Na wczorajszej sesji Rady Miejskiej Gryfic przyjęto uchwalę w sprawie udzielenia pomocy rzeczowej Powiatowi Gryfickiemu na realizację zadania w postaci wykonania parkingu z kostki polbruk wraz z odwodnieniem przy drodze powiatowej - ul. Górskiej.
Ma powstać parking o powierzchni 1.076 mkw. Wartość inwestycji wynosi 70 tys. W uzasadnieniu do uchwały napisano, że budowa parkingu jest konieczna ze względu na poprawę bezpieczeństwa zarówno pieszych jak i zmotoryzowanych użytkowników drogi. Zapomniano jednak napisać, że parking powstaje na terenie przynależnym bezpośrednio do kościoła pod wez. NSPJ i będącym własnością tejże parafii. Wjazd na parking zaplanowano obok wykonanej przez wiernych tej parafii groty Najświętszej Marii Panny.
Wierni tej parafii twierdzą, że pomysł budowy parkinu w tym miejscu to pomysł obecnego proboszcza parafii i że nikt ich o zgodę nie pytał, ani nie informował. Fakt pozostaje faktem, prace rozpoczęto przed podjęciem uchwały rady miejskiej, czyli z góry wykluczono jakikolwiek sprzeciw. Dlatego na następnej sesji rady miejskiej wierni wspomnianej parafii proponują przyjęcie nowej uchwały, a dotyczącej zakupu parkomatu za 32 tys. zł. Bo w w/w parafii każda posługa duszpasterska ma swoją cenę i wycenę, więc parking na jej terenie też taką powinienem mieć. Poza tym proponują gminną dotację na kapitalny remont salki socjoterapeutycznej i siedzibę Civitas Christiana, z przeznaczeniem ich na lokum dla stróża i poboru opłat za parkowanie. Przypominają również, że kościółek NSPJ powstał w latach 30. minionego wieku z inicjatywy księdza ormiańsko-katolickiego dla grupy Polaków mieszkających na tych terenach, a nie mających własnego kościoła. Dodać wypada, że budowa kościoła rzymskokatolickiego w tamtych latach i na tym terenie nie była łatwa, chociażby z uwagi na niewielką ilość Polaków (ok. 500 osób) i dominujący tutaj protestantyzm. Przez pamięć na tamten czas i szacunek dla budowniczych kościoła oraz groty, teren przy nim powinien zostać zamieniony w ogród z niskopiennymi krzewami, a nie w parking. Podobnie jak to jest przy kościele mariackim oraz plebanii tegoż kościoła.
Stało się inaczej, ale może warto byłoby, żeby władni gryfickiego rządzącego światka podali do wiadomości publicznej na jakiej zasadzie proboszcz ks. Ireneusz Pastryk udostępnił teren przy swoim kościele – sprzedał na rzecz starostwa powiatu czy jedynie wydzierżawił na czas nieokreślony. Społeczeństwo ma prawo poznać prawdę.
Następny przykład na to, że gmina Gryfice jest dojną krową starostwa powiatowego, to fakt, że na XXVIII sesji Rady Miejskiej w dniu 19 maja również udzielono pomocy rzeczowej Powiatowi Gryfickiemu na realizację zadania w postaci wykonania chodnika w miejscowości Smolęcin na działce drogowej nr 32/1. Wartość tej pomocy rzeczowej to 64 tys. zł. W uzasadnieniu do uchwały napisano: „Modernizacji chodnika w miejscowości Smolęcin dokona gmina Gryfice z własnych środków w celu poprawy bezpieczeństwa na drodze mieszkańców. Stanowić to będzie pomoc rzeczową dla samorządu Powiatu Gryfickiego”.
Tak dla przypomnienia władzom gminy Gryfice informujemy, że we wrześniu 2006 r., tuż przed wyborami do samorządów powiatowego i gminnego w Gryficach, na skwerze przy ul. Starogrodzkiej zdemontowano płyty z alejek głównych i bocznych i płyty te ładowano wprost na przyczepę, zawożono do Smolęcina, gdzie w trybie prawie wyborczym z tych płyt kładziono chodnik. ZGK prace wykonał i zakończył przed wyborami. Dziś te płyty zostały zerwane i kładziony jest polbruk, też przez ZGK, i za pieniądze gminy. Natomiast w Gryficach na skwerku są tylko wydeptane w trawie ścieżki, ale to nie problem dla tych, którzy po trawie chodzą, bowiem ogólnie wiadomo, że rano po rosie i na boso to samo zdrowie. Ale w Gryficach jest dostatecznie dużo bocznych uliczek, gdzie chodniki wymagają nie tyle modernizacji, ale zwyczajnej naprawy, chociażby cząstkowej wymiany zniszczonych płyt. O tym się nie myśli, a interwencje mieszkańców zbywa twierdzeniem o braku pieniędzy w budżecie gminy. A prawda tkwi w „duszach” wyborczych, ktoś gdzieś obliczył ile głosów mieszkańcy Smolęcina mogą wrzucić do urn wyborczych w przyszłym roku na jedynie słuszne osoby na listach. Kiedyś prym w tym wiodło Prusinowo, dziś Smolęcin. I nikogo nie zdziwi, jak operatywny sołtys Smolęcina z wiosną 2010 r. krzyknie – no panowie, czas rozpocząć budowę świetlicy w Smolęcinie. I więcej niż pewne, że do wyborów zbudują. Jak nie zdążą do samorządowych, to do parlamentarnych na 100 procent. m
dario cienki to ty jestes i do tego glupi wielki pseudo prawnik ciagle nachlany,
~Dario
2009.07.17 23.25.01
bOlek, to rzeczywiście cienki gość. Nie masz innych argumetów. Te bOlki to rzeczywiście wszystkie cienkie OLKI.
bOlek ile srebników tobie zapłacili?
~
2009.07.17 10.04.49
Dario pozbieraj na smietniku puszki po piwie sprzedaj i kup sobie pol kilo muzgu swinskiego to moze zacznioesz myslec
~bOLEK
2009.07.17 09.43.51
DARIO CHUYBA ZNOWU SIE NACHLALES I JESTES NA KACU, OD LAT NIC INNEGO NIE ROBISZ TYLKO SZCZEKASZ JAK KUNDEL....ZAJMIJ SIE SWOIM PIJANSTWEM
~Dario
2009.07.15 15.28.42
\"Saciowa i Szczygłowska pajęczyna\" prawdopodobnie oszukała \"bezideowego\" proboszcza ks.Ireneusza Pastryka.Ciekawe, czy wie, że Burmistrz Szczygieł to były \"aparatczyk\" PZPR-owski (oni burzyli i zamykali kościoły)oraz Starościna Saciu, były działacz \"jedynej słusznej siły\", który przez lata był bezrobotnym, a przy pomocy prominentnego działacza lewicy tow. Chabowskiego i tow. Artura został \"ustawiony\".
Módlmy się za ks.Ireneusza, żeby mu Bóg do końca rozumu nie odebrał i nie dał sie więcej \"omamić\"
Przykre, że nie konsultowano zamiaru wykonania parkingu z wiernymi.
Przy njbliższej okazji będę starał sie publicznie zadać pytanie księdzu proboszczowi, co kościół otrzymał w zamian?
Może ktoś jest na tyle odważny i rozpocznie inicjatywę zbierania podpisów pod sprzeciwem w tej sprawie. Pomogę.
Z Bogiem.
~kazimierz
2009.07.07 19.01.53
poczekajmy na fakty dotyczące parkowania aut i opłat
~abnegat
2009.07.03 08.51.05
Przecież tu nie idzie ani o redaktora, ani o artykuł. Tknięty został temat, w którym wszyscy powinni być wyłącznie \"ZA\".
~Byczek
2009.07.03 05.40.05
co tu komentowac, na glupote nie ma lekarstwa ...jaki redaktor taki artykul