego nie wspominając juz o \"sterowcach\" typu K.Kozak .Ludzie ci zaslepieni nienawiscia realizuja okreslone cele okreslonyh grup społecznych(czyt.Hosso,NoE.Biznes Park itp)..Najgorsze jest to ze zdominowali oni scene polityczna Gryfic ,ukrecajac jajca wszystkim którzy chcieli cos dla tego miasta zrobic.
Z przyzwoleniem \"politykierów\" z PO typu A.Łącki(przewodniczący powiatowy PO)oraz PiS czy Ziemi Gryfickiej niszcza i sprzedaja kazdy pozostajacy w ich gestii kawałek naszej wspólnej ziemi.Nie ma co dyskutowac!!! Idąc na wybory 2010 ,nie będziemy mieli zadnej ale to żadnej szansy wyboru ,wyboru zgodnego z przekonaniami i sumieniem.
~
2010.08.08 14.13.14
Garbaty zwiń trybuna i donosy w rurkę to ci lepiej wejdzie
~
2010.08.08 13.40.52
Włóż sobie to się wyprostujesz.
~Garbaty
2010.08.08 10.02.22
weżcie sobie całą tę \"prasę\", zmielcie 2 razy,dodajcie trochę wody. Zróbcie kulkę i WSADŻCIE SOBIE W D.... jAK JUŻ SIĘ ZATKA TO CO POWINNO, TO WYBUCHNIE I WRESZCIE BĘDZIE SPOKÓJ ;-)
~
2010.08.08 07.41.27
Bo po prostu w powiecie gryfickim Starosta postawił na przyjaźń polsko-armeńską tak jak dawniej była przyjaźń polsko-radziecka i wszyscy na tym korzystaliśmy ;)
~Kocham Ssać
2010.08.07 17.30.12
Dał mi dzisiaj do samochodu taki obrazek. Lata jak dziwka od auta do auta i rozdaje obrazki. Pod HOSSO jak pod latarnią dają mu stać bo się im sprzedał.
Pod latarnią uczy się stać
Nasz kochany Kazimierz Ssać.
~
2010.08.07 11.43.38
KingKong- Szmyt a ty co wybudowales ??? chyba tylko domek z kart albo szalas z galezi. Co za cymbaly,nic im sie nie podoba
~KingKong
2010.08.07 11.39.29
Nowa propaganda Sacia. Przed swoim ukochanym HOSSO Sać rozdaje obrazki i chwali się że odbudowuje starówkę. Chyba mu chodzi o wybudowanie HOSSO.
~Kangur 26%
2010.08.07 09.10.32
Trybun Ludu i jakieś Donosy... Forumowicze podniecają się nie wiadomo czym - większość tych pseudo gazet kończy od razu drogę z drukarni w skupie makulatury albo w jakiejś kotłowni. Nikt kto ma rozum, tego nie czyta. A kto nie ma rozumu, nie czyta, bo nie umie. I wszystko na ten temat
~Bezrobocie, brak dobrych miejsc pracy
2010.08.06 16.10.11
To ja jestem prawdziwym wrogiem Gryficzan
~Anda
2010.08.06 16.06.52
Ludzie dzielą się na dobrych i złych,a że PO bez wroga żyć nie umie,czas niestety upływa,więc go stwarzają;to zły pomysł.
~Jest wojna gryficko-gryficka
2010.08.06 14.32.22
tak jak podczas II WŚ nienawidzili się Polacy z AK i z AL
~Anda
2010.08.06 08.29.00
\"Czytelniku\",chyba komentujesz artykuł z innej gazety.Spojrzyj w lusterko;co widzisz?Opowiedz.
~zet
2010.08.06 07.44.25
Czytelnik - wstyd mi za Ciebie, prawdopodobnie jesteś jednym z tych, którzy w bezpłatnej gazecie obalali kłamstwa \"Panoramy Gryfickiej\" i zaczęli od słów \".... składam dobrowolne oświadczenie...\", już czas żebyś dobrowolnie złozył podanie o zwolnienie z pracy w Gryficach, bo na jesieni Cię wykopią, albo na wiosnę posadzą
~
2010.08.06 07.35.06
No i trafił się Redaktorowi czytelnik - nie dosyć że głupi, to jeszcze cham.
~Czytelnik
2010.08.06 05.48.01
Przeczytalem uwaznie artykul Rynkiewicza w ktorym pisze bzdury wyssane z palucha trzmanego pewnie w swoim tylku bo takich bredni jeszcze nie czytalem.palacz z kotlowni chce pokazywac co dobre a co zle. Nie masz zielonego pojecia czlowieku o tym co sie dzieje w Gryficach. Mieszkasz w Lobzie to sobie porownaj jak rozwija sie Lobez a jak Gryfice. tam mieszaj swoimi brudnymi paluchami. Jak nie masz pojecia o samorzadzie i o tym co ktory robi to pisz o marchewce albo sypaniu wegla do pieca i najpierw ocen swoje szczerbate kly, wpierw Kmiocie ocen swoje zycie i to jak zostawiles swoja rodzine na pastwe losu zanim zaczniesz oceniac innych.
~J ileś
2010.08.05 21.08.25
Co do tych górek z pisaku to wypadałoby zapytać gminę, a nie krzyczeć, bo ktoś znalazł na chodniku jakąś pomiętoloną kartkę z wyszczególnieniem inwestycji i kosztami - śmiechu warte. I później skonfrontować to z cenami obowiązującymi w danym kwartale za konkretne roboty budowlane i później robić raban. Nie oznacza to, że bronię gminę, po prostu nie znam tematu - bo szkopuł zawsze tkwi w szczegółach, i nie opieram się na jakiś farmazonach napisanych w jakiejś gazecie.
A co do dziennikarstwa uprawianego w lokalnych gazetach, to tylko tyle, że piszący artykuły na siłę przekazują swoje zdanie - agitują, nie szanują czytelnika i nie dopuszczają aby sam ocenił przedstawione fakty. Poza tym, co ma ocenić, jak ktoś pisze o jakiś bredniach jak wspomniane kartki z chodnika i nie podaje żadnych faktów, a może tylko że ktoś tam - jakaś \"święta krowa\" z piedestału coś tam gdzieś chlapła i sama nie wiedziała co do końca, niechby przedstawił twarde dowody, np. wyszukał oferty z zamówień publicznych, rozstrzygnięcia, zwrócił się do gminy nawet o udzielenie informacji publicznej na ten temat - i wtedy pojechał jak z \"dziką świnią\".
~008
2010.08.05 16.37.22
A mi się wydaje, że to władza nie rozumie że nie każdy musi zgadzać się z jej wizją świata. A mistrzostwo osiągnął Sać. Ten to dopiero nie rozumie.