Radni dali 150 tysięcy dla CIS w Rogozinie, tylko na co?
8 grudnia Rada Miejska podjęła uchwałę, na mocy której dofinansowała kwotą 150 tys. zł fundację „Rozwój – Integracja”
- CIS w Rogozinie. Fundacja powołana do życia przez panią Ewę Godycką - prezesa Zarządu, zarejestrowana została w KRS 29 sierpnia 2008 r.
Jak każda fundacja, tak i ta ma prawo ubiegać się o dotację z budżetu gminy lub powiatu. Ale co też ta fundacja da mieszkańcom naszej gminy w zamian za 150 tys. zł, tego już w uchwale i uzasadnieniu do niej nie znajdzie nikt. Wyjaśniono tylko, że fundacja otrzymała od gminy Trzebiatów dwukondygnacyjny budynek po szkole podstawowej w Rogozinie, na okres 10 lat i to nieodpłatnie. Budynek otoczony jest terenem zielonym, o powierzchni 1,26 ha.
W tym też budynku ma działać Centrum Integracji Społecznej. Obliczono, że integracją zostanie objętych 45 osób z 6 gmin powiatu gryfickiego, które nie mają własnego dochodu.
Z prostego obliczenia wynika, że za 150 tys. zł z każdej gminy 7 osób znajdzie swoje miejsce w Rogozinie, gdzie nauczą je: „porządkowania pasów przydrożnych i terenów zielonych, przywracania drożności systemów melioracyjnych, konserwacji terenów zielonych” - jak znalazł znajomość przydatna w ogrodzie japońskim.
Następnie uczestnicy będą mogli poznać: technologię murowania, szpachlowania, montażu płyt kartonowo gipsowych, malowania i innych zajęć związanych z tym zagadnieniem. Podobnie było przy remoncie budynku, w którym dziś znajduje się PUP. Z tą różnicą, że remontując budynek robiono tzw. kursy dla bezrobotnych, którzy po jego ukończeniu uzyskiwali certyfikat i dalej pozostawali bezrobotnymi. Ale tanim kosztem PUP został wyremontowany.
Chyba podobnie będzie i w Rogozinie, bo budynek wymaga remontu i to gruntownego.
Dalej uczestnicy CIS będą mogli uzyskać certyfikat profesjonalnego sprzątania pomieszczeń.
No i jeszcze będą mogli nabyć umiejętność szycia na zlecenie ścierek dla potrzeb gastronomii, obrusów, serwet dla ośrodków nadmorskich, wykonywania kompozycji kwiatowych. Mniemać należy, że też dla ośrodków. Najmniejsza, bo 5-osobowa grupa, zajmie się usługami poligraficznymi tj. kserokopiarkami, wykonywaniem materiałów promocyjnych: koszulek z nadrukiem, butonów.
W całym wniosku o dotację na pierwsze wyposażenie wspomnianego centrum, nie ma ani jednego słowa o zakwaterowaniu i wyżywieniu uczestników integracji. Nie ma też żadnej informacji o transporcie, bo przecież z Gryfic do Rogoziny nikt nie przyfrunie ani nie przepłynie. Trzeba dojechać jakimś środkiem lokomocji. Kto za to zapłaci?
Kto wśród bezrobotnych, psychicznie chorych, ludzi zwolnionych z zakładów karnych, osób uzależnionych od alkoholu czy narkotyków, bezdomnych i niepełnosprawnych przeprowadzi selekcję i uzna, że to właśnie te osoby będą mogły integrować się społecznie w CIS w Rogozinie?
Z wniosku o dotację wynika, że 150 tys. zł potrzebne jest na remont samego budynku, zakup odzieży ochronnej i narzędzi pracy. Nie ma jednak ani słowa o wynagrodzeniu np. za sprzątanie terenu zielonego. Czy to wszystko w tym centrum będzie działo się za friko i talerz jakiejś zupy? Czy też będzie jakieś wynagrodzenie, wikt i opierunek?
Lekką ręką nie swoje pieniądze Rada Miejska wydaje i ciekawe czy za rok, ale jeszcze przed wyborami, radni sprawdzą, co przyniosło wydane dziś 150 tys. zł. Czy wśród w/w ludzi choć jeden znajdzie zatrudnienie w Gryficach. Wydaje się, że już dziś bez certyfikatu CIS można zatrudnić ludzi do porządkowania pasów zieleni i zbierania papierków, zostawianych przez nas na ulicach miasta bądź w parku, bo nie ma koszy na śmieci. Już dziś nieobcy jest widok trójki ludzi zamiatających alejki w parku, którym towarzyszy osoba czwarta, która wskazuje co zamieść albo jaki papierek podnieść z ziemi i wrzucić do niebieskiego worka.
Każda fundacja niech sobie działa we własnym zakresie, niech pozyskuje pieniądze unijne, ale nich się odczepi od budżetu gminy.
Pani Ewa Godycka – prezes Zarządu Fundacji „Rozwój – Integracja” jest kierownikiem Powiatowego Centrum Pomocy Rodzinie w Gryficach. Czy przypadkiem nie realizuje przy pomocy gmin powiatu gryfickiego projektu: „Aktywni Samodzielni”, współfinansowanego przez UE, w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego? Czy znajdzie więc jeszcze czas na działalność społeczną w fundacji, czy też będzie działać w czasie pracy, kosztem jakości usług świadczonych przez PCPR? M
Moim skromnym zdaniem coś takiego jak ten CIS jest potrzebne, fajna sprawa dla osób trwale będących bez pracy. Ale nie oszukujmy się, Ci którzy tam pracowali bądź nadal pracują wykonują dość często ciężką fizycznie prace w różnych warunkach atmosferycznych. Fakt faktem dojazd do Rogoziny zapewniony, jedzenie także więc nikt głodny nie chodzi ale płaca dla tych ludzi powinna być trochę wyższa niż jest teraz. Oczywiście poruszyć trzeba także kwestię traktowania tam ludzi, nie jest aż tak źle jak piszą tu inni. Ale bywało różnie gdyż niektórym "panią" instruktor w dupach się poprzewracało i poczuły się za bardzo władcze. Ogólnie powinien być ktoś kto będzie kontrolował ten cały CIS i słuchał tych ludzi którzy tam są uczestnikami nie pozwalając na upokarzanie ich.
~Magda
2015.03.11 12.14.21
Powróciły do równowagi psychicznej.
~Magda
2015.03.11 12.12.43
Zgadzam się z krytyką tych osób.. Z własnego doświadczenia wiem, że osoby po odejściu p
~IZA
2014.06.27 16.12.48
CO BY NIE MOWIC TAKI CZLOWIEK JAK M.TREMBACZ NIE POWINIEN MIEC STYCZNOSCI ZWLASZCZA Z TAKIMI LUDZMI JACY SA W CISIE.SA TO LUDZIE SLABI PSYCHICZNIE,Z RODZIN PATOLOGICZNYCH.A TEN ZAKOMPLEKSIONY SILACZ M.TREMBACZ WYZYWA ICH OD BYDLA.DEBILI ITP.PRZECIEZ TO ON JEST BYDLAKIEM,PROSTAKIEM JAKICH MALO...
~Katarzyna
2014.06.25 20.36.23
Nareszcie mial ktos odwage napisac jacy ludzie pracuja z tymi czesto skrzywdzonymi przez los ludzmi.Pan kierownik to czlowiek,ktory nie posiada absolutnie kultury osobistej.Traktuje tych biednych ludzi jak i petentow w sposob uwlaczajacy godnosci czlowieka.Takich ludzi jak Miroslaw Trembacz i p.Dorota z nim pracujaca powinno sie izolowac od spoleczenstwa.Nie mozna i karygodne jest dawac sanowisko jakiegos tam kierownika czlowiekowi,ktory jest pozbawiony wszelkich zasad etycznyh i moralnych.Jesli ten czlowiek dalej bedzie gnebil i w taki sposob traktowal ludzi,to zglosimy te sprawe wlasciwym organom.Prosze o kontakt ludzi ktorzy odniesli takie samo wrazenie.512945157
~Renata
2014.06.24 20.01.21
To co umiescila w komentarzach Elzbieta,to SWIETA PRAWDA,podpisuje sie pod tym obiema rekami.Pan kierownik i pani Dorotka,to sa ludzie,ktorzy nie maja za grosz kultury osobistej i szacunku dla ludzi.WIELKI PAN KIEROWNIK...zachowuje sie jak zwykly prostak,jak zwykly cham.Elzbieta w swoich komentarzach ujela to zachowanie bardzo delikatnie.Ci ludzie nie powinni tam pracowac,nie powinni miec stycznosci z ludzmi.TO JEST ZWYKLE BYDLO w budynku CIS w ROGOZINIE.Ludzie zrobcie wszystko zeby Ci ludzie opuscili to miejsce pracy.Oni nadaja sie do wyrebu drzew,a nie do kontaktu a ludzmi.Znajomy powiedzial mi,ze WIELKI PAN KIEROWNIK pracowal w wojsku,a funkcje pelnil tam zwyklego chorazego tak zwanego gaciowego.Zwykly burak zakompleksiony,ktory leczy teraz swoje kompleksy ponizajac pracownikow jak rowniez petentow.JEST TO CZLOWIEK NIEZROWNOWAZONY PSYCHICZNIE.PROSZE ISC DO PSYCHIATRY A NIE STYKAC SIE Z LUDZMI.Pani Elzbieto prosze sie ze mna skontaktowac 605128987.Razem moze uchronimy spoleczenstwo przed takim CHAMSTWEM>
~Elzbieta
2014.06.24 19.17.21
No i jeszcze slynna pani Dorota(prawa reka pana kierownika),ktora leczy swoje kompleksy wrzeszczac na pracownice,bo stlukla doniczke.Dziewczyna sie rozplakala,ale pani Dorotka byla dumna,bo pokazala jaka to ona ma wladze.Dorosla kobieta,ktora tez pelni tam jakas funkcje wypytuje jedna pracownice,jak pracuje ta druga,no i jeszcze jaki jest ten pracodawca,zamiast pytania skieowac bezposrednio do osoby zainteresowanej.Takie zachowanie to dziecinada i zenada.Tylko,ze dzieci sa rozbrajajace,a to co robi pani Dorotka jest ZALOSNE.A skad wiem o takim zachowaniu pani Dorotki i pana kierownika...od pracownikow.Prowadzenie takiej placowki mialo byc szczytnym celem...a jest bagnem
~Elzbieta
2014.06.24 18.48.45
Tak,to prawda.Pracownicy panicznie boja sie kierownika,ktory zwie sie Miroslaw Trembacz.Mialam okazje poznac tego pana pseudokierownika.Jest to czlowiek,ktory nie potrafi sluchac,wrecz wrzeszcy na osobe,ktora chce mu przekazac wazna informacje.To jest niedopuszczalne i karygodne zeby taki czlowiek reprezentowal CIS w Rogozinie.Po kilkakrotnej stycznosci z tym panem jestem zbulwersowana,ze tacy ludzie sa dopuszczani do takich funkcji.To jest profanacja tej placowki.Sposob w jaki PAN KIEROWNIK tratuje szanujacych siebie i innych ludzi jest po prostu szokujacy.Takiego czlowieka nie dopuscilabym do pracy nawet w oborze z bydlem.Bydlo to tez stworzenie ktore slyszy i czuje i jestem pewna ze ten czlowiek bardzo by skrzywdzil te bezbronne zwierzeta.Czlowiek ten ma problemy emocjonale nie radzi sobie sam z soba,jakze ma poradzic sobie z grupa ludzi i petentami,ktorzy do niego przychodza...Pan ten powinien udac sie do specjalisty,ktory sprobuje wyleczyc dolegliwosci,z ktorymi PAN KIEROWNIK zupelnie sobie nie radzi.Jak taki czlowiek moze pracowac z ludzmi,ktory zwyczajnie nie posiada zdolnosci rozmawiania z drugim czlowiekiem.
~uczestniczka
2011.04.30 12.54.52
zamiast piepszyc jeden na drugiego kto ile zarabia co kto ma rodzina czy nie weżcie się lepiej do pracy jak by komuś było zle to by już dawno zrezygnował
~,,NA UKŁADY NIE MA RADY\"
2010.12.02 05.51.18
To jasne, ze Pan Starosta Sać i Pan burmistrz Trzebiatowa Pan Ruszkowski walczą o stołki. Tylko szkoda, że nic nie zrobili dla Gminy i Powiatu poza tym, że oddali za darmo Szkołę w Rogozinie dla oszustów, którzy wcześniej kombinowali w Stowarzyszeniu na Rzecz Osób z Upośledzeniem Umysłowym w Gryficach. To jest dopiero układ i kolesiostwo, że dla prywatnej firmy oddaje się za darmo taki obiekt i tyle terenu przy byłej Szkole w Rogozinie. Do tego jeszcze ładnie nazwali, ,Fundacja Rozwój Integracja"zrobili dużo szumu, zaprosili odpowiednich ludzi i robią interesy. Tak to można otwierać prywatną firmę. Do tego jeszcze opieka społeczna finansuje Panu Mirkowi i Pani Ewie tanią siłę roboczą i odwracają uwagę, że to wszystko dla ludzi w trudnej sytuacji życiowej. A wszystko za przyzwoleniem odpowiednich władz. Naszych władz które my wybieramy. W związku z tym proponuję nie wybierajmy ponownie oszustów i złodzieji..
~kajko
2010.11.20 14.09.29
Z tego co wiem na początku miało byc cudownie,a okazalo się zupełnie inaczej.Uczestnicy byli i są zastraszani-co wytrwalsi z niecierpliwością oczekują konca.Miała być integracja,a powstał jeden wielki syf.
Dobrze poinformowany
~
2010.11.14 09.55.04
Czyżby to jakiś układ?
~uczestnik szkolenia
2010.11.14 09.50.47
W Centrum Integracji Społecznej w Rogozinie prezesem jest Pani Ewa Godycka, kierownikiem Mirosław Trembacz, zastępcą prezesa Eleonora Trembacz ( żona p. M. Trembacza), która pracuje w PCPR w Gryficach razem z Panią Ewą Godycką.
syn p. Trembacza pracuje również w PCPR Gryfice. Wszyscy pracują w Pomorskim Centrum Pomocy Rodzinie w Gryficach
Uczestnicy CIS są zastraszani, otrzymują jedną suchą bułkę na cały dzień i sprzątają korytarze.Całe dnie stoją w miejscu wyznaczonym na palarnię(dawnym śmietniku szkolnym) w towarzystwie instruktorek i pracowników CIS, albo jeżdżą do ośrodków wczasowych tyrać, żeby zarobić na firmę p. Mirka.
Wszelkie szkolenia, które powinny odbywać się w PCPR Gryfice ( np. szkolenia dla rodzin zastępczych)które mogą być prowadzone w PCPR Gryfice- odbywają się w CIS Rogozino, a PCPR Gryfice płaci dla, ,Fundacji Rozwój- Integracja" za wynajęcie sal szkoleniowych.
Na utworzenie stanowisk pracy fundacja otrzymała refundację z PUP Gryfice, z końcem września umowy o pracę wygasły, pracownicy zostali na jeden dzień zarejestrowani w PUP Gryfice, a następnego dnia ponownie dostali refundację i ponownie zatrudniono tych samych instruktorów. Czy tak można?
~Obeznany
2010.10.19 12.00.15
w CIS nikt nie pracuje za talerz zupy! A za te 150 tys wyremontowano szkole w rogozinie, zakupiono odzież ochronną, sprzęt do pracy, opłacono dojazdy z Gryfic do rogoziny, utrzymuje się stołówkę, biuro, sanitariaty itd. nie przez tydzień tylko okrągły rok! dzięki temu wielu bezrobotnych ma zajęcie (i pensję). Pani Godycka jest dyrektorką ale centrum prowadzi kierownik - ktoś zupełnie inny. Także oskarżenia wobec Tej pani są bezpodstawne. Szkolenia są takie a nie inne z oczywistych względów, jeśli nie rozumiesz, że 50 letnia osoba, z problemem alkoholowym, bez pracy od przypuśćmy 7 lat nie nadaje się do obsługi arkuszy kalkulacyjnych to już twój problem. A tych, których naprawdę interesuje Centrum odsyłam do statutu tej placówki. pozdro
~
2010.02.04 16.01.18
ciekawe z czego się utrzymają? może z kapitału założycielskiego ....:)
~
2010.01.12 20.05.35
Od kiedy bezrobotny to \"źródło\"?!
~bezrobotny.
2009.12.31 16.08.08
a może Matole zapytałbyś o informacje u źródła, poczytał stosowne przepisy i wytężył ten swój pusty łeb a potem pisał artykuł matole.Twoje dziennikarstwo to o kant rozbić idioto.
~jajco
2009.12.19 16.01.56
Prokurator
~Gryfita
2009.12.17 15.25.32
...czy to prawda, że kapitał założycielski tej \"fundacji\"(?!) to 500PLN (?!)