W czerwcu br. dyr. SP 4 Jerzy Kołodziejczak zwołał zebranie rodziców w sprawie zakupu mundurków szkolnych dla uczniów. Ogłoszenie o zebraniu wywieszono w godzinach popołudniowych zawiadamiając uczniów, że w dzień następny rodzice mają przyjść na spotkanie o tematyce w/w. Ponieważ szkoła pracuje dwuzmianowo: poranna i popołudniowa grupa uczniów, rodzice z grupy porannej o spotkaniu – zebraniu dowiedzieli się post factum. Na to ważne zebranie przyszło około 60 rodziców na prawie 600 uczniów tej szkoły. Dyrektor oznajmił, że w sprawie mundurków do szkoły wpłynęły dwie oferty: jedna z Gryfic druga z Rzęskowa, ale wg niego żadna nie spełniała przez niego uznanych kryteriów. Dlatego proponuje trzeciego oferenta, wybranego przez siebie, w Szczecinie. Mundurek dla uczniów z SP 4 w Gryficach to: bluza z polaru, w której rękawy stosownie do potrzeb mogą być odpinane ponieważ będą miały wszyty zamek błyskawiczny. Kolor polaru – bluzy dla dziewczynek to błękit, dla chłopców kolor granatowy. Do bluzy koszulka polo z krótkimi rękawami, a jeśli ktoś chce może dodatkowo zamówić koszulkę polo z długimi rękawami, kolor kremowy. Na bluzie logo szkoły. Koszt kompletu – 92 zł, słownie dziewięćdziesiąt dwa złote. Wśród rodziców zawrzało.
Jedni mówili, że pomysł wspaniały. Inni, że zbyt drogo i polar na mundurek bezużyteczny, bo wiosną za ciepły, zimą w szkole również, bo przecież szkoła ogrzewana, że będą ginęły rękawy, że trudny w suszeniu i w końcu cena nie na każdą kieszeń. Tym bardziej, że w większości na pieniądzach nie śpią. Bywa też, że do podstawówki posyłają więcej niż jedno dziecko, a do gimnazjum czy liceum też z tych rodzin dzieci chodzą. Dyrektor w swoim postanowieniu pozostał nieugięty. Rodziców, którzy maja trudności finansowe odesłał do Ośrodka Pomocy Społecznej.
Otóż panie dyrektorze, kto do pomocy społecznej, to do pomocy społecznej, oni sami o tym wiedzą. Ale pewnie panu wiadomo, że Ministerstwo Edukacji Narodowej w tym roku sfinansuje zakup podręczników i mundurków szkolnych i tak: na dofinansowanie mogą liczyć rodzice, których dochód na jedną osobę nie przekracza 351 zł (netto). Dopłaty do podręczników: uczniowie klas zerowych maksymalnie otrzymają 70 zł, kl. I – 130 zł, kl. II – 150 zł i kl. III – 170 zł, dla klas starszych nie przewidziano dofinansowania. Zapewne w pańskiej szkole rodzice mogą liczyć, że podręczniki zakupione przez szkołę hurtowo, hurtową cenę mieć będą. Że w tym roku w pańskiej szkole, cena będzie różna od ceny, jaka zaproponują księgarnie tzn. cena zakupu hurtowego bez marży, jaką ma prawo nałożyć księgarnia. Jeśli jednak cena hurtowa podręczników od kl. zerowych do kl. III włącznie będzie wyższa od przyznanego prze MEN dofinansowania, to jasne, że różnicę w cenie rodzice będą musieli dopłacić, jeśli niższa to też dofinansowanie będzie obejmowało tylko cenę zakupu. Żeby rodzic w każdej szkole podstawowej, którego dochód nie przekracza 351 zł (netto) na osobę, mógł otrzymać dofinansowanie, zobowiązany jest napisać do dyr. szkoły prośbę, najlepiej w dwóch egzemplarzach (na drugim egzemplarzu wziąć w sekretariacie szkoły potwierdzenie, że prośba została złożona). Tekst prośby: “Proszę o dofinansowanie zakupu podręczników dla mojego syna (córki), który uczy się np. w I kl., podpis rodzica. Do prośby załączyć należy oświadczenie o wysokości dochodów rodziców, bezrobotni dołączają zaświadczenie z Ośrodka Pomocy Społecznej o korzystaniu ze świadczeń OPS. Jeśli ktoś kupuje książki sam, musi z księgarni wziąć paragon, jeśli od kogoś - musi przedstawić oświadczenie o wysokości poniesionych kosztów. Pieniądze w samorządach powinny być pod koniec lipca. O terminie zwrotu poniesionych kosztów decyduje dyr. Dopłaty do mundurków szkolnych dostaną rodzice uczniów z podstawówek i gimnazjów. I ci mniej zarabiający mogą liczyć na dopłatę w wysokości 50 zł. Wracając do SP 4 w Gryficach. Ponieważ w pańskiej szkole mundurki szkolne będą rozprowadzane nie jest potrzebny żaden paragon. Mimo, że w pańskiej szkole niektórzy zapłacą za mundurek 42 zł, to jednak nadal uważamy, że polar jest dobry jako odzienie na jesienne szarugi, ale nie na mundurek szkolny, który ma być funkcjonalny, łatwy w praniu i suszeniu, czego o polarze powiedzieć nie można. MŚ
Tak się składa, że jestem rodzicem dziecka, które chodzi właśnie do tej szkoły, o której piszecie, że dzieje się tam skandal mundurkowy. Byłam na dwóch zebraniach dotyczących wyboru mundurków szkolnych. Tak -dwóch, ponieważ odbyły sie dwa razy. Informacje na temat zebrań podane były dużo wcześniej, a nie tak jak mowa w artykule z dnia na dzień, i to jeszcze w godzinach popołudniowych. Nie mam pojęcia skąd macie tego typu informacje. Rozumiem, że plotka i zła wola "życzliwych" górą. Tylko co to wam da? Uwzięliście się na dyrektora, którego nazwiska nawet nie znacie? Przedstawiono nam różne oferty i to my - rodzice zadecydowaliśmy, którą opcję wybrać. Woleliśmy uniwersalny polar, tak jak to się robi w większości szkół, niż zwykły fartuch z niebieskiego dederonu za 45 zł.Rozumiem, że nie każdy jest z tego wyboru zadowolony, ale to przecież normalne. Wybór innej opcji spotkałby się z takim samym przyjęciem. Proszę pamiętać, że mundurki szkolne to nie wymysł dyrektorów szkół, ale ministra edukacji. Przykro mi było czytać ten artykuł, gdyż ja - matka, która uczestniczyła w wyborach oferty tego mundurka odebrałam to bardzo osobiście. Staraliśmy się wybrać taką opcję, by by była jakościowo i cenowo odpowiednia. Poza tym nie ma konieczności zakupu całego zestawu. A jeżeli chodzi o cenę, to zgadzam się, że nie jest niska, ale jest normalna. Dobry jakościowo polar kosztuje jeszcze więcej. Pozoa tym w okresie wczesnej jesieni i wiosny może spokojnie zastąpić kurteczkę dziecku i wtedy odpada koszt jej zakupu. Naprawdę nie rozumiem dlaczego ten artykuł ma taki tytuł i do czego zmierza. Ma rację wiola, pisząc, że być może firmy gryficke i z okolic są zawiedzione, że straciły mnóstwo pieniędzy. Ludzie zastanówcie się co i po co piszecie takie rzeczy !!!!!!
~wiola
2007.07.14 10.25.02
jeżeli gazeta nie wie do końca jak było z wyborem mundurków w tej szkole, to niech nie wypisuje nieprawdę na podstawie plotek!I proszę nie zniekształcać nazwiska dyrektora szkoły- i to świadczy o waszej wiedzy na ten temat. A skąd ten skandal w tytule? firma gryficka , która chciała się dorobić na rozprowadzaniu mundurków jest zawiedziona i stąd ten artykuł?